Sen bliski psychozy

Wstęp

Sen podobny jest do psychozy - to przekonanie Zygmunta Freuda potwierdzają współczesne badania mózgu. Okazuje się bowiem, że w obu tych stanach aktywne są te same obszary mózgowe, odpowiadające między innymi za wzbudzanie motywacji i uwagi, a także za powstawanie halucynacji. Uszkodzenie tych obszarów odbiera ludziom marzenia senne.

Zygmunt Freud uważał, że kiedy śnimy, id bierze górę nad ego i władzę przejmują popędy. Swoje stwierdzenia opierał na obserwacjach klinicznych. Dzisiaj niektóre z jego tez znajdują potwierdzenie w najnowszych odkryciach neurobiologii. Tym ciekawym zależnościom przyjrzał się między innymi Mark Solms, przewodniczący International Neuro-Psychoanalysis Society (Międzynarodowego Towarzystwa Neuropsychoanalitycznego). Wyniki swoich badań przedstawił w lipcu w Rio de Janeiro podczas VI Międzynarodowego Kongresu Neuropsychoanalitycznego.

Freuda fascynowały sny, gdyż dostrzegał podobieństwo pomiędzy nimi a stanami psychotycznymi. Jego zdaniem w snach – podobnie jak w stanach psychotycznych – doświadcza się urojeń i omamów, choć nie mają one nic wspólnego z chorobą. Uważał więc sen za psychozę, ale rozumianą jako opanowanie umysłu przez nieświadomość i popędy, czyli przez id. Popędy stopniowo „rosną” i zaczynają rządzić.

Solms twierdzi, że sen i psychoza mają wspólne mechanizmy mózgowe. Najważniejszą rolę przypisuje dwóm szlakom neuronalnym: mezokortykalnemu i mezolimbicznemu. Układ mezolimbiczny ma swój początek w brzusznym obszarze nakrywki i biegnie od struktur limbicznych do jądra migdałowatego, jądra ogoniastego i hipokampa. Układ mezokortykalny rozciąga się od brzusznego obszaru nakrywki do różnych obszarów kory mózgowej, przede wszystkim okołooczodołowej i przedczołowej, ale także do skroniowej i potylicznej. Tradycyjnie uznaje się, że oba układy są odpowiedzialne za regulację motywacji i uwagi oraz stanowią fundament układu nagrody. Aby szlaki te mogły prawidłowo działać, muszą pozostawać w łączności z układem poznawczym, pełniącym wobec nich rolę kontrolera.

Solms w swoich rozważaniac...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI