Czym jest niepewność?
Niepewność odbiera nam spokój i oddala nas od autentycznego zaangażowania się w relację z partnerem. Nasze zachowanie wypływające z niepewności - np. ciągłe pytanie o zapewnianie o miłości, zazdrość, oskarżanie, a nawet szpiegowanie - niszczy zaufanie i odpycha od nas partnera, który ma dość mówienia: „naprawdę”, „na pewno”, „uwierz mi”.
Skąd bierze się uczucie niepewności?
Uczucie ciągłej niepewności może zacząć się już w bardzo młodym wieku np. z niepewnych i nieugruntowanych relacji z rodzicami i może rozwijać się za każdym razem, gdy doświadczymy krzywdy ze strony bliskiej osoby. Co więcej, niepewność może się nasilać, kiedy zbyt rygorystycznie podchodzimy do siebie, porównujemy się stale do innych. Niepewność w związku bierze się z irracjonalnych przekonań i obaw, że nie jesteś wystarczająco dobry dla partnera, że i tak nie znajdziesz dla siebie nikogo lepszego, że chyba nie jesteś prawdziwie zakochany, ale w zasadzie nie masz też pewności, czym jest prawdziwa miłość itd....
Jak poradzić sobie z uczuciem niepewności?
Oto 4 sposoby, by poradzić sobie z dręczącym uczuciem niepewności. Spróbuj podążać tymi wskazówkami, kiedy poczujesz, że zapewnienia partnera straciły swoją moc.
- Mocne strony na pierwszym planie
Niepewność bierze się z ciągłego skupiania swojej uwagi czymś, co - w twoim mniemaniu - czyni cię wybrakowanym. Spróbuj zmienić nastawienie i zastanów się, co masz najlepszego do zaoferowania drugiej osobie. Nie musisz być bogaty i oszałamiająco atrakcyjny, by móc obdarować bliską osobę czymś wartościowym. Jesteś miły, godny zaufania, zabawny, uprzejmy? To tylko niektóre z cech, które partnerzy cenią w sobie najbardziej. Teraz zastanów się, jak mógłbyś uczynić czyjeś życie choć odrobinę lepszym, przy wykorzystaniu swoich mocnych stron. Skup się na tym, co możesz zaoferować zamiast zastanawiać się nad rzeczami, które cię w pewien sposób ograniczają - to zmieni twoją perspektywę patrzenia nie tylko na związek, ale przede wszystkim na siebie. Jeśli druga osoba nie doceni tego, co jej oferujesz - to jej indywidualna strata. Ty możesz być PEWNY, że zrobiłeś, co należy, czyli postarałeś się, by uszczęśliwić i wesprzeć kogoś, na kim ci zależy.
Obawy związane z relacją, w której pozostajesz wpływają negatywnie na twoje poczucie własnej wartości. To normalne, że gdy nie czujesz się dobrze z sobą „od środka” będziesz szukał stale potwierdzenia tego, że jesteś wartościowy u partnera. Jednak, wykorzystywanie do podniesienia swojego poczucia wartości pochwał partnera jest destrukcyjne dla związku. Kiedy w zupełności uzależniasz swoje szczęście od drugiej osoby, pozbywasz się całej swojej siły. Może dojść w końcu do sytuacji, w której partner nie będzie miał już ochoty na dźwiganie ciężaru, jakim jest budowanie twojej pewności i będzie chciał się wycofać. Czując się dobrze z samym sobą, stwarzamy sytuację, w której nie ma przegranych, bo gdy szczerze polubisz siebie zachęcisz partnera, by zbliżył się do ciebie.
POLECAMY
To prawda, że pewność siebie przychodzi wraz z doświadczeniem życiowym, ale istnieją sposoby, które natychmiastowo pomagają zawalczyć o to, by poczuć się lepiej. Po pierwsze postaraj się uciszyć wewnętrznego krytyka i zacznij być bardziej „samowspółczujący” i łagodny dla siebie. Po drugie przekwalifikuj się tak, by skupiać uwagę na aspektach swojego charakteru i ciała, które ci się podobają zamiast na tych, których nie lubisz.
O tym, jak jeszcze możesz budować pewność siebie przeczytasz tutaj.
- Dbaj o swoją niezależność
Zdrowy związek opiera się na kompromisie dwojga zdrowych ludzi. Nie daj się wplątać w sieć zależności od drugiej osoby, bo zgubisz poczucie sensu swoich czynów i potrzeb. Jeśli do ich zaspokajania nie jest ci niezbędny partner, czujesz się zdecydowanie bezpieczniej w związku, bo masz świadomość tego, co dajesz, a co otrzymujesz od bliskiej osoby i chronisz się przed poczuciem bezradności. Bycie osobą niezależną, która nie żyje jedynie związkiem sprawia, że jesteśmy o wiele bardziej atrakcyjni dla partnerów. Znajduj czas dla tylko twoich przyjaciół, twoich zainteresowań, twoich przyzwyczajeń, dbaj o finansową niezależność, wyznaczaj swoje własne cele i oddzielaj je od tych wspólnych dotyczących waszej przyszłości.
- Zaufaj sobie
Poczucie bezpieczeństwa w związku zależy od stopnia zaufania do partnera, ale równie ważne - jeśli nie ważniejsze - jest zaufanie do samego siebie. Musisz słuchać siebie i ufać temu, co podpowiada ci serce, ale i rozsądek. Powiedz sobie (i zaufaj temu), że będziesz słuchał wewnętrznego głosu, gdy będzie podpowiadał ci, że coś idzie nie tak. Zaufaj sobie i nie ukrywaj swoich uczuć, zaufaj swoim potrzebom. Zaufaj przekonaniu, że zdobędziesz się na odwagę, by odejść, gdy poczujesz, że związek cię niszczy i nie zgubisz po drodze poczucia własnej wartości. Zaufaj sobie, że dobrze robisz myśląc o swoich potrzebach. Kiedy zaufasz sobie samemu, poczucie bezpieczeństwa cię nie opuści.
Nikt z nas nie jest idealny - wszyscy wchodzimy w relację z jakimś bagażem doświadczeń. Nie chodzi o to, by być perfekcjonistą w perfekcyjnym związku, ale by żyć w szczęśliwym, zdrowym i świadomym partnerstwie. Kiedy swoją uwagę zaczniesz skupiać na sobie, a nie jedynie na tym, co myśli partner i otoczenie, dasz sobie szansę, by stać się najlepszą i najbezpieczniejszą wersją samego siebie. A potem tę pewność zaoferować partnerowi.
***
oprac. olga, na podst. psychologtoday.com
