W królestwie zapachu

Ja i mój rozwój Praktycznie

Dzięki zapachom możemy poczuć się lepiej, odstresować, zmniejszyć ból. Cynamon nas rozgrzeje, róża ukoi, a bazylia postawi na nogi.

Zmysł powonienia, jeden z najbardziej pierwotnych, ma bardzo silny wpływ na emocjonalne reakcje człowieka. – Nie zdajemy sobie sprawy, że mamy kiepskie samopoczucie nie tyle z powodu pochmurnej pogody, co konkretnego zapachu – mówi Karolina Brzezińska, aktorka i joginka, która w swojej pracy wykorzystuje olejki eteryczne. Lotne substancje zapachowe zawarte w ekstraktach z ziół przenikają do organizmu przez zakończenia nerwowe w skórze oraz metodą wziewną – czyli rzęskami węchowymi wędrują do opuszki węchowej, która staje się transformatorem informacji zapachowej dla mózgu. Mózg natomiast wysyła ciału sygnały, które przekładają się na konkretne reakcje. Zapach może nas zatrzymać, zainspirować, przekierować umysł na zupełnie inne tory, dodać energii, wzbudzić radość, przepędzić smutki.

Dla ciała i zmysłów

W badaniach elektroencefalografem ustalono, że zapach lawendy wzbudza w mózgu fale alfa, pojawiające się w czasie pełnej relaksacji lub medytacji. Podobne działanie mają olejki cytrusowe, takie jak cytrynowy, grejpfrutowy, mandarynkowy – łagodzą stany lękowe, prowadzą do odprężenia. Badania przeprowadzone w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie potwierdziły, że olejek z drzewa herbacianego działa przeciwbakteryjnie, antywirusowo, stymuluje układ odpornościowy. Okazuje się też, że zapach ten odstrasza owady.

Olejek goździkowy ma natomiast działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe, może być także używany jako afrodyzjak, szczególnie w połączeniu z ekstraktem z drzewa jaśminowego lub z drzewa cedrowego. Odstrasza również komary. Przeciwdziała apatii, a także pobudza w stanach zmęczenia oraz stymuluje pracę mózgu, podobnie jak łagodny olejek bazyliowy, pozyskiwany z liści...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI