Żeby uczniowie ufali nauczycielowi

Wstęp

Zbudowanie głębokiej więzi i zaufania jest warunkiem dobrych relacji wychowawczych. Wzajemne zaufanie sprzyja empatii, poczuciu odpowiedzialności za innych, kreatywności i lepszemu wykonywaniu wspólnych zadań. Jak budować zaufanie uczniów? Jak tworzyć poczucie wspólnoty?

Od kilku lat w ramach wykładów, dyskusji i warsztatów z udziałem nauczycieli zajmuję się problematyką jakości komunikowania się. Podejmujemy ją w kontekście rozwoju osobistego nauczyciela, lepszego porozumiewania się nauczycieli, uczniów i ich rodziców oraz działań, które może podjąć szkoła, by kształcić umiejętności komunikacyjne ucznia. Wspólnie przyglądamy się nauczycielskim doświadczeniom, a także wynikom badań i koncepcjom z obszaru psychologii i psychoterapii. Zagadnień poruszanych na spotkaniach jest bardzo wiele – chciałabym zwrócić uwagę na problem zaufania, ponieważ zawsze budzi on żywe dyskusje uczestników.

Niezwykła atrakcja w świetlicy szkolnej

Usłyszałam tę historię od pani pedagog z wieloletnim stażem, pracującej w dużej szkole wiejskiej. Tuż przed emeryturą została poproszona o poprowadzenie szkolnej świetlicy. Jak niemal każda świetlica, również ta była „przepełniona” dziećmi, za to słabo wyposażona. Pani pedagog, chcąc uniknąć hałasu i zamieszania, postanowiła doskonale zorganizować dzieciom czas. Przygotowywała zatem rozmaite zabawy i ćwiczenia – od wspólnego śpiewania do elementów jogi. Na niektóre z nich dzieci reagowały entuzjastycznie i chętnie się bawiły, inne je nudziły. Po pewnym czasie energia i pomysłowość nauczycielki wyczerpały się, wtedy poprosiła dzieci, by usiadły na chwilę przy stole i odpoczęły. Obiecała, że później czekają je nowe atrakcje. Przygotowała dla wszystkich herbatę, usiedli razem przy stole i rozmawiali. Odtąd był to stały punkt każdego świetlicowego dnia. Czasem ona proponowała temat rozmowy, innym razem dzieci same poruszały nurtujące je problemy, niejednokrotnie zaskakujące, z
czasem coraz bardziej osobiste. Zachęcane do rozmowy, stopniowo włączały się do niej także dzieci milkliwe i nieśmiałe.

Po pewnym czasie nauczycielka ze zdumieniem zauważyła, że chwile przy herbacie stały się ulubionym zajęciem wszystkich energicznych, pobudliwych, złaknionych nowości i wrażeń, ale także tych wycofanych i nieśmiałych dzieci. Jednym głosem dopytywały się o nie każdego dnia. „Wspólna herbatka” stała się nagrodą najsilniej motywującą dzieci do różnych innych działań. Zaobserwowała także inne zadziwiające konsekwencje tego rytuału. Rozmawiający codziennie uczniowie wydawali się być ze sobą związani mocniej niż w innych grupach – bardziej interesowali się samopoczuciem kolegów, słuchali uważniej, z większą akceptacją. Sprawniej też współpracowali i wymyślali interesujące wspólne zajęcia. Stopniowo rytuał poszerzył się o składkowe ciasteczka, jednak nie pojawiły się żadne inne specjalne atrakcje. Nauczycielka powiedziała mi, że przypomina on zwykłą popołudniową rozmowę przy podwieczorku, z udziałem dzieci i dorosłych, którą pamięta ze swojego rodzinnego domu.

Wymiana informacji


Dlaczego codzienna rozmowa przy herbacie była dla dzieci tak atrakcyjna? Być może jest to czynność rzadko dziś praktykowana, nie tylko w szkole, ale także w domach. Dlaczego jednak miała ona na dzieci tak dobroczynny wpływ? Jakie znaczenie ma dla nas tego rodzaju komunikacja – powtarzające się regularnie swobodne rozmowy w tym samym gronie?

Pytani o to, czym jest komunikowanie się, w pierwszym odruchu definiujemy je jako wymianę informacji. Jest to zgodne z łacińskim źródłem tego słowa – communicare znaczy „udzielać, powiadamiać”. Jeśli tak ujmujemy komunikację, to wskaźnikiem jej jakości jest wierność przekazu, czyli możliwie wysoka zgodność tego, co „nadane”, z tym, co „odebrane”. Takie spojrzenie na komunikację, charakterystyczne dla cybernetyki, w pewnym stopniu dotyczy także bezpośredniego porozumiewania się ludzi. Żyjemy wszak w świecie, w którym intensywne nadawanie i poszukiwanie informacji to jedna z podstawowych ludzkich aktywności i pole nieustających usprawnień technicznych.

Wymiana informacji służy bardziej specyficznym celom komunikacji, których można wyróżnić bardzo wiele – od ujawniania innym własnych uczuć, poprzez akty twórczości i dzielenie się pomysłami, aż po wywieranie wpływu i manipulowanie. Sukces w realizacji tych celów określamy jako efektywność komunikowania się.
Umiejętności i dyspozycje podnoszące jakość i efektywność przekazywania informacji, to m.in. sprawność językowa i bogata mowa ciała, znajomość rozmaitych kodów kulturowych, dynamiczny styl wypowiadania się. To one kształtują precyzję i czytelność nadawanych komunikatów. Z kolei wybiórczość i zdolność skupienia uwagi, wiedza o świecie zewnętrznym umożliwiająca interpretację odebranych treści, a także pewne aspe...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI