W nauce, podobnie jak w innych dziedzinach życia, zauważyć można skłonność do ulegania różnego rodzaju modom. W psychologii także. Była moda na dysonans poznawczy, na koncepcje atrybucji, na automatyzmy i wiele innych. Od pewnego czasu panuje moda na samokontrolę. Zdawałoby się, że to zagadnienie nowe, a w każdym razie na nowo analizowane. Nie jest to prawda.
Już na samym początku studiowania Biblii dowiadujemy się, że Stwórca postawił pierwszego człowieka w niełatwej sytuacji. Zakazał mu spożywania owoców z drzewa poznania dobra i zła. A więc stworzył pokusę i zarazem zakazał sięgania po nią. Podobnie jak w badaniach Waltera Mischela, choć trzeba przyznać, że on był bardziej wyrozumiały dla uczestników eksperymentu.
POLECAMY
Pokusa jest z natury swojej ponętna. Uleganie pokusie ma swoją dynamikę....
Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.