Osiem bombek uważności i miejsce dla niespodziewanego gościa

Uważne charaktery

O uważności można powiedzieć i przeczytać wiele. Ale równie ważne jest jej po prostu doświadczyć.

Usiądź wygodnie, a jednocześnie tak, aby Twoja pozycja sprzyjała chwili skupienia. Zadbaj o to, by Twoje stopy bezpiecznie i mocno spoczywały na podłożu, zachowaj proste plecy, niech głowa i szyja będą naturalnym zwieńczeniem tej pozycji. Ułóż dłonie wygodnie, na takiej wysokości, która pozwoli Twoim barkom odpocząć. Przymknij oczy, pozwól sobie na chwilę spokojnej, skupionej obserwacji oddechu. Wdech, chwila zatrzymania, wydech…
Przywołaj obraz najbardziej kojarzący Ci się ze świętami. Pozwól mu pojawić się i po prostu być. Nie poprawiaj go, nie zmieniaj, nie analizuj. 
Co czujesz, kiedy towarzyszy Ci ten obraz? Jak ta emocja manifestuje się w Twoim ciele? Jak wpływa na oddech? Jakie myśli Ci towarzyszą?
Pozwól sobie na chwilę bycia z tym, co czujesz. 
Każda odpowiedź, każde skojarzenie i pojawiająca się myśl jest na miejscu i w porządku. 

POLECAMY

Święta to czas, który kochamy, którego nie znosimy, którego wyczekujemy i którego się obawiamy. A czasem wszystko naraz. I to też jest w porządku. Jak często bywamy w pełni świadomi tego, co porywa nas w czasie poprzedzającym i stanowiącym moment świętowania? Jak często świadomie podejmujemy decyzje, które pozwolą nam ten czas przeżyć w sposób ubogacający, wspierający, cenny dla nas samych? Po jakie ozdoby do rozświetlenia swojego wewnętrznego drzewka świadomie sięgasz w tym czasie? Czy możesz je zauważyć i nazwać? Praktyka uważności zaprasza nas do przeżywania czasu, który jest nam dany w sposób pełny, oparty na zaufaniu i akceptacji tego, co jest.

Pierwsza bombka uważności: nieosądzanie

Idealne święta. Wymarzone święta. Dobre święta. Co to tak naprawdę znaczy? Co znaczy dla Ciebie? Jaki dialog wewnętrzny prowadzisz ze sobą w czasie przygotowań do świąt i w czasie ich przeżywania? Nieosądzanie zaprasza do ćwiczenia postawy pozbawionej ocen. Lubię, nie lubię, dobre, lepsze, najgorsze, kiedyś… To zaproszenie, aby Twój wewnętrzny pejzaż i towarzyszący mu dialog pozwolił Ci popatrzeć na własne działania i działania innych osób w sposób oparty na ciekawości tego, co może się wydarzyć, i życzliwości wobec siebie, otoczenia i zdarzeń. 

Spróbuj zauważać, nie tylko w czasie poprzedzającym święta, ale już od teraz, momenty, w których sięgasz po oceny swoich działań, myśli, decyzji. Pogratuluj sobie, kiedy zauważysz ten moment i znajdź inny zwrot, taki, który odda to, co się wydarzyło, a nie to, jak to oceniasz. 
„Dodać za dużo soli” to zupełnie coś innego niż „zrobić coś źle”. „Przygotować święta inne niż w zeszłym roku” to zupełnie coś innego niż „kogoś rozczarować” lub „zepsuć” święta. 

Druga bombka uważności: cierpliwość

Liczysz na pozytywną zmianę, a echa różnych mniej przyjemnych emocji i wspomnień wciąż się pojawiają. Nie ze wszystkiego potrafisz się cieszyć i nie ws...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI