Twój uczeń - ofiara seksualnej przemocy

Wstęp

Pewien chłopak w ramach wypracowania z języka polskiego opisywał kontakty seksualne z kobietami. Nauczycielka znosiła tę sytuację do czasu, gdy opisał seks z nią. Wtedy dopiero poinformowała o tym dyrektora i w konsekwencji ucznia wyrzucono ze szkoły. W radiu słyszałam dyskusję o tym, czy postąpiono słusznie. Jednak nikt wówczas nie zapytał, co temu chłopcu mogło się zdarzyć, że w taki sposób się zachowywał. Nauczyciele plastyki są zaskoczeni, gdy dzieci rysują wyraźnie zaznaczone genitalia. Źle mówi się o dziewczynkach dziesięcio-, dwunasto- czy czternastoletnich, gdy ubierają się jak dorosłe kobiety, w sposób zagrażający ich bezpieczeństwu, oraz posługują zbyt dorosłym lub wulgarnym językiem. Sytuacje takie zazwyczaj wyjaśnia się wpływem „dziewczęco-kobiecych” czasopism lub agresji w filmach. Środowisko stwierdza, że to po prostu zły lub podatny dzieciak i nikt nie zastanawia się nad tym, że może on być brutalnie skrzywdzony.

Dziecko przebywające w szkole potrzebuje nauczycieli, wychowawców i pedagogów, którzy potrafią rozpoznawać podstawowe objawy przemocy seksualnej oraz wiedzą, co z tymi informacjami zrobić. Niektórzy uważają, że nie można stawiać nauczycielom dodatkowych wymagań, ponieważ i tak mają bardzo dużo obowiązków. Nie do nich należy dbanie o bezpieczeństwo dziecka, nieprzyzwoite jest zrzucanie odpowiedzialności z rodziny na szkołę za wychowanie i zdrowie małego człowieka. Jeżeli jednak nauczyciele i wychowawcy w żłobkach, przedszkolu i szkole nie będą rozpoznawać choćby podstawowych objawów wykorzystywania seksualnego, dzieci będą miały bardzo nikłe szanse uzyskania pomocy. Rodzina zazwyczaj z różnych powodów nie rozpoznaje przemocy. Kto więc ma zająć się dzieckiem?

Co to jest przemoc seksualna


Przemocą seksualną wobec dziecka (nazywaną także wykorzystaniem, nadużywaniem, molestowaniem seksualnym) określa się wciągnięcie zależnego, niedojrzałego rozwojowo i niezdolnego do wyrażania pełnej zgody dziecka (albo osoby w okresie dorastania) w seksualną aktywność, do której nie jest ono przygotowane. Relacje seksualne między dorosłym i dzieckiem określone zostały jako wykorzystanie, ponieważ dziecko nie może wyrazić na nie świadomej zgody oraz dlatego, że w takiej relacji jest ono zawsze obiektem eksploracji i nadużycia. Nie ma na to wpływu stopień surowości doświadczeń. W wyniku tej przemocy poziom rozwoju emocjonalnego, intelektualnego, behawioralnego czy społecznego dziecka jest mniejszy niż potencjalny. Dziecko jest wykorzystywane seksualnie jeżeli w wieku bezwzględnej ochrony prawnej (w Polsce jest to wiek do 15. roku życia) osoba dojrzalsza seksualnie, czy to przez świadome działanie, czy też przez zaniedbanie swoich społecznych obowiązków lub obowiązków wynikających ze specyficznej odpowiedzialności za dziecko, dopuszcza do zaangażowania dziecka w jakąkolwiek aktywność natury seksualnej.

Inaczej mówiąc, przemocą seksualną jest każda sytuacja, w której osoba starsza – ojciec, ojczym, dziadek, wujek, nauczyciel, ksiądz, matka, babcia, ciocia, kuzyn, przyjaciel lub przyjaciółka rodziny – zachowując się wobec dziecka seksualnie, używa go do budowania swojego poczucia wartości i mocy oraz dostarczenia sobie przyjemności. Nie każda przemoc seksualna jest dokonywana przez dorosłych. Czasami starsze, mocniejsze i bardziej rozbudzone dzieci mogą wykorzystywać seksualnie te młodsze, poprzez przymuszanie do „zabawy w seks”.

