Czy warto być altruistą

Wstęp

Oddanie koledze ołówka, żeby mógł dokończyć rysunek; wzięcie na siebie winy, żeby uchronić przyjaciela przed karą; rezygnacja z własnych przyjemności, żeby poświęcić czas potrzebującym. Do takich czynów zdolni są nawet najmłodsi uczniowie.

Gdybyśmy pokusili się o jak najkrótszą definicję altruizmu, moglibyśmy powiedzieć, że jest to postawa prospołeczna, polegająca przede wszystkim na rezygnacji z własnych korzyści na rzecz dobra innych (np. praca w wolontariacie czy oddawanie oszczędności na rzecz ochrony środowiska). Wiążą się z nią m.in. uczucia lojalności, miłości czy przywiązania. Pod względem moralnym oceniana jest jako szlachetna i dojrzała. Altruizm wymaga bowiem samoograniczenia, czasem poświęcenia i rezygnacji z własnej przyjemności czy długiego oczekiwania na korzyści płynące z dokonanych wyborów. Altruista włącza w swoje działanie myślenie i wolę, która pomaga mu wytrwać w postanowionym trudzie.

Poszukiwanie źródeł tego zachowania doprowadza nas do pierwotnych relacji między rodzicami a małym dzieckiem – dorośli opiekują się maleństwem, okazują mu czułość i odpowiedzialnie wspierają jego rozwój. Ochrona własnego potomstwa ma też szersze znaczenie, bowiem oznacza ochronę własnego gatunku. W zasadzie wszystkie zmierzające ku temu zachowania (nawet ochrona zwierząt, roślin czy przedmiotów) wymagają zachowań altruistycznych.

Gdy rozważamy wprowadzanie dziecka w świat norm i zasad społecznych, oczekujemy (rodzice, nauczyciele, społeczność), że wraz ze staniem się dorosłym będzie ono potrafiło wybierać (na podstawie swoich wcześniejszych doświadczeń) zachowania najlepsze moralnie, np. podejmować zobowiązania na rzecz bliskich i być za nich odpowiedzialnym. Do takich momentów należą m.in. decyzja o rodzicielstwie czy przejęcie opieki nad chorym.

Od kary do nagrody

Jak przebiega rozwój postawy altruistycznej? Ze względu na to, że wymaga ona zarówno myślenia moralnego, jak i konsekwencji w działaniu, rozpoczniemy omawianie tej kwestii od okresu 2–4 lat. Gdy dziecko w tym wieku poprosimy, aby oddało komuś zabawkę, którą akurat się zajmuje – często to robi. Wtedy nagradzamy je pieszczotami, uśmiechami, oklaskami. Jeśli tego nie zrobi, czasami urządzamy tzw. teatr społeczny: robimy smutne miny, udajemy płacz, odchodzimy na chwilę bez słowa itd. Jest to tak zwany altruizm kary i nagrody, bowiem dziecko dzieli się czymś lub coś oddaje na wyraźną prośbę dorosłego, oczekując od niego nagrody za ten gest lub próbując uniknąć kary.

Następnym etapem rozwoju altruizmu jest tak zwany altruizm nagrody. Dotyczy on głównie dzieci w okresie przedszkolnym i w pierwszych latach szkoły podstawowej (6–8 lat). W tym okresie dziecko robi dobre uczynki ze względu na oczekiwane nagrody i pochwały ze strony dorosłych. Dzieci zatem zbierają pieniądze i gromadzą je w skarbonkach, nie je...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI