Trudne życie z dysonansem

Wstęp

Nie lubimy, kiedy to, co widzimy, nie zgadza się z naszymi przekonaniami. Ponieważ na ogół nie mamy wpływu na rzeczywistość, gotowi jesteśmy zmienić poglądy, byleby tylko nic nas nie uwierało.

Dysonans poznawczy to stan napięcia, który odczuwamy wtedy, gdy dwa elementy naszej wiedzy są ze sobą sprzeczne. Pojęcie dysonansu zaczerpnięte jest z teorii muzyki i oznacza brak zgodności brzmienia dźwięków. Podobnie jak muzyk poszukuje harmonii dźwięków, tak każdy z nas dąży do tego, aby wszystkie elementy posiadanej wiedzy współbrzmiały ze sobą. Wyeliminowanie dysonansu wprowadza spójność w myśleniu o świecie zewnętrznym i o sobie samym. Poczucie spójności nie tylko zaspokaja jedno z naszych podstawowych dążeń – do poznawania świata, ale także umożliwia uzasadnianie podejmowanych decyzji i utrzymanie obranego kierunku działania.

Pojęcie dysonansu poznawczego wprowadził do psychologii społecznej Leon Festinger. W wydanej w 1957 roku książce Teoria dysonansu poznawczego (polskie tłumaczenie ukazało się w 2007 roku) znakomity psycholog społeczny wyjaśnia teoretyczne podstawy swojej koncepcji i jej praktyczne zastosowanie, korzystając z wyników badań własnych oraz innych psychologów społecznych. Przez elementy poznawcze rozumie wszelką wiedzę, a więc także opinie, przekonania, wartości i postawy. Składają się one na wyobrażenie o tym, jaki świat jest lub może być. Według Festingera wszelkie niezgodności pomiędzy akutalnym stanem naszej wiedzy a zdarzeniami zewnętrznymi wywołują napięcie, które przypomina popęd. Dążymy nie tylko do redukcji dysonansu, ale także do unikania sytuacji oraz informacji, które mogłyby go zwiększyć.

Szczególnym przypadkiem dysonansu jest rozbieżność pomiędzy własnym działaniem a własną identyfikacją, zaangażowaniem swojego Ja jako np. dobrego rodzica.
Oto nauczyciel jest rodzicem dziec­ka uczęszczającego do innej szkoły niż ta, w której on sam pracuje. Pod wpływem jakiegoś wydarzenia uznaje, że jego dziecko zostało skrzywdzone i ostro krytykuje jednego z nauczycieli. Równocześnie jednak wie z doświadczenia zawodowego, że rodzice często oceniają własne dzieci nieobiektywnie i nie chcą podejmować działań wychowawczych, uznanych przez szkołę za właściwe. W skrajnych przypadkach sprawiają wrażenie, jakby w ogóle nie interesowali się swoimi pociechami. Jeżeli rodzic nauczyciel dostrzeże rozbieżność pomiędzy tym, co sam robi (krytyka i niechęć do spojrzenia na sytuację z punktu widzenia drugiej strony), a tym, czego oczekuje od rodziców swoich uczniów (wysłuchanie argumentów i przyjęcie zaleceń), to doświadcza dysonansu poznawczego.

Nauczyciel może zredukować dysonans na trzy sposoby: zmienić rzeczywistość, to znaczy postępowanie nauczyciela względem swojego dziecka; zmienić myślenie o krytykowanym nauczycie­lu („Właściwie to go rozumiem”); wprowadzić nowy element poznawczy, wyjaśniający i łagodzący odczuwane napięcie („Niektórzy nauczyciele nie nadają się do tego zawodu”). Ponieważ trudniej jest zmieniać rzeczywistość niż własne myślenie, redukcja dysonansu częściej następuje w drodze zmiany przekonań oraz wprowadzenia trzeciego elementu.

Dobrowolna zmiana przekonań

Usunięcie sprzeczności pomiędzy własnym zachowaniem a osobistymi przekonani...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI