Unikając jedenastki

Trening psychologiczny

Dziecko za wszelką cenę unika stąpnięcia na linie dzielące płyty chodnikowe, układa z pietyzmem zabawki czy aż przesadnie dba o czystość? Czasem takie zachowania mogą zwiastować zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne.

Daria Jęczmińska: Adaś Miauczyński, bohater filmu „Dzień świra”, wykonywanie czynności rozpoczyna tylko o pełnej godzinie, pije 7 łyków wody, obmywa twarz 7 razy, wsypuje do miseczki 7 garści płatków. Jego zachowanie jest typowe dla osoby cierpiącej na zaburzenie obsesyjno--kompulsyjne. Zwykle kojarzymy je z dorosłymi.

A jak często dotyka ono dzieci? 

Olga Olszewska: Do lat osiemdziesiątych XX wieku uważano, że u dzieci zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne zdarza się wyjątkowo rzadko. Tymczasem u około 70 proc. dorosłych z tym zaburzeniem pierwsze objawy pojawiają się przed 15. rokiem życia. Najnowsze badania pokazują, że to przewlekłe zaburzenie dotyka 2–3 proc. populacji dziecięcej. 

POLECAMY

Najczęściej ma swój początek między 8. a 11. rokiem życia, ale zdarzają się też zachorowania dzieci w wieku przedszkolnym. Do okresu pokwitania częściej diagnozuje się to zaburzenie u chłopców niż u dziewczynek, później różnica między płciami zanika. 

Co może być przyczyną zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego u dzieci?

Zaburzenie obsesyjno-kompusyjne często występuje rodzinnie, choć dziedziczenie skłonności do zachorowania nie jest proste, lecz wielogenowe. Nowoczesne techniki neuroobrazowania mózgu pokazują także dysfunkcję pętli korowo-podstawno-wzgórzowej u osób dotkniętych zaburzeniem. 

Czasami można wyodrębnić stresory poprzedzające początek objawów u dzieci – mogą to być narodziny rodzeństwa czy pójście do szkoły, ale nie jest to regułą. Zdarza się też szczególna postać zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego, o ostrym początku, powiązanym z zakażeniem paciorkowcowym u dzieci, nierzadko z towarzyszącymi tikami. Jest to tak zwany zespół PANDAS [pediatric autoimmune neuropsychiatric disorder associated with streptococcal infection, przyp. red.], w którym dochodzi do uszkodzenia jąder podstawy mózgu w przebiegu reakcji autoimmunologicznej.

Jak wygląda zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne z perspektywy małego pacjenta?

Aby przybliżyć dziecku zagadnienie natręctw, stosuję przy ich omawianiu różne metafory. Myśli obsesyjne można porównać na przykład do dwulatka krzyczącego w sklepie, żeby mama kupiła mu lizaka. Jeśli dostanie, co chce, to się uspokoi, ale następnym razem znów będzie wymuszać kolejne rzeczy. Jeśli mama odmówi, to awantura się zaostrzy, ale po pewnym czasie maluch odkryje, że krzyki się nie opłacają i zacznie być grzeczniejszy. Jeśli obsesje „krzyczą”, że trzeba coś robić, to gdy jesteśmy im posłuszni, przez chwilę są zadowolone i dają nam spokój. Ale następnym razem „krzyczą” coraz głośniej. Gdy nie robimy tego, co nam każą, „robią awanturę”, ale po pewnym czasie męczą się i ucichają. 

Opis ten trafnie oddaje to, co się dzieje w mózgu osoby z zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym. 

Unikanie pęknięć lub linii na płytach chodnikowych jest dla niektórych dzieci świetną zabawą. Kiedy takie zachowanie staje się zaburzeniem? 

Zaburzenie obsesyjno-kompusyjne u dzieci należy odróżnić od normalnych rytuałów rozwojowych. Wiele zdrowych dzieci około 2. roku życia jest bardzo przywiązanych do rytuałów jedzenia, kąpieli i kładzenia się spać. N...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI