Jak być odpornym na „dobre rady” ze strony bliskich? „Wujek dobra rada” i „ciocia wie lepiej”, czyli o empatii w święta

Trening psychologiczny

Wersja audio dostępna tylko dla prenumeratorów

Kup teraz

Święta to często wyjątkowy dla nas czas, który spędzamy z rodziną i bliskimi osobami. Jednak zdarza się, że spotkania te mogą przynieść nieoczekiwane napięcia i stres, szczególnie gdy bliscy zaczynają udzielać „dobrych rad” i komentować nasze życie. Takie sytuacje mogą być frustrujące i obciążające emocjonalnie, dlatego ważne jest, aby nauczyć się, jak sobie z nimi radzić w sposób zdrowy i asertywny. Jak to zrobić, by być odpornym na „dobre rady” i komentarze ze strony bliskich? Jak powinna wyglądać troska o innych, a nie wścibskość? Jak odpowiednio reagować na tego typu komunikaty?

Zrozumienie intencji bliskich

Zacznijmy od tego, z czego wynikają owe komentarze, pytania i rady. Często „dobre rady” od bliskich wynikają, choć może trudno w to uwierzyć, z dobrych intencji, z ich troski i chęci pomocy. Sposób, w jaki to robią, może temu przeczyć, jednak to właśnie dobre chęci odpowiadają za te przekazy. Czasami to są standardowe formy nawiązywania rozmowy, jednak bardziej personalne niż pytanie o pogodę, co jest bardzo typowe w kontaktach rodzinnych. Często są to pytania czy rady, które pytający sami słyszeli od innych osób, powtarzają więc dobrze znany im schemat działania. Zrozumienie, że intencje naszych bliskich są zazwyczaj pozytywne, może pomóc nam zareagować spokojniej i mniej defensywnie. Na przykład, gdy ciocia mówi: „Może powinnaś znaleźć sobie lepszą pracę?”, kryje za sobą troskę, byśmy byli szczęśliwi i spełnieni. Warto nauczyć się rozpoznawać te intencje, aby odpowiednio na nie reagować. Nie wszystkie rady muszą być atakiem. 
Jakie mogą być inne przykłady sytuacji i ich interpretacja? Przykładowo rada, którą często możemy usłyszeć przy świątecznym stole: „Powinnaś się ustatkować i znaleźć męża”, może oznaczać, że osoba bliska martwi się o naszą przyszłość i stabilność. Słowa: „Może lepiej, żebyś zrezygnował z tego hobby, bo to strata czasu” możemy odczytać, że bliska osoba obawia się, że nasze zainteresowania mogą niekorzystnie wpłynąć na życie zawodowe.
Jednak nie wszystkie rady muszą być podyktowane dobrymi intencjami. Nie musimy też chcieć ich słuchać czy akceptować, zwłaszcza kiedy poruszane tematy są dla nas po prostu trudne. Wtedy przychodzi czas na stawianie granic. 

Ustalanie granic

Czym są granice? Po co je stawiamy? Czemu mają służyć? Po czym poznajemy, że ktoś je przekroczył? Co nas blokuje przed postawieniem znaku STOP? Granice są kluczowe dla utrzymania zdrowych relacji i ochrony naszej przestrzeni osobistej. Ważne jest, aby umieć je wyrażać w sposób jasny i asertywny. Dlaczego granice są ważne? Pomagają chronić nasz emocjonalny i fizyczny dobrostan, pozwalając na zrozumienie i wyrażenie naszych potrzeb i oczekiwań. Granice chronią naszą tożsamość, pomagają w określeniu, kim jesteśmy i co jest dla nas ważne. Ich celem jest zwiększanie poczucia bezpieczeństwa, bowiem dają nam poczucie kontroli. Pomagają utrzymywać zdrowe relacje, ułatwiają zrozumienie i respektowanie potrzeb własnych oraz innych. Granice pełnią także funkcję ochronną przed przeciążeniem emocjonalnym i fizycznym. Kiedy ktoś przekracza naszą strefę komfortu, możemy odczuwać złość, frustrację, zdezorientowanie, a nawet lęk czy niepokój. 
Co nas blokuje przed wyznaczeniem granic? Najczęściej lęk przed odrzuceniem bądź obawa, że dojdzie do konfliktu. Blokować nas może także strach, że przez wyznaczenie granic możemy kogo...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI