Najważniejszy jest człowiek

Psychologia i życie

Znaczenie ma to, jakimi jesteśmy ludźmi, a nie jakiej jesteśmy płci. Płeć i nasza tożsamość płciowa to ważne konstrukty. Niezależnie od naszych przyzwyczajeń i przekonań, nie ma powodu, by nie szanować tego, jak dana osoba chce, by się do niej zwracać.

W rozmowach o płci wciąż dominuje binarne spojrzenie. Wynika to z wielu czynników, m.in. braku edukacji, braku reprezentacji także w badaniach naukowych, co jest problematyczne, a jak wspominają naukowcy Jessica Cameron i Danu Stinson: „Nie odzwierciedla obecnego rozumienia płci przez psychologów, narusza nasze zasady etyczne jako naukowców i może skutkować błędną klasyfikacją płci. Poleganie psychologów na miarach binarnych również wyraża postawę wykluczającą, która jest sprzeczna z najnowszymi zaleceniami etycznymi i sprzeczna z rosnącym zainteresowaniem opinii publicznej prawami osób transpłciowych”.

W wielu zachodnich kulturach utrwalona jest wizja binarności płci, podczas gdy istnieje wiele przykładów kultur na całym świecie, gdzie tożsamość płciowa obejmuje więcej niż jedną z dwóch kategorii (mężczyzna, kobieta). W Ameryce Północnej są to osoby two-spirit, Hijras w Indiach czy bissu z Bugis w Indonezji, a to zaledwie kilka przykładów. W Indiach, Pakistanie i Nepalu niebinarność* płci jest zinstytucjonalizowana w polityce i praktykach rządowych.

W wielu krajach rośnie świadomość na temat różnorodności płci. Australia, Dania, Kanada i Niemcy pozwalają obywatelom na wybranie neutralnego płciowo znaku „X” w dokumentach. Rosnąca świadomość na temat różnorodności płci ma znaczenie, ponieważ pozwala nie wykluczać ze społeczności osób niebinarnych. To kolejny dowód, że płeć warto określać niebinarnie, jako wielopłaszczyznowe spektrum.

W takich krajach jak Polska nie ma możliwości wybrania neutralnego płciowo znaku „X”. To powoduje, że osoby niebinarne cały czas są zmuszone do funkcjonowania pod metrykalną płcią, która została im przypisana przy narodzinach, a chcąc to zmienić, zmuszone są do podjęcia działań prawnych, tj. dokonania sądowego uzgodnienia płci w kierunku przeciwnym. To jednak nie rozwiązuje sytuacji osób, które czują, że są obu płci, żadnej z binarnych płci lub ich płeć jest płynna.

Zasady etyczne Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (ang. American Psychological Association, APA, 2015) wyraźnie wymagają poszanowania płci i tożsamości płciowej. Wytyczne tej organizacji wskazują, że osoby zajmujące się psychologią w obszarze nauki, powinny:

  • uznać płeć za niebinarną,
  • zrezygnować z binarnego pomiaru płci na rzecz dokładnych i inkluzyjnych miar.
     

Z tego powodu badania naukowe prowadzone w obszarze psychologii, w których płeć rozumie się binarnie, są nieetyczne, ponieważ prowadzą do utrwalania transfobicznych** czy enbyfobicznych*** uprzedzeń i dyskryminacji, nawet jeżeli jest to nieumyślne.

Polskie Towarzystwo Seksuologiczne określiło swoje stanowisko odnośnie do tego tematu w następujący sposób: „[…] Wiąże się z powyższym także postulat akceptacji funkcjonowania każdej osoby w określonych rolach płciowych w sposób przez nią preferowany, zgodny z jej potrzebami, a także umożliwienia każdemu wyrażania i określania swoich oczekiwań w tym zakresie.

Zagadnienia te wymagają szczególnego uwzględnienia przez osoby zajmujące się pomaganiem, ale także te grupy zawodowe, które kształtują język debaty publicznej, jak dziennikarze, prawnicy czy politycy”.

W rzeczywistości wiele osób niebinarnych twierdzi, że ich prośby dotyczące preferowanych zaimków czy imion nie są respektowane. Często osoby z otoczenia osób niebinarnych tłumaczą to trudnościami językowymi (w tym niepoprawnością tych form), atencyjnością czy poszukiwaniem nadmiernej uwagi przez osoby niebinarne.

Uszanowanie preferowanego imienia czy zaimków jest proste: jeżeli mam na imię Magdalena, a proszę, żeby mówiono do mnie Magda, większość osób nie ma z tym problemu. Na Karola Wojtyłę, Papieża Polaka, niemal wszyscy mówiliśmy Jan Paweł II, a przecież zgodnie z wpisem w dowodzie osobistym nazywał się Karol Wojtyła. Nikt nie podnosił tematu braku poprawności czy trudności z dodawaniem cyfry dwa, których to cyfr dzisiaj do imion i nazwisk zwykle się nie dodaje.

Znaczenie ma to, jakimi jesteśmy ludźmi, a nie jakiej jesteśmy płci. Płeć i nasza tożsamość płciowa to ważne konstrukty. Niezależnie od naszych przyzwyczajeń i przekonań, nie ma powodu, by nie szanować tego, jak dana osoba chce, by się do niej zwracać. Kiedy przedstawia się imieniem Kasia, nie dyskutujemy z nią, że według nas wygląda jak Marzena. Dlaczego zatem w przypadku niektórych osób dajemy sobie prawo do tego, by działać inaczej?

Słowniczek:

*Niebinarność – zbiorcza nazwa na tożsamości płciowe wykraczające poza binarny podział (kobieta, mężczyzna); specjaliści wskazują, że jest tyle niebinarnych płci, ile jest niebinarnych osób.

**Transfobia – lęk/strach przed transpłciowością i osobami trans; nienawiść, wrogość wobec nich oraz dyskryminacja.

***Enbyfobia – lęk/strach, niechęć czy wrogość wobec osób niebinarnych płciowo oraz dyskryminacja.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI