Stres ekonomiczny a dzieci – jak bieda kształtuje psychikę młodych ludzi?
Gdy dochody nie zabezpieczają materialnego bytu rodziny lub gdy rodzina traci stałe źródła utrzymania, zagrożona jest stresem ekonomicznym. Jest on spotęgowany, gdy rodzina postrzega sytuację jako groźną i trudną do pokonania. Im to zagrożenie jest większe, tym poważniejsze mogą być skutki psychologiczne. Skrajne i trwałe pogorszenie warunków ekonomicznych życia nazywa się powszechnie biedą. Uważa się ją za czynnik zagrażający prawidłowemu funkcjonowaniu i rozwojowi jednostki.
POLECAMY
Aktualnym i narastającym w Polsce problemem jest bieda dziecka. Analizy socjologiczne oraz raporty Komisji Europejskiej podają, że wśród ogółu ludności żyjącej poniżej minimum socjalnego, prawie 30 proc. to dzieci i młodzież do 17. roku życia. Są to dane alarmujące – wymagają podjęcia szeroko zakrojonej i dobrze zaplanowanej interwencji.
Liczne badania konsekwencji obniżenia się ekonomicznego poziomu życia oraz życia w biedzie potwierdzają, że osoby biedne częściej doświadczają problemów natury psychologicznej oraz dolegliwości fizycznych niż ludzie, których status społeczno-ekonomiczny jest wysoki. Już najwcześniejsze badania Jahody, Lazarsfelda oraz Zeisela (1933) pokazały, że problemy ekonomiczne mają związek z funkcjonowaniem dorosłych członków rodzin oraz dzieci i młodzieży – negatywnie wpływają na samoocenę młodych ludzi, ich poziom aktywności oraz planowanie swojej przyszłości.
Dzieci i dorośli inaczej przeżywają stres ekonomiczny. U dorosłych może on skutkować chorobą alkoholową, zaburzeniami psychiatrycznymi, a nawet próbami samobójczymi. Młodym ludziom grozi nieukończenie szkoły, niezdolność znalezienia i utrzymania pracy, długotrwała zależność od „pomocy socjalnej”, przestępczość, poczucie bezradności i rozpaczy. Biedna młodzież zagrożona jest niskim poczuciem wiary we własne możliwości, zachowaniami antyspołecznymi, depresją i konfliktami z rówieśnikami. W porównaniu z zamożnymi dziećmi, u biednych o 50 procent wzrasta ryzyko fizycznych i umysłowych zaburzeń; dwukrotnie rzadziej korzystają z opieki lekarzy i dentystów oraz znacząco bardziej są narażone na bycie ofiarą przemocy i molestowania. Do tej listy można dodać inne groźne konsekwencje życia w biedzie: niedożywienie albo otyłość, choroby przenoszone drogą płciową, astma, ciąża nieletnich i choroby zakaźne.
Według psychologów stresu te negatywne zjawiska spowodowane są większą liczbą stresorów, z którymi stykają się biedni (np. mieszkają w zatłoczonych mieszkaniach, w dzielnicach, w których narażeni są na częsty kontakt z przemocą i przestępczością, częściej samotnie wychowują dzieci) oraz mają znacznie mniej zasobów (np. pieniędzy, przyjaciół, możliwości), aby z tymi stresorami się uporać.
Rodzina jako system naczyń połączonych
W latach 30., podczas Wielkiego Kryzysu w USA, psychologowie Elder i Conger rozpoczęli cykl badań nad funkcjonowaniem rodzin pogrążonych w kryzysie ekonomicznym. Badacze założyli, że utrata pracy przez rodziców zmienia fundamentalnie styl życia i nawyki rodziny. Stwierdzili, że ojcowie rodzin, którzy stracili pracę, byli bardziej napięci i wybuchowi, częściej stosowali kary, arbitralnie dyscyplinowali dzieci. Takie zachowania ojców powodowały wzrost negatywizmu i irytacji u małych dzieci, szczególnie u chłopców, a u dziewczynek zmienność nastrojów, poczucie nieadekwatności i spadek aspiracji. Efektem działania stresorów ekonomicznych (np. niski dochód w rodzinie, brak pracy, zadłużenie) jest poczucie presji, które prowadzi do depresyjnego nastroju u obojga rodziców, a to zaburza funkcjonowanie małżeństwa i zmniejsza skuteczność dotychczasowych metod wychowawczych.
Metody wychowawcze stosowane przez rodziców są głównym czynnikiem determinującym dobrostan psychiczny dorastających dzieci. Zmiany w postawach rodziców mogą wywoływać u dzieci, zwłaszcza najmłodszych, poczucie zagubienia i strachu. W rodzinach ogarniętych stresem ekonomicznym nasilają się konflikty, które powodują, że małżonkowie dystansują się wobec siebie, nie wspierają się, są szorstcy oraz bardziej podatni na irytację w kontaktach ze swoimi dziećmi. Te zmiany w relacjach rodzic – dziecko w rezultacie zmieniają zachowanie dziecka, zwiększają jego poczucie samotności, wywołują agresję oraz obniżają samoocenę, czego dalszymi konsekwencjami są konflikty z rówieśnikami, niekorzystne zmiany w relacjach z nauczycielami oraz gorsze wyniki w nauce.
Bieda a aspiracje zawodowe
Jednym z głównych zadań rozwojowych stojących przed młodym człowiekiem jest formowanie swojej tożsamości zawodowej. Postawy i wartości młodzieży związane z wyborem zawodu są w dużej mierze kształtowane przez status społeczno-ekonomiczny rodziny. Wybory zawodowe dokonywane przez młodych ludzi mają wyraźny związek z pracą rodziców. Młodzież z bardziej zamożnych rodzin wybiera najczęściej zawody cieszące się wysokim prestiżem, jak np. lekarza, prawnika, naukowca czy inżyniera. Natomiast młodzież z rodzin o niskich dochodach częściej wybiera zawody o niższym statusie.
Wybór zawodu jest w dużej mierze wynikiem osiągnięć w nauce, a najlepszym predyktorem wyboru zawodu jest liczba lat poświęconych przez dziecko na edukację. Dzieci z rodzin ubogich wcześniej kończą edukację, częściej nie kończą szkoły niż dzieci z rodzin zamożnych. W ubogich rodzinach dzieci otrzymują mniej informacji o różnych zawodach i możliwościach pracy, nie mogą też liczyć na związki z ludźmi, którzy mogą pomóc w uzyskaniu wysokiej pozycji zawodowej.
Rodzice z klasy średniej bardziej pobudzają wrodzoną ciekawość i niezależność dziecka, która jest niezbędna, by odnieść sukces w wielu dziedzinach. Natomiast biedni rodzice wspierają u swoich dzieci konformizm i posłuszeństwo, gdyż wykonują pracę, w której przyzwyczajeni są do wykonywania poleceń. Młodzi ludzie wybierają kariery zgodne z wartościami rodziców, pracują w zawodach podobnych do zawodu swoich rodziców.
Skutki bezrobocia
W Instytucie Psychologii Uniwersytetu Opolskiego w latach 2000-2005 przeprowadzono dwa studia badawcze dotyczące wpływu sytuacji ekonomicznej rodziny na dzieci i młodzież.
Pierwszy projekt, we współpracy z badaczami z Niemiec, miał pokazać skutki bezrobocia rodziców dla dobrostanu psychologicznego dzieci i młodzieży. Analiza danych zebranych w Polsce i w Niemczech od 624 osób (rodziców oraz ich dzieci) ujawniła kilka zależności, m.in.:
- bezrobocie rodziców nasila problemy psychologiczne u dzieci (wycofywanie się, depresja, lęk i zaburzenia somatyczne);
- dziewczęta są bardziej narażone na występowanie negatywnych dla zdrowia symptomów niż chłopcy;
- młodsze dzieci (poniżej 12. roku życia) bezrobotnych rodziców ujawniały więcej zachowań agresywnych, starsze – więcej symptomów lęku i depresji.
Drugi projekt badawczy opracowany został przez studentów psychologii w ramach seminarium magisterskiego i dotyczył wpływu stresu ekonomicznego rodziny na zdrowie psychiczne, aspiracje życiowe i poziom osiągnięć szkolnych młodzieży. W badaniu wzięło udział prawie 400 osób (rodzice wraz z jednym z dorastających dzieci w wieku od 11 do 18 lat). Rodzice udzielali informacji o sytuacji ekonomicznej rodziny, nie mając wglądu w kwestionariusze z pytaniami wypełnianymi przez dziecko. Wyniki badań pokazały, że:
- młodzież z rodzin, w których poziom stresu ekonomicznego był wysoki, miała więcej symptomów depresji i lęku w porównaniu do młodzieży z rodzin bez poważnych problemów ekonomicznych;
- młodzież z biedniejszych rodzin osiągała gorsze wyniki w nauce niż młodzież z bardziej zamożnych rodzin;
- dziewczęta z rodzin o wysokim poziomie stresu ekonomicznego miały niższy poziom aspiracji zawodowych niż dziewczęta z rodzin o niskim poziomie stresu. Niezgodny z oczekiwaniami wynik zaobserwowaliśmy w grupie chłopców – ci z rodzin o wysokim poziomie stresu mieli wyższy poziom aspiracji zawodowych niż chłopcy z rodzin o niskim poziomie stresu ekonomicznego;
- wsparcie rodziców istotnie zmniejszało skutki stresu (buforowało stres), ale tylko w grupie badanych dziewcząt.
Utrata przez rodziców pracy, bezrobocie, brak pieniędzy na zaspokojenie podstawowych potrzeb są stresorami zagrażającymi zdrowiu psychicznemu dzieci i młodzieży oraz ich przyszłości. To między innymi szkoła powinna udzielać im wsparcia i pomocy, aby bagaż zmartwień i często przejściowych kłopotów finansowych nie przesądzał o ich dalszym życiu.?
Dr Anna Bokszczanin jest psychologiem, adiunktem w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Opolskiego. W ramach pracy naukowej zajmuje się problematyką stresu i sposobami radzenia sobie z nim przez dzieci i młodzież oraz psychologią społeczności.