CZYTANIE TWARZY

Wstęp

Uważajmy na pierwszy zachwyt czy zauroczenie kimś nowo poznanym. Bardzo pozytywne pierwsze wrażenie ma szczególną zdolność do zniekształcania później napływających informacji.

Jedziesz na wakacje. Jest piękny lipcowy ranek. Wsiadłeś właśnie do pociągu, nie posiadasz miejscówki, ale na szczęście nie ma tłoku. Rozglądasz się po przedziałach, szukając najlepszego miejsca na trzy godziny podróży. Znajdujesz prawie pusty przedział, rzucasz okiem na osoby w nim siedzące i błyskawicznie zmieniasz swoją wstępną decyzję. „O nie, wolę tłok niż to towarzystwo. Tu siedzą jakieś straszne typy” – stwierdzasz. Idziesz dalej, wybierasz inne miejsce, rozkładasz bagaże. Spoglądasz na współpasażerów i myślisz z ulgą: „Ci przynajmniej nie zrobią mi krzywdy. Ten przy oknie to sama łagodność, za to ta dama naprzeciwko mnie musi być złośliwą bestią, a ten przy drzwiach jest jakiś przegrany”.

Skąd to wiedziałeś i na jakiej podstawie uznałeś, że ktoś jest niebezpieczny, a ktoś inny łagodny lub złośliwy? Przecież widziałeś wszystkie te osoby przez krótką chwilę, nie zamieniłeś z nimi ani słowa, one także niczego nie mówiły. A jednak z dużą pewnością przypisałeś im pewne właściwości i – co więcej – na podstawie tej diagnozy podjąłeś decyzję.

Opisana sytuacja pozwala dostrzec kilka podstawowych prawidłowości charakteryzujących proces spostrzegania ludzi. Po pierwsze, pokazuje szybkość tego procesu, powstawanie tzw. pierwszego wrażenia. Po drugie, wskazuje na przechodzenie od zewnętrznych, fizycznych cech spostrzeganego człowieka do jego cech psychologicznych, osobowościowych. Po trzecie, pokazuje także automatyczny, nie w pełni świadomy charakter przetwarzania informacji.
Oprócz tych prawidłowości istnieje cały szereg innych, bowiem spostrzeganie ludzi (czy może szerzej – ich poznawanie) jest złożonym procesem interakcyjnym, co oznacza, że jego wynik (czyli to, co „zobaczymy” w drugim człowieku) zależy nie tylko od tego, jaki jest spostrzegany człowiek, ale też i od tego, kto i kiedy go spostrzega oraz jakie są relacje między spostrzeganym a spostrzegającym.

Proces spostrzegania ludzi (zwany też spostrzeganiem interpersonalnym) jest jednym z wiodących tematów psychologii społecznej. W ostatnim półwieczu
przeprowadzono tysiące badań, napisano kilkanaście poważnych monografii (w języku polskim ukazały się: „Spostrzeganie ludzi” Krystyny Skarżyńskiej – 1981; „Psychologia spostrzegania społecznego” pod red. M. Lewickiej i J. Trzebińskiego – 1985; „Procesy oceniania ludzi” B. Wojciszke – 1991) i kilkaset artykułów dotyczących różnych aspektów tego procesu. Duże zainteresowanie prawidłowościami spostrzegania ludzi wiążę się z praktycznym znaczeniem tych prawidłowości w wielu sferach życia: w budowaniu związków interpersonalnych, w wywieraniu wpływu społecznego, w reklamie, w tworzeniu wizerunku polityków, w wydawaniu opinii i sądów o ludziach przyjmowanych do pracy, czy też w ocenie podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Znacząca rola interpersonalnej percepcji w codziennym życiu znajduje swój wyraz w potocznym powiedzeniu: „Jak cię widzą, tak cię piszą”. Psychologia naukowa dostrzega jeszcze jeden wymiar, czy też aspekt owego procesu: rolę tego, jak jesteśmy spostrzegani w kreowaniu własnej tożsamości. To, co myślimy o sobie, jest w dużej mierze pochodną tego, jak widzą nas inni i jak my odbieramy nasz społeczny obraz.
W niniejszym artykule skoncentruję się tylko na jednym aspekcie tego złożonego procesu, mianowicie na budowaniu pierwszego wrażenia o ludziach na podstawie wyglądu twarzy.

Pierwsze wrażenie: dlaczego twarz jest tak ważna?

Od tysięcy lat człowiek posługuje się twarzą jako wskazówką istotnych cech wewnętrznych (osobowościowych, temperamentalnych, intelektualnych, czy szerzej – psychicznych). Wierzymy, że patrząc na twarz jakiejś osoby, możemy poznać prawdziwe cechy jej osobowości. Dlaczego właśnie twarz jest tak ważnym źródłem informacji? Po pierwsze, jest widziana w każdej bezpośredniej sytuacji społecznej (nazywanej zresztą spotkaniem „face to face”). Jest więc szczególnie łatwo dostępnym źródłem informacji o innych ludzia...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI