Jak i kiedy rozmawiać z dorastającymi dziećmi.
Czasami trudno powiedzieć, kiedy nastoletnie dziecko potrzebuje pomocy. Jest to bowiem czas gwałtownych przemian nie tylko fizycznych, ale i psychicznych. Kilkunastolatek może być poirytowany, humorzasty, może kwestionować swoją osobowość, wygląd, być nieszczęśliwy. Według psychoterapeuty Sean’a Grovera mającego ponad 20-letnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą, możemy mówić o depresji rozwojowej, charakterystycznej dla wieku nastoletniego. – Nastolatek przechodzi okres dramatycznych przemian biologicznych, psychologicznych, jego hormony szaleją, a rozwój mózgu jest nieregularny – tłumaczy Grover. Wspomina też o atypowej depresji, która jego zdaniem jest reakcją na sytuacje zewnętrze: rozwód rodziców, konflikty w rodzinie, trudności w szkole, problemy ze znajomymi, złamane serce. Takie dzieci bywają wycofane, nie reagują na bodźce, są bojowo nastawione. Psychoterapeuci radzą zwracać szczególną uwagę na takie sygnały jak: częste kłótnie z rodzicami, nieustający smutek i lęk, zmiany w zachowaniu (od dużej towarzyskości bo izolację), wchodzenie w konflikty z prawem, utratę zainteresowań dotychczasowymi hobby, mówienie o beznadziei i braku perspektyw na przyszłość.
Jak zacząć rozmowę z dzieckiem przejawiającym takie objawy? Oto kilka wskazówek:
POLECAMY
- Powiedz o swoich niepokojach w sposób bardzo spokojny. Daj znać, że widzisz pewne zmiany w zachowaniu, podejściu etc. i chciałbyś pomóc. Nie oceniaj!
- Możesz wspomnieć o swoich przejściach. Niektórzy psychologowie zachęcają, by mówić o swoich trudnościach...
Ten artykuł dostępny jest tylko dla Prenumeratorów.
Sprawdź, co zyskasz, kupując prenumeratę.
Zobacz więcej