Stara Szafa

Ja i mój rozwój Laboratorium

Co uczynisz, gdy otworzą się przed tobą Drzwi do Innego Świata?

Mała Łucja zagląda do starej szafy w wielkim domu. Robi kilka kroków naprzód i – zamiast dotknąć tylnej ściany – wchodzi do innego świata. Świata faunów, nimf i różnych czarodziejskich stworów – świata, którego mieszkańcy zastanawiali się dotąd, czy człowiek jest mitem... Tak rozpoczyna się właściwa akcja słynnych Opowieści z Narnii C.S. Lewisa. Pójdźmy tropem epistemologicznego wątku początków tej powieści.

Kiedy Łucja wraca do „naszego” świata, jej siostra i bracia nie wierzą w jej relację. Dlaczego? Wydaje się, że sądzą, iż opowieści o rzeczach, do których ma dostęp tylko jedna osoba, nie należy brać na serio (tak mówi zasada intersubiektywności lub powszechności). W świetle tego założenia nie powinno się wierzyć Łucji, bo tylko ona widziała Narnię. Co więcej, doświadczenia Łucji nie da się powtórzyć w innym czasie przez inne osoby: jej starsze rodzeństwo zagląda do szafy (Piotr nawet zabębnił pięściami w tylną ścianę!) i... nic. Zresztą to, co mówi Łucja, zbyt daleko odbiega od naszego powszechnego doświadczenia. Albo więc Łucja zrobiła „znakomity kawał” (hipoteza Piotra), albo jest „kompletnie stuknięta” (przekonanie Edmunda).

Na relację młodszej siostry można jednak spojrzeć inaczej. Podkreśla to dorosły...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI