Skąd bierze się przemoc w relacji? Mroczne strony związków

Psychologia i życie

Zdarza się, że historia miłosna, początkowo piękna i przyjemna, z czasem drastycznie zmienia swój bieg. Randki, kwiaty i komplementy zamieniają się w poniżanie, pogardę i manipulację. Jedna ze stron zostaje wciągnięta w niezdrowy układ jak w bagno. Jak to rozpoznać i jak wygląda praca terapeutyczna z takimi parami?

Ciemna triada

Harmonijny związek powinien cechować się wzajemnym szacunkiem, zaufaniem i wsparciem oraz nieść spełnienie i spokój. Nie zawsze jednak tak bywa i nie chodzi tu o nieuniknione trudności czy naturalne tarcia wynikające z odmiennych temperamentów i oczekiwań partnerów. Czasem jedna ze stron zaczyna ujawniać mroczne cechy osobowości, w wyniku których w relacji – zamiast tych dobrych uczuć – pojawiają się nierównowaga sił, cierpienie i impas. Jak to rozpoznać i jak wygląda praca terapeutyczna z takimi parami?
 Jest pewna mroczna strona związków, o której trzeba mówić. W działaniach terapeutycznych wiąże się ona z pracą z osobami, które jeszcze do niedawna były uznawane za klientów niemożliwych. O kim mowa?
Tendencje do przemocowych zachowań zwykle miewają ludzie charakteryzujący się tak zwaną ciemną triadą, czyli osobowością łączącą trzy rysy: narcyzm, psychopatię i makiawelizm. Bywają oni nie tylko partnerami, ale i rodzicami, nauczycielami czy szefami, więc większość z nas zapewne zetknęła się z takim typem osobowości. Praca z osobami spod ciemnej triady to jedna z najtrudniejszych przestrzeni działań terapeutycznych. Kiedyś albo w ogóle nie przychodziły one do gabinetów, albo pojawiały się tam w kajdankach, pod przymusem. Dziś tworzą się już konkretne modele pracy z takimi ludźmi.
Coraz częściej mówi się, że wiek XX był neurotyczny, a wiek XXI to wiek narcystyczny. Oczywiście to pewne uproszczenie, ale faktycznie widzimy obecnie, zwłaszcza w młodszym pokoleniu, coraz więcej zachowań narcystycznych. Jest wiele czynników, które temu sprzyjają. To między innymi media społecznościowe (które zamieniły przestrzeń prywatną w publiczną), a także aktywność celebrytów. Można powiedzieć, że w pewnym stopniu kultura masowa „podkręca” te tendencje. Świat jest pełen narcystycznych osobowości i często to one nadają ton temu, co w życiu uważamy za piękne, ważne i ciekawe.

Przemoc w związku, czyli co?

Co istotne, wspomnianych trzech cech z mrocznej triady nie należy analizować, odhaczając na zasadzie „check listy”. Pamiętajmy, że mówimy tu o skalach, pewnych predyspozycjach. Pewnie każdy z nas ma jakieś drobne elementy tych cech. Sednem jest pytanie o stopień ich nasilenia.
Co jednak łączy te trzy mroczne przymioty? Na pewno brak empatii, bezduszność i egoizm. To one sklejają poszczególne elementy ciemnej triady. Nowsze ujęcie w psychologii podsuwa nam jeszcze pojęcie ciemnej tetrady, dokładając do poprzednich trzech cech sadyzm. Po angielsku mówi się o nim everyday sadism – to takie „małe okrucieństwa”, czyli nie będę Cię bić, ale tu mimochodem o coś zahaczę, tu każdego dnia zaserwuję Ci gorzkie, raniące słowa itp.
I jeszcze, by usystematyzować temat pojęciowo, warto wspomnieć o tak zwanym „czynniku D”, który mówi o mrocznym elemencie własnej maksymalizacji, indywidualnej użyteczności. Innymi słowy, to postawa „wszystko dla mnie”. Ów czynnik D świetnie został oddany w amerykańskim określeniu my way or highway, czyli albo będzie tak, jak ja chcę, albo wynocha. W relacji – jestem z Tobą, dopóki jest po mojemu, a jak nie, no to do widzenia albo jeszcze gorzej. Taka para co prawda może być romantyczna, czerpać radość ze wspólnych chwil, ale to zawsze b...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI