Tata na rodzicielskim, czyli jak zmienia się ojcostwo w Polsce

Psychologia i życie

Wersja audio dostępna tylko dla prenumeratorów

Kup teraz

Gdy myślimy o rodzicielstwie, to zazwyczaj głównie o matkach. Więcej widzimy zdjęć maluchów z mamami, więcej mówimy o prawach mam, realizujemy więcej badań w tej grupie, piszemy publikacje uwzgledniające perspektywę młodej mamy. A przecież rodzicielstwo to również ojcostwo.

Tata jest równie ważnym i potrzebnym opiekunem dziecka. W kwietniu tego roku został opublikowany raport „Tata na rodzicielskim – co mówią liczby o ojcostwie w Polsce” przygotowany przez Fundację Share the Care oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych. To pierwsza próba podsumowania zaangażowania ojców po urodzeniu się dziecka.

Urlopy dla taty w Polsce

Nieprawdą jest fakt, że ojcowie nie mają w Polsce praw. Tak naprawdę nasz kraj ma bardzo atrakcyjną ofertę świadczeń – zarówno dla mamy, jak i dla taty. Rzecz w tym, że ojcowie za często ze swoich praw dotychczas nie korzystali.
W 2011 r. został ustanowiony urlop ojcowski – najbardziej rozpoznawany urlop dla tatów. Nazwa świadczenia jest czytelna i jasno komunikowała, do kogo jest kierowana. W bardzo szybkim czasie wykorzystanie tego świadczenia wśród mężczyzn wzrosło do prawie 60%. Obecnie kształtuje się ono na poziomie 67%.
W 2013 r. wdrożono w Kodeksie pracy urlop rodzicielski. Do 2022 r. 
w zdecydowanej części to świadczenie wykorzystywały w całości mamy, a tylko 1% ojców. 
Powodów tego stanu rzeczy było z pewnością kilka. Po pierwsze, prawo taty do zasiłku macierzyńskiego było uzależnione od prawa mamy. Formalnie to mama musiała się zrzec swojej części urlopu rodzicielskiego na rzecz taty. Po drugie, łatwiejsze formalności promowały rozwiązanie, w którym mama wykorzystywała w całości urlop macierzyński i rodzicielski. 
W kwietniu 2023 r., w wyniku wdrożenia w Polsce dyrektywy work-life balance ojcowie zyskali indywidualne prawo do urlopu rodzicielskiego. To oznacza, że prawo taty jest obecnie niezależne od prawa mamy i że rodzice realnie mogą dzielić się urlopem rodzicielskim. Został też wprowadzony 9-tygodniowy nietransferowalny urlop rodzicielski dla drugiego rodzica. Teraz każdy z rodziców ma swoje 9 tygodni urlopu. To szczególnie istotne dla ojców, bo jeśli z tego wymiaru nie skorzystają, urlop ten przepadnie.
Wprowadzenie części urlopu rodzicielskiego dedykowanej ojcom zaowocowało dynamicznym wzrostem poziomu wykorzystania tego świadczenia. W 2023 r. 19 tys. ojców zdecydowało się na ten krok – to dało wzrost z 1% do aż 7%. Dane ZUS z 2024 r. pokazują, że dynamika...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI