Oznaczało to odejście od przekonania, że zachowania ludzi są regulowane wyłącznie przez ich cechy. Wprawdzie ludzie posiadają pewne trwałe właściwości, ale bynajmniej nie oznacza to, że istnieje prosta relacja „cecha – zachowanie”. W zależności od cech sytuacji zachowania ludzi zmieniają się. Człowiek nie tyle jest jakiś, ile raczej bywa. To przekonanie stało się przesłanką optymizmu co do możliwości zmiany, rozwoju, modyfikacji zachowań.
Ciemniejszą stronę tego sposobu myślenia ujawniają sukcesy technik zniewalania ludzi. Techniki prania mózgów, jakże efektywne, wymyślili nadzorcy obozów jenieckich. Techniki indoktrynacyjne, także bardzo skuteczne, wymyślili agitatorzy partyjni w systemach totalitarnych. Podobnie z wymuszaniem uległości. To ministrowie propagandy wymyślili tezę, że kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą. A dalej: reklama, kościoły, sekty, podkultury, narkotykowi dealerzy... Wszędzie pełno efektywnych (zdawałoby się domorosłych) psychologów. Wszystkich łączy przekonanie, że kształtując w pewien sposób sytuację, można efektywnie sterować zachowaniem ludzi.
Drugi przejaw ważności psychologii w wieku XX to teorie i badania naukowe. Z kilku powodów psychologia wydaje się w tej dziedzinie niedoceniona. Po pierwsze dlatego, że młodą psychologię porównuje się np. ze starą matematyką czy fizyką. Po drugie dlatego, że granice wyjaśnialności zjawisk są tym mniejsze, im więcej jest generatorów szumów losowych; w przypadku człowieka źródła losowej zmienności leżą i po stronie mózgu, i otoczenia, w jakim człowiek żyje. Je...
Dołącz do 50 000+ czytelników, którzy dbają o swoje zdrowie psychiczne
Otrzymuj co miesiąc sprawdzone narzędzia psychologiczne od ekspertów-praktyków. Buduj odporność psychiczną, lepsze relacje i poczucie spełnienia.