We wszystkich sytuacjach stosowanie przemocy przez sprawcę jest mniej związane z seksem, a bardziej z siłą i kontrolą. Sprawca staje się dla dziecka zaufanym autorytetem czy przyjacielem, może dawać mu prezenty, zapewniać różne przyjemności, „zaspokajać” jego potrzebę ciepła, zastraszać, uczyć fałszywej moralności. Może wykorzystywać seksualnie dziecko, gdy jest ono z nim sam na sam, ale także wtedy, gdy dom jest pełen ludzi, w ich bezpośredniej obecności lub dotykając dziecko podczas „zabawy” w pokoju obok, korzystając z okazji, że kładzie je do łóżka, myje lub wykonuje inne czynności pielęgnacyjne. We wszystkich sytuacjach dzieci doświadczają stymulacji, do której nie są przygotowane fizycznie, emocjonalnie i intelektualnie.

Najczęściej przemoc seksualna wobec dziecka rozpoczyna się gdy ma 2–3 lata oraz w wieku dorastania, około 11–12 roku życia. Na wykorzystanie narażone są zarówno dziewczynki, jak i chłopcy. Najwięcej przemocy seksualnej występuje w domu rodzinnym dziecka. Sprawcą przemocy seksualnej może być każdy – kobieta i mężczyzna. Ojcowie stanowią największy procent wykorzystujących. Molestowanie ze strony matki jest znacznie trudniejsze do rozpoznania, a może obejmować zarówno pieszczoty, jak i współżycie. Najwięcej przemocy seksualnej dokonywanej jest przez osobę, którą dziecko zna i której, niestety, ufa.

Typy przemocy seksualnej


Najczęściej rozpoznawana przemoc seksualna – z kontaktem fizycznym – obejmuje m.in.: dotykanie, całowanie lub pieszczenie miejsc intymnych dziecka, ocieranie się o dziecko, masturbacje w jego obecności, penetracje narządów płciowych dziecka (także za pomocą palca czy przedmiotów), wymuszanie na dziecku, by robiło to wobec sprawcy oraz gwałty. Rzadziej rozpoznawane są sytuacje, gdy rodzic stale śpi z dzieckiem (które już nie jest niemowlakiem) w jednym łóżku (często nago) lub kąpie dziecko w celu uzyskania własnej przyjemności seksualnej. Są matki, które „dla zabawy” lub „pielęgnacyjnie” dotykają miejsc intymnych swoich synów oraz ojcowie, wujkowie, dziadkowie czy babcie, którzy śmiejąc się dotykają piersi lub pośladków dorastających dziewcząt.

Około 50 proc. losowo zbadanych kobiet zgłosiło doznawanie przemocy seksualnej z dotykiem w dzieciństwie. W tym 29 proc. doświadczyło zawstydzających dotyków w biust lub pośladki przez osobę z rodziny w obecności innych osób, 18 proc. – dotykania miejsc intymnych i penetracji pochwy palcem lub przedmiotem. 4,8 proc. doświadczyło gwałtu i taki sam procent badanych było przymuszanych do masturbowania się w obecności sprawcy. Około 30 proc. losowo badanych mężczyzn zgłosiło doznawanie tej przemocy seksualnej w dzieciństwie i młodości.

Powyższe sytuacje są zazwyczaj dosyć oczywiste dla obserwatora i stosunkowo łatwo je rozpoznać jako przemoc seksualną.

Trudniejsze do rozpoznania są sytuacje, gdy np. ojciec niby „przez pomyłkę” wchodzi do łazienki, gdy córka bierze prysznic lub właśnie jest rozebrana. Dziecko nie musi być dotykane, aby doszło do wykorzystania seksualnego. Przemoc seksualna bez kontaktu fizycznego dotyczy m.in.: obnażania się w obecności dziecka, chodzenia nago po domu, podglądania dziecka w pokoju, gdy się przebiera, w łazience podczas kąpieli, przymuszania go do oglądania stosunków płciowych, pokazywania gazet i filmów pornograficznych lub przyzwalania na oglądanie ich. Dotyczy to około 50,3 proc. badanych kobiet, które wspominały swoje dzieciństwo.
Natomiast przemoc seksualna emocjonalna obejmuje m.in.: wulgarne wyzywanie dziecka, nadmierne zwracanie uwagi na seksualne aspekty jego ciała (np. tato mówi do córki: „popatrz, ty masz taki niezgrabny tyłek, a tamta dziewczyna ma taki powabny tyłeczek”; „ubierz krótką spódnicę i pokaż swoje ponętne nogi”), opowiadanie mu o swoich kontaktach seksualnyc...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI