Pewnego dnia przez nieuwagę zostawiłem uchylone drzwi do domu – pisze dr Gregg Henriques, psycholog kliniczny specjalizujący się w zagadnieniu depresji i suicydologii. - Kiedy wróciłem do domu na środku pokoju siedział jeden z dwóch naszych psów. Nie drgnął, gdy wszedłem. Przez głowę przebiegła mi myśl „Gdzie jest Spencer, drugi psiak?” i wtedy zobaczyłem, że drzwi są uchylone. Dziesięć minut później moje najgorsze myśli stały się rzeczywistością. Naszego pupila potrącił samochód. Byłem niesamowicie przybity, łzy ciekły mi po policzkach, ale nie byłem w depresji - ani wtedy, ani później. Jaka jest różnica między smutkiem a depresją? Smutek to emocjonalna reakcja na stratę. To sygnał, że coś, co cenimy, na co mamy nadzieję, jest zaprzepaszczone. Smutek to sposób na „przetrawienie” bólu spowodow...