Bezpieczna szkoła

Wstęp

Zachowania młodzieży stają się coraz bardziej brutalne - takie zaniepokojone głosy płyną z różnych środowisk. Są one dodatkowo wzmacniane przez media, które często donoszą o pojawiających się w szkołach narkotykach, wymuszeniach czy agresywnych zachowaniach, kierowanych także wobec nauczycieli. Czy rzeczywiście taki jest obraz współczesnej polskiej szkoły - agresja, narkotyki i przemoc?

Nieco światła na to zagadnienie rzucają badania przeprowadzone w dwóch krakowskich dzielnicach w okresie od grudnia 2003 do marca 2004 roku.1 Dotyczyły one poczucia bezpieczeństwa i zagrożeń, z którymi stykają się mieszkańcy (w tym także uczniowie i nauczyciele znajdujących się na tym terenie szkół). Badania miały charakter ankietowy i zostały przygotowane przez Instytut Psychologii Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Stanowiły wstępny etap programu profilaktycznego zainicjowanego przez krakowską policję we współpracy z UJ, samorządem lokalnym i przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych. W badaniach wzięło udział 402 nauczycieli (w tym 107 nauczycieli gimnazjów) oraz 1844 uczniów (w tym 569 uczęszczających do gimnazjum).

Poczucie bezpieczeństwa w szkole


Szkoła jest miejscem raczej lubianym przez uczniów – 41 proc. ankietowanych deklaruje, że czuje się w niej dobrze lub bardzo dobrze. Jednak 15 proc. ocenia swoje samopoczucie w szkole jako złe bądź zdecydowanie złe. Zapytani, co doprowadziłoby do polepszenia ich szkolnego samopoczucia, młodzi ludzie najczęściej wskazują zmianę sposobu przekazywania wiedzy przez niektórych nauczycieli (postuluje to ponad połowa badanych). Blisko 50 proc. chciałoby poprawy zachowania swoich kolegów. Wielu ankietowanych domaga się też zmiany stosunku nauczycieli do młodzieży i lepszego wyposażenia sal. Tylko niespełna 3 proc. uczniów uważa, że w ich szkołach nie trzeba niczego zmieniać.

Wyniki badań wskazują, że uczniowie czują się w szkole stosunkowo bezpiecznie, przy czym u gimnazjalistów poczucie bezpieczeństwa jest znacznie mniejsze niż u uczniów szkół podstawowych i średnich. Natomiast ankietowani nauczyciele gimnazjów czują się w miejscu pracy bardzo bezpiecznie, co ciekawe, dużo bezpieczniej niż ich podopieczni.

Interesujący