Skalpelem w tożsamość
Alicja Głębocka Mózg i umysł Charaktery 2/2009
Dotychczasowe doświadczenia w zakresie przeszczepów organów zewnętrznych pokazują, że zagrożenie negatywnymi skutkami psychologicznymi nie jest zbyt duże. Takie przeszczepy będą coraz częstsze.
Operacje przeszczepu twarzy należą do ekstremalnie trudnych z punktu widzenia medycznego i psychologicznego. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem wielu powikłań: odrzuceniem przeszczepu, problemami zdrowotnymi spowodowanymi niską odpornością organizmu oraz niebezpieczeństwem zaburzeń psychicznych. Realnym problemem jest w opinii autorytetów brak akceptacji organu pochodzącego od martwego dawcy. Bioetycy zwracają uwagę, że transplantacja twarzy jest zabiegiem poprawiającym jakość życia, a nie ratującym życie, więc nie można traktować jej na równi z przeszczepami narządów wewnętrznych, np. serca. Dr James Partridge z brytyjskiego stowarzyszenia Changing Faces, oferującego wsparcie osobom z deformacjami twarzy, przekonuje, że ważniejsza niż chirurgia plastyczna jest psychoterapia, dzięki której mimo rozległych oparzeń twarzy można zaakceptować swój wygląd.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że
Kup najnowsze e-wydanie "Charakterów" z e-bookiem (pakiet Premium), a dostęp do tego artykułu oraz 7 tys. pozostałych tekstów na naszej stronie uzyskasz GRATIS! To się NAPRAWDĘ OPŁACA. Cena za miesiąc tylko 15 zł.
Zobacz pełną ofertę cyfrowych CharakterówAlicja Głębocka
jest psychologiem społecznym i współautorką książek Wizerunek ciała. Portret Polek oraz Jakość życia człowieka współczesnego. Pracuje na Uniwersytecie Opolskim.