Gdy dziecko nie mówi

Wstęp

Gdy małe dziecko długo nie mówi, wiele osób, uspokajając rodziców, powtarza, że przecież ma jeszcze czas. Przywoływane są wówczas opowieści o dzieciach, które nagle zaczęły mówić w wieku trzech, czterech, a nawet pięciu lat. Czy w istocie nie ma się czym martwić?

Problem dzieci, które nie mówią, pomimo że pozornie nie ma ku temu powodu, nazwano alalią. Jest to zaburzenie opisane w Klasyfikacji chorób psychicznych i zaburzeń zachowania ICD – 10 pod nazwą „zaburzenia ekspresji słownej” (F: 80.1). Diagnozę taką otrzymują dzieci, u których nie występują zaburzenia neurologiczne, zmysłowe lub somatyczne bezpośrednio oddziałujące na wytwarzanie dźwięków mowy oraz nie występują całościowe zaburzenia rozwojowe
(F 84.-). Natomiast ich ekspresyjne umiejętności językowe, ocenione za pomocą standaryzowanych testów, wypadają poniżej 2 odchyleń standardowych od normy właściwej dla wieku dziecka; ekspresyjne umiejętności dziecka wypadają co najmniej o 1 odchylenie standardowe poniżej bezsłownego ilorazu inteligencji (IQ), ocenionego za pomocą standaryzowanych testów; rozumienie mowy wg standaryzowanych testów pozostaje w granicach 2 odchyleń standardowych od normy właściwej dla wieku dziecka. Diagnozę alalii wyklucza się, kiedy – według oceny za pomocą standaryzowanych testów bezsłownych – IQ wypada poniżej 70.

Ocena częstości występowania zaburzeń ekspresji słownej jest trudna do oszacowania. Nieliczne badania mówią, że dotyczy około 2 proc. populacji dzieci, u których nie stwierdzono innych zaburzeń rozwojowych. W literaturze możemy odnaleźć kilka określeń tego zjawiska: dysfazja rozwojowa, afazja dziecięca, afazja rozwojowa, dziecięce niedokształcenie mowy, alalia, specyficzne zaburzenia rozwoju językowego, wrodzony niedorozwój ekspresji słownej oraz wrodzony niedorozwój ekspresji i recepcji słownej. Wciąż nie ma jasności, którym określeniem winniśmy się posługiwać. Najwięcej kontrowersji budzi termin afazja, bowiem odnosi się do sytuacji, kiedy mowa u danej osoby występowała, a następnie zanikła w wyniku dysfunkcji mózgowej. Natomiast w przypadku afazji rozwojowej mowa wykształca się ze znacznym opóźnieniem z powodu wrodzonych deficytów. W tym artykule będziemy posługiwać się wymiennie terminami „alalia” i „zaburzenia ekspresji słownej”.

Od głużenia do zdań


Zaburzenia ekspresji słownej polegają na tym, że mowa ekspresyjna dziecka rozwija się ze znacznym opóźnieniem w stosunku do norm dla danej grupy wiekowej, przy czym rozumienie mowy pozostaje w granicach tej normy. Oczywiście, rozwój językowy wykazuje znaczne odchylenia indywidualne, ale nieobecność słów w wieku 2 lat i niezdolność do zbudowania prostej frazy, składającej się z dwóch słów w wieku 3 lat należy traktować jako istotną oznakę opóźnienia. Aby ocenić specyficzne zaburzenia rozwoju mowy, należy odnieść je do prawidłowo przebiegających jej etapów.

Pierwszym okresem w rozwoju mowy jest odruchowa wokalizacja, pojawiająca się w pierwszych sześciu tygodniach życia. Następnie, około 3.-4. miesiąca życia, pojawia się głużenie, które polega na wypowiadaniu zazwyczaj samogłosek. Głużenie jest naturalnym ćwiczeniem artykulatorów, bez konieczności udziału słyszenia, dlatego też głużą również dzieci głuche. Około 4.-6. miesiąca pojawia się gaworzenie, które składa się ze zlepek samogłoskowych i sylab. Jest to milowy krok, gdyż gaworzenie staje się początkiem komunikacji dziecka i pierwszym treningiem słuchowym. Dziecko gaworzy, gdy chce coś otrzymać, zaczyna też powtarzać dźwięki otoczenia, a także przerywać gaworzenie, kiedy ktoś do niego coś mówi – prowadzi swoisty dialog. Około 9. m.ż. dziecko wchodzi w ostatni okres wokalizacji przedsłownej, stadium echolalii. W okresie tym dzieci powtarzają sylaby czy słowa, które usłyszały od dorosłych.

Kiedy uczą się powiązania pomiędzy wypowiadanymi dźwiękami a nazwami przedmiotów, wchodzą w okres rozwoju mowy prawdziwej; przypada to na koniec 1. r.ż. Około 11.-13. m.ż. dziecko powinno zacząć wypowiadać pierwsze słowa, czyli dźwięki, których znaczenie rozumie. Najczęściej są to słowa „mama” czy „tata”. Około 1. r.ż. dziecko winno wypowiadać od 4 do 12 słów. Należy oczywiście pamiętać, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i dlatego może „odstawać” od podanych norm. Jeśli jednak roczne dziecko pozostaje wciąż w okresie głużenia, to należy bliżej przyjrzeć się jego ogólnemu rozwojowi, zwłaszcza gdy brakowi mowy towarzyszy wyraźny deficyt w rozumieniu mowy. Około 18. m.ż. dziec...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI