Edukacja w „sercu świata”

Wstęp

Nauka to nie luksus – głosi gwiazda pop Shakira i buduje w ojczystej Kolumbii szkoły. Kolumbijska edukacja podstawowa jest bezpłatna, a mimo to w niektórych rejonach analfabetyzm przekracza 20 procent. Edukacja w „sercu świata” powoli jednak zmienia się na lepsze.

Najnowsze, pochodzące z 2012 roku, wyniki badań Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów (Programme for International Student Assessment, powszechnie znanego jako PISA) wskazują, że na 65 badanych państw Kolumbia zajmuje 62. miejsce w matematyce, 60. w naukach przyrodniczych i 57. w czytaniu ze zrozumieniem. Te statystyki dla wielu Kolumbijczyków, zatroskanych o poziom edukacji, są powodem do protestów. Od pewnego czasu kilka razy w roku nauczyciele oraz rodzice wychodzą na ulice i domagają się zwiększenia nakładów na kształcenie. Wiedzą, czego żądają, bowiem np. na rozwiązanie konfliktu wewnętrznego rząd Kolumbii przeznacza 4,8 proc. PKB rocznie, zaś na edukację zaledwie 0,49 proc. Te wydatki wypadają jeszcze gorzej, gdy porównamy je z Danią, która przeznacza na edukację 8,75 proc., czy z Finlandią (6,76 proc.). Jak zatem wygląda szkoła w Kolumbii, zwanej „sercem świata”? Postaramy się przybliżyć jej rzeczywistość, chociaż to trudne zadanie.

System oświaty

POLECAMY

System szkolnictwa w Kolumbii zorganizowany jest według podziału na stopnie (grados) i poziomy (niveles). Dzieci rozpoczynają szkołę podstawową (educación básica primaria) w wieku sześciu lat, po ukończeniu edukacji przedszkolnej (educación preescolar). Cykl ten obejmuje pięć stopni, po których dzieci idą do odpowiednika polskiego gimnazjum (educación básica secundaria) – na tym poziomie nauka trwa cztery lata.

Zgodnie z ustawą o edukacji z 1994 roku obowiązkowa nauka obejmuje jeden rok kształcenia przedszkolnego i dziewięć stopni kształcenia podstawowego. Od 2012 roku to również okres edukacji nieodpłatnej. Obowiązek szkolny dotyczy wszystkich dzieci, jednak trudności w szkolnictwie i niedobór wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej w niektórych regionach kraju powodują, że nie jest on przestrzegany. Jak wykazują statystyki, analfabetyzm w okręgach miejskich wynosi około 6,5 proc., ale w wioskach odległych od dużych miast sięga aż 21 procent. Jeszcze więcej analfabetów żyje w tzw. czerwonych strefach (zonas rojas), w których trudno o poczucie bezpieczeństwa. Często zdarza się, że pomimo specjalnych dodatków płacowych nauczyciele rezygnują z pracy w tych rejonach z obawy o własne zdrowie czy nawet życie.

Po edukacji obowiązkowej uczniowie mają możliwość wyboru kierunku: akademickiego, umożliwiającego lepsze przygotowanie do egzaminów państwowych, wymaganych do rozpoczęcia studiów, technicznego oraz zawodowego. Na tym poziomie nauka trwa dwa lata. Młodzi ludzie, którzy kończą ten etap edukacji, mają 16–17 lat. Ich wiek stał się ostatnio przedmiotem licznych debat w Kolumbii. Minister edukacji María Fernanda Campo przedłożyła rządowi Juana Manuela Santosa propozycję przedłużenia kształcenia szkolnego. Argumentowała, że młodzież za wcześnie kończy naukę w szkole średniej – między 15. a 16. rokiem życia. Zdaniem pani minister młodzi ludzie w tym wieku nie są wystarczająco dojrzali, by w pełni świadomie określić swoje plany i projekty życiowe, nie wiedzą, jaką drogę wybrać.

Dwa kalendarze

W Kolumbii rok szkolny ma dwa kalendarze: A i B. Większość dzieci uczy się według kalendarza A. Rok szkolny zaczyna się pod koniec stycznia lub na początku lutego i kończy w listopadzie. Podzielony jest na...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI