Geniusz specjalnej troski

Rodzina i związki Praktycznie

Jeśli moje dziecko nie odkryje w sobie talentu, to w przyszłości będzie nikim – myślą rodzice i zamęczają pociechy zajęciami: konie, balet, języki obce, keyboard... Aby tylko talent się ujawnił! Tylko czy można go wytrenować? Jaką cenę płacą dzieci za to, że rodzice chcą mieć geniusza?

Dziecko we współczesnej rodzinie jest... inwestycją. Wielu rodziców oczekuje, że poniesione przez nich koszty wcześniej (sukcesy szkolne) czy później (twórczy i rewolucyjny dorosły) zwrócą się. Wymagają od potomka, by był potencjalnym geniuszem we wszystkim i wyspecjalizowanym mistrzem w czymś opłacalnym. Ustawiają poprzeczkę wysoko, bo boją się o przyszłość dziecka i swoją. Jak będę żył na starość, jeśli moim dzieciom się nie powiedzie? Jak będzie wyglądało życie mojego dziecka, jeśli jak najwcześniej nie nauczy się najważniejszych umiejętności? Rodzice spodziewają się, że ich dzieci wykażą się wyjątkowością. Jakie są koszty takich oczekiwań?

Rodzice ekstremalni
Linda Quirke, profesor socjologii z Wilfrid Laurier University w Brantford, analizując treść kanadyjskich poradników dla rodziców wskazuje, że od kilkudziesięciu lat systematycznie wzrasta zainteresowanie rodzicielstwem całkowicie różniącym się od tradycyjnego modelu wychowania. Mowa o rodzicielstwie intensywnym, nazywanym również „ekstremalnym”. Psychologowie i badacze opisują nowe kategorie rodziców: typowi, zaawansowani (po określonym kursie czy szkoleniu) oraz intensywni (ekstremalni). Ci ostatni nie zawsze zdają sobie sprawę, że geniusza czynią nie tylko oddziaływania edukacyjne. To również kwestia „oprogramowania” genetycznego i neurologicznego dziecka – a tego nie może kontrolować nawet najbardziej przejęty rodzic.

POLECAMY

Kiedy w rodzinie pojawia się dziecko prawdziwie genialne, uzdolnione i nieprzeciętne, wymaga ono szczególnej uwagi. Zwykle jedno z rodziców staje się wtedy menedżerem dziecka, niejednokrotnie poświęcając swoją karierę. Choć takie rozwiązanie jest uzasadnione, odbiera reszcie rodziny jednego rodzica, który przez całe lata jest jedynie matką lub ojcem geniusza.

Wykorzystać dar
Badaczka edukacji zdolnych dzieci, prof. Francoys Gagne z Wydziału Psychologii z Uniwersytetu Quebec, mówiąc o genialnych dzieciach używa dwóch zasadniczych pojęć: uzdolnienie (dar) i talent. Uzdolnienia dzieci pojawiają się w wielu dziedzinach: intelektualnej, twórczej, społeczno-emocjonalnej i sensomotorycznej. Pozwalają one dziecku uczyć się spontanicznie określonych umiejętności szybciej i dokładniej niż to robią jego rówieśnicy. Co prawda realizacja określonych zadań przychodzi im łatwiej, ale to nie znaczy, że z taką samą łatwością odnajdują się w szkole, w klasie. Według Gagne, uzdolnienie jako dar to coś, co pojawia się niejako samo z siebie. Staje się „losem”, który może być zauważony i wykorzystany tylko w stymulującym i czujnym środowisku.

Dzięki rozwijanym uzdolnieniom rodzi się talent – poprzez systematyczną i świadomą pracę nad potencjałem i pełne wykorzystywanie go. Dziecko rozwija się wtedy wraz ze swoim „naturalnym darem”. Geniusz staje się mistrzem, gdy z poziomu zdolności przechodzi na poziom umiejętności nieprzeciętnych dla swojego wieku. Jako autorka rozwojowej koncepcji uzdolnień i talentów, Gagne pokazuje, jak powinni postępować dorośli opiekunowie dzieci o wybitnych uzdolnieniach. Najważniejsze, by reagowali oni na przejawy talentu, bo nie da się go wywołać żadnymi szkoleniami. Trzeba również dać...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI