Ciągle ktoś mnie poucza

Wstęp

Młodzież musi mieć własne cele życiowe, choćby nawet były mało realne. To naturalny etap rozwoju. Dlatego bardzo ważne jest, aby rodzice potrafili łagodnie i mądrze pomóc młodemu człowiekowi w takim skorygowaniu tych celów, żeby wciąż uważał je za swoje.

Już małe dziecko potrafi wyrazić pragnienia dotyczące przyszłości, ale dopiero w okresie dorastania człowiek staje się zdolny do formułowania celów życiowych. Wtedy bowiem osiąga poziom myślenia formalnego (czyli oderwanego od namacalnego konkretu), dzięki czemu potrafi wyobrażać sobie przyszłość i po raz pierwszy próbuje stworzyć koncepcję własnego życia. Jakie są cele młodych ludzi? Z badań Grażyny Katry wynika, że najczęściej wymienianymi przez młodzież celami życiowymi są: nauka i wykształcenie; zdobycie odpowiedniego zawodu (i podjęcie interesującej pracy); cele dotyczące życia osobistego (w tym poznanie nowych przyjaciół, a później założenie rodziny) oraz realizacji norm i ideałów (np. praca nad sobą, robienie czegoś szlachetnego, życie w zgodzie z wartościami). Nie brakuje także celów związanych z wygodnym i przyjemnym życiem, czyli hedonistycznych i materialistycznych. Młodzi ludzie mają przeświadczenie, że przede wszystkim sami planują swoją przyszłość. Intelektualnie są zdolni i chętni do samodzielnego określania celów życiowych. Dlaczego zatem rodzice często nie chcą uznać tych możliwości swoich latorośli, co niejednokrotnie prowadzi do konfliktu i buntu?
Nie da się ukryć, że adolescentów cechuje dość duża chwiejność emocjonalna i ogólne niezrównoważenie. Zakłóca to realizację wcześniej podjętych zobowiązań i celów, a rodzicom daje argument, że nastolatek ma słomiany zapał i w związku z tym trzeba kontrolować jego pomysły. Starsza młodzież wkracza w okres moratorium (odroczenia ostatecznych życiowych decyzji), który jest czasem eksperymentowania z własnym życiem. Owocuje to podejmowaniem na próbę znaczących, a zarazem błędnych decyzji. Ktoś postanawia na przykład studiować na atrakcyjnym, ale niezgodnym z jego możliwościami kierunku. Po kilku miesiącach doświadcza porażki i rezygnuje z nauki. Ktoś inny, pragnąc za wszelką cenę uniezależnić się finansowo od rodziców, decyduje się na podjęcie pracy. Wkrótce jednak okazuje się, że nie ma szans na awans, bo nie posiada odpowiednich kwalifikacji. Ryzykiem jest również wybór nieodpowiednich przyjaciół. W okresie dorastania często mamy do czynienia z wpływem grup psychomanipulacyjnych. Niewłaściwe decyzje mogą zatem prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji, przed którymi rodzice pragną ochronić swoje dzieci.

Przekonanie młodego człowieka o samodzielnym wyborze celów życiowych nie oznacza, że uwolnił się od panującej mody i konformizmu wobec opinii rówieśników. Chociaż zaprzecza, że działa pod wpływem nacisków ze strony kolegów, to często nie umie się im oprzeć. Nie znaczy to, że matka i ojciec zawsze mają rację, ingerując w cele swoich pociech – nawet jeśli wierzą, że działają w dobrej wierze. Oto przykłady reakcji rodziców, które prowadzą do buntu i konfliktów.
Wiem, jak pokierować twoim życie...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI