Nieagresywnie o agresji

Wstęp

Przemoc nie prowadzi do niczego dobrego, a każdy problem można rozwiązać rozmową. Jak więc rozmawiać z uczniami, aby pokazać im uzdrawiającą moc rozmowy?

Musimy pamiętać, że zgodnie ze społeczną teorią uczenia się Alberta Bandury dzieci uczą się poprzez obserwację zachowań innych ludzi, głównie dorosłych. Dlatego jeśli chcemy, aby nie były agresywne, musimy zacząć od siebie. Prowadzone przeze mnie i Bartosza M. Radtke badania poziomu agresji u nauczycieli wykazały, że charakteryzują się oni nie tylko wysokim poziomem agresji werbalnej, ale również agresji pośredniej i drażliwości. Zatem uczniowie, obserwując ich, mogą modelować niewłaściwe wzorce zachowań i sposobów rozwiązywania konfliktów.

Pracę nad tym, jak rozmawiać z dziećmi o agresji, warto zacząć od udzielenia sobie odpowiedzi na pytanie, jakich wzorców rozmowy używam podczas rozwiązywania konfliktów? Co mogłabym/mógłbym zmienić, aby rozwiązywać problemy, stosując komunikację bez przemocy? Amerykański psycholog Marshall B. Rosenberg proponuje, by zrewolucjonizować swój sposób komunikacji i zrezygnować z przemocy. Rosenberg poświęcił lata budowaniu modelu komunikacji opartego na świadomości własnych działań wobec drugiego człowieka. Zastosowanie tego modelu pozwala nauczycielom rozwijać własne kompetencje komunikacyjne i modelować u uczniów prawidłowe wzorce.

Cztery zasady porozumienia

Podczas rozmowy z uczniami na temat agresji warto zacząć od przedstawienia im czterech podstawowych zasad porozumienia. Pierwsza z nich zakłada, że każdy potrzebuje zrozumienia, akceptacji oraz rzetelnych informacji; druga – że wszystkie strony relacji potrzebują docenienia swoich starań; trzecia mówi o tym, że każdy potrzebuje szacunku; czwarta – że aby osiągnąć porozumienie, konieczne jest zaangażowanie wszystkich stron konfliktu. Jeśli tylko jedna strona ma wolę porozumienia, wówczas porozumieć się jest bardzo trudno. Przyjęcie tych zasad, zwizualizowanie ich w klasie (np. za pomocą wspólnie wykonanego plakatu) umożliwia szybkie odwoływanie się do nich w sytuacjach kryzysowych, gdy emocje biorą górę i ciężko o konstruktywną rozmowę.

Warto pamiętać, że jeśli chcemy rozmawiać z uczniami na trudne tematy, musimy najpierw zbudować atmosferę wzajemnego zaufania i szacunku podczas rozmów na łatwiejsze, codzienne tematy. Tyko wtedy jest szansa, że podejmą z nami dyskusję nawet w chwilach silnego wzburzenia.

W każdym konflikcie można zastosować dwie proste metody, które pomogą zbudować porozumienie. Pierwsza z nich to świadome wyrażenie własnych uczuć i potrzeb, druga zaś to empatyczne słuchanie uczuć i potrzeb innych. Wydaje się to proste, ale to tylko pozory. Zasadnicza trudność polega na tym, że metody te diametralnie różnią się od naszych wcześniejszych doświadczeń i przyzwyczajeń. Dzieci, obserwując zachowania dorosłych w konfliktach, zazwyczaj widzą dwie pierwotne reakcje – walkę lub ucieczkę. Zarówno w procesie socjalizacji pierwotnej (w rodzinie), jak i wtórnej (w innych grupach społecznych) uczą się, że są to jedyne sposoby reagowania na konflikt. Nie możemy więc dziwić się, że później dzieci je stosują. Naszym zadaniem jest w pierwszej kolejności zmiana własnych sposobów reagowania w trudnych sytuacjach, dopiero potem będziemy mogli wymagać tego samego od naszych podopiecznych.

Zaskakujące blokady

Kiedy prowadzę warsztaty dla nauczycieli i proszę o podanie przykładów blokad komunikacyjnych, większość uczestników wymienia krytykowanie, obrażanie, grożenie, rozkazywanie. Gdy do tej listy dorzucam doradzanie, pocieszanie oraz logiczne argumentowanie, moi słuchacze protestują, twierdząc, że to nie blokady,
a dobre narzędzia wychowawcze. Przyjrzyjmy się więc tym „narzędziom”. Uświadomienie sobie ich poważnych wad po...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI