Jak poradzić sobie z powrotem codzienności po wakacjach?

Trening psychologiczny

Wersja audio dostępna tylko dla prenumeratorów

Kup teraz

Powroty z wakacji w większości kojarzą się nam z nostalgią, smutkiem za beztroskim czasem i napięciem związanym z powrotem do codzienności. Czy tego typu myślenie nam służy? I czy jest w ogóle słuszne?

Powrót z wakacji dla wielu jest równoznaczny z okazją do ostatnich chwil odpoczynku oraz z przygotowaniami przed powrotem do pracy. Warto zwrócić uwagę na to, że to właśnie nasz sposób postrzegania i myślenia o samym powrocie z wakacji będzie wpływał na to, jakie będą nam towarzyszyć emocje, a one oddziałują na nasze zachowania, czyli czy przyjedziemy i zaniesiemy się płaczem, czy może spokojnie i z uważnością, a może nawet wdzięcznością rozpoczniemy nowy dzień po urlopie.

Przyjrzyjmy się zatem, co możemy zrobić, aby myśleć pozytywnie o powrocie z wakacji!

1. Planując wakacje, planujmy też powrót do codzienności! 

To bardzo ważny punkt. Czasami spragnieni odpoczynku przeżywamy ostatnie dni pracy w duchu „byle do wakacji”. Zostawiamy szereg niezamk­niętych spraw, pustą lodówkę, bałagan w mieszkaniu i wyjeżdżamy z myślą „będę się tym martwić po urlopie”. I o ile pozostawienie pustej lodówki to zdecydowanie bezpieczne rozwiązanie dla naszej kuchni, to o całą resztę warto zadbać, przynajmniej w pewnym stopniu. Można stworzyć listę rzeczy, jakie będziemy musieli zrobić po przyjeździe, przygotować dom lub mieszkanie na nasz przyjazd, tak aby od samego wejścia nie towarzyszyła nam myśl o zbliżającym się chaosie i czekającym na nas ogromnie pracy. Warto się zastanowić, co dotychczas wyprowadzało nas z równowagi po powrocie, co wzbudzało negatywne emocje? Czy istnieje sposób, aby temu zapobiec? Co musiałoby się wydarzyć, czego musiałoby być mniej, a czego więcej, aby powrót do domu i pracy był dla nas bardziej komfortowy?

2. Powoli powracajmy do rutyny

„Powoli” nie musi oznaczać nieefektywnie, a nierzadko tak właśnie myślimy. Już w trakcie urlopu można wdrażać te elementy rutyny, które mogą stanowić dla nas wyzwanie po powrocie, np. kłaść się spać i budzić o tej porze, o której robimy to zazwyczaj w domu. Nie zostawiajmy planowania obowiązków na ostatni dzień. Tu znów pomocna może się okazać lista rzeczy „do zrobienia”, którą wykonujemy przed udaniem się na urlop. Na kilka dni przed jego końcem można do niej zajrzeć i rozłożyć listę spraw do załatwienia na poszczególne dni. Nie musimy robić wszystkiego naraz, a wręcz przeciwnie – taki podział obowiązków i myśl o jednym, konkretnym obszarze, jaki chcemy zrobić, pozwoli nam zapobiec katastroficznym myślom, że nie wiemy, od czego zacząć, i nie damy sobie rady. 

POLECAMY

3. Zadbajmy o własne potrzeby

Powrót do pracy może się nam kojarzyć z wejściem w try...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI