Zyski z integracji

Wstęp

O tym, że integracja dzieci o różnych możliwościach jest konieczna, wiadomo od dawna. Komu jednak i jakie korzyści ona przynosi? Informują o tym najnowsze badania amerykańskich psychologów.

Efekty procesu edukacji nie są wyłącznie wynikiem interakcji między nauczycielami i uczniami, ale także kontaktów między uczniami. Nauczyciele działają na ogół w sposób zaplanowany, zgodny z podstawami programowymi, ale świadome zdobywanie wiedzy nie jest jedynym sposobem uczenia się. Nie mniej istotną rolę odgrywa uczenie się nieświadome, kiedy uczeń nie zdaje sobie sprawy, że zdobył jakąś wiedzę, oraz uczenie się niezamierzone, kiedy uczeń zdobywa wiedzę, choć nie miał takiego zamiaru. Odmianą tego drugiego jest uczenie się uboczne, kiedy w trakcie uczenia się zamierzonego uczeń przyswaja coś mimowolnie, bez intencji. Co ważne, wyniki badań pokazują, że efektywność uczenia się zamierzonego i niezamierzonego bywa niekiedy zbliżona.

POLECAMY

Uczenie się nieświadome, niezamierzone czy uboczne jest bardzo często efektem interakcji między uczniami. Ponieważ w szkole uczniowie o wiele częściej mają kontakty z kolegami niż z nauczycielami, wpływ uczenia się niezamierzonego na ich rozwój bywa większy niż mogłoby się na pozór wydawać. Powszechnie uważa się, że dzieci odnoszą wyraźną korzyść z towarzystwa rówieśników o wysokich umiejętnościach kluczowych na danym poziomie edukacji. Oczywiście, na kontaktach z kompetentnymi kolegami zyskują najwięcej te dzieci, które wykazują niski poziom określonych umiejętności (przekonanie to potwierdzają wyniki badań).

Czy ta zasada dotyczy także dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, które uczęszczają do klas lub grup integracyjnych? Czy rzeczywiście zyskują one na kontakcie z lepiej rozwiniętymi rówieśnikami?

Pierwsze takie badania
Choć integracja dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi jest dogmatem współczesnej pedagogiki, brakowało naukowych dowodów potwierdzających, że zyskują one dzięki kontaktom z dziećmi zdrowymi, podobnie jak dzieci zdrowe korzystają na relacjach z lepiej rozwiniętymi rówieśnikami. Dopiero w najnowszym, wrześniowym numerze prestiżowego czasopisma „Psychological Science” ukazały się wyniki pierwszych badań, które dają odpowiedź na pytanie, czy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi rozwijają się lepiej w grupach integracyjnych.

Laura M. Jutice, Jessica A.R. Logan i Tzu-Jung Lin z Uniwersytetu Stanowego Ohio oraz Joan N. Kaderavek z Uniwersytetu Toledo przebadały 670 przedszkolaków w wieku od niespełna trzech lat do prawie sześciu, uczęszczających do 83 grup integracyjnych. Grupy liczyły od 5 do 21 dzieci, ale z każdej grupy...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI