Wspierać: kto, w jaki sposób i z jakim skutkiem?

Wstęp

Wsparcia potrzebują wszyscy uczniowie - nie tylko słabi, ale i ci dobrzy, a nawet szczególnie uzdolnieni. Jak przełożyć ten postulat na konkretne działania nauczycieli, pedagogów, rodziców?

W myśl zasady „ten dobrze poznaje, kto dobrze rozróżnia” warto najpierw poznać różne formy wsparcia oraz ich założenia i ograniczenia. Nie jest to jednak zadanie łatwe. Trudność wynika z wielości znaczeń nadawanych kategorii „wsparcia”. Wspierać, czyli kierować? Organizować? Pomagać, uczyć być sobą, emancypować? W czym tkwi największa moc sprawcza?

Jak poczwarkę zmienić w motyla?


Termin „wspieranie” do języka nauki wprowadził Carl Rogers, wiążąc go z koncepcją kształcenia skoncentrowanego na osobie ucznia. Wspierać to pomagać w uczeniu się, samodzielnym myśleniu i krytycznym ustosunkowaniu się do zdobytej wiedzy. Twórca pedagogiki humanistycznej, podkreślając znaczenie tego procesu, nazywał nauczycieli facylitatorami (od łacińskiego facylitare, oznaczającego wspieranie, pomaganie).

Dorota Klus-Stańska wymienia pięć sposobów rozumienia wsparcia, bazujących na różnych źródłach pedagogicznych, a tym samym na odmiennej definicji rozwoju:
wspierający jako „kierownik” – podejście funkcjonalistyczno-behawiorystyczne.

„Kierownik” (rodzic, nauczyciel) w procesie wspierania rozwoju pełni rolę sterującą i naprowadzającą. Wymaga bezwzględnego podporządkowania się. Jest konsekwentny w działaniu i rygorystycznie egzekwuje postępy. Kierowanie rozwojem ma doprowadzić do wzrostu poziomu określonych kompetencji, dzięki wzmacnianiu i utrwalaniu ich poprzez ćwiczenia. Ta strategia edukacyjnego wspierania rozwoju nie wyklucza podmiotowych inter­akcji między „kierownikiem” a osobą wspieraną; - wspierający jako „organizator” – podejście konstruktywistyczno-rozwojowe

„Organizator”
w procesie wspomagania rozwoju usuwa się w cień. Niczego nie narzuca, pozwala doświadczać, próbować, popełniać błędy i odnosić sukcesy. Aktywną rolę pełni osoba wspierana. W tej strategii edukacyjnej samodzielny proces zdobywania doświadczeń, podejmowane próby działania, dochodzenie do wiedzy są ważniejsze niż udany wynik; - wspierający jako „towarzysz”– podejście humanistyczno-adaptacyjne
„Towarzysz” przypisuje osobie wspieranej naturalną tendencję do rozwoju. Swoje działanie opiera na dwóch fundamentach: prawie do autonomii i bezwarunkowej akceptacji. Towarzyszy osobie wspieranej w procesie odkrywania siebie, rozumienia innych i swoich związków z nimi; - wspierający jako „ekspert” – podejście konstruktywistyczno-społeczne
„Ekspert” skupia się zarówno na osiągnięciach, jak i potencjale osoby wspieranej. Z wyczuciem formułuje zadania do zrealizowania – aby nie przekraczały możliwości wspieranego. Indywidualizuje udzielane wsparcie. Z czasem, gdy osoba wspierana jest w stanie samodzielnie działać, jego pomoc słabnie; - wspierający jako „partner” – podejście krytyczno-emancypacyjne
„Partner” stanowi oparcie dla osoby wspieranej, ale i ona jest wsparciem dla niego. Proces wspierania w tym ujęciu nabiera symetryczności. Nadrzędnym celem działań „partnera” jest uczenie osoby wspieranej obrony własnego stanowiska, wartości uznawanych przez nią za ważne.
Każde z wymienionych podejść absolutyzuje swoje założenia, uwa...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI