CNOTA CZYNI OSOBĘ

Wstęp

Cnoty podnoszą pewność siebie, poprawiają samoocenę, zwiększają odporność organizmu na choroby, poszerzają wachlarz możliwości radzenia sobie z problemami życiowymi. Jednak czasem działają w drugą stronę, na przykład przyczyniają się do powstania nerwic.

Czy uda mi się dobrze wychować dzieci? Czy moje małżeństwo przetrwa nieuchronne kłopoty i kryzysy? Czy sprawdzę się w swoim zawodzie? Czy zachowam zdrowie i sprawność dość długo, aby zaznać różnych przygód i przyjemności? Stawiamy takie pytania i chcielibyśmy znać na nie odpowiedzi, ale spodziewalibyśmy się uzyskać je raczej u wróżki niż u psychologa. Tymczasem warto i można poddać psychologicznej analizie własne cechy i sposób życia, aby sprawdzić, czy pomogą nam one zrealizować nasze zamierzenia oraz czy w naszej psychice tkwi potencjał niezbędny do osiągnięcia tego, na czym nam zależy.
Wiedza o pożytecznych cechach psychicznych to dość zaniedbany obszar psychologii, ale psychologowie od kilku lat bardzo intensywnie nadrabiają te zaległości. Za sprawą tej zmiany do psychologii wróciło pojęcie cnoty, czyli właściwości psychicznej korzystnej zarówno dla osoby, która ją posiada, jak i dla innych ludzi. Znamy już rezultaty najnowszych dociekań i badań na temat ludzkich cnót. Wynika z nich, że długa jest lista właściwości psychicznych, które mogą przyczynić się do ludzkiej pomyślności, i że tkwią one we wszystkich obszarach psychiki.

W zakresie emocji za korzystne uważa się przede wszystkim przeżywanie określonych pozytywnych uczuć, takich jak miłość, wdzięczność czy radość. Dobre skutki przypisywane są też bardziej ogólnej właściwości życia uczuciowego, określanej jako „pozytywna afektywność”, czyli stałej tendencji do częstego i intensywnego przeżywania pozytywnych emocji w różnych sytuacjach.

Wśród procesów poznawczych za pożądane uważa się ciekawość, mądrość i twórczość, a także pewne specyficzne style myślenia i nastawienia poznawcze, jak optymizm oraz pewność siebie, czyli przekonanie, że posiada się umiejętności wystarczające do poradzenia sobie z różnymi problemami. Liczne korzyści przypisuje się pewnym sposobom określania i prezentowania samego siebie. Pokora na przykład, czyli traktowanie własnej ograniczoności i niedoskonałości jako naturalnych i akceptowalnych, ma sprzyjać realizmowi i harmonijnym stosunkom z otoczeniem. Autentyczność, czyli otwarte wyrażanie i urzeczywistnianie własnych uczuć, pragnień i przekonań, sprzyja natomiast zadowoleniu z życia oraz satysfakcji w kontaktach z ludźmi.

Wśród nastawień interpersonalnych za pożądane uznaje się dążenie do bliskości, empatię, czyli umiejętność współprzeżywania z innymi ich uczuć, współczucie i moralność. Skłonność do dzielenia się z bliskimi osobami własnymi przeżyciami, a zwłaszcza opowiadanie o swoich kłopotach i przykrościach, szukanie humorystycznych oraz dobrych stron kłopotów i niepowodzeń to przykłady korzystnych sposobów radzenia sobie z życiowymi trudnościami. Lista pożytecznych właściwości nie jest oczywiście ani kompletna, ani zamknięta. Wynika z tego, że dobre przygotowanie do życia wymaga różnorodnych kompetencji.

Aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nasze przygotowanie do życia jest dobre, trzeba wiedzieć nie tylko, jakie cechy warto mieć, ale też jakie są konkretne i specyficzne korzyści z posiadania różnych spośród nich. Wiele z wymienionych wcześniej cnót było już od dawna przedmiotem badań. Wiadomo na przykład, że niektóre cnoty, zwłaszcza optymizm, duchowość i pewność siebie, wiążą się z dobrym zdrowiem, to znaczy z większą odpornością na choroby, większą podatnością na leczenie oraz krótszą i łatwiejszą rekonwalescencją. Inne cechy dopiero teraz doczekały się rzetelnego sprawdzenia. Przykładem może być doświadczenie przepływu, czyli stan głębokiego zaangażowania w wykonywane działanie, którego integralnym składnikiem jest odczucie przyjemności i własnej mocy sprawczej.

Doświadczenie przepływu opisał w latach 70. dwudziestego wieku Mihalyi Cshikszentmihalyi. Zaobserwował on, że ten specyficzny stan psychiczny towarzyszy twórcom i innym osobom, które czerpią satysfakcję z samego wykonywania czegoś, a nie z korzyści, jakie to działanie przynosi, na przykład pieniędzy, nagród, sławy czy prestiżu. Cshikszentmihalyi był przekonany, że ten rodzaj zaangażowania w jakiś sposób sprzyja tworzeniu dzieła. Nie dysponował jednak odpowiednimi narzędziami badawczymi, aby swoje przekonanie udowodnić. Dlatego też jego początkowa analiza znaczenia, jakie poczucie przepływu ma dla ludzi, którzy są do niego zdolni, ograniczała się raczej do spekulacji i postulatów. Dopi...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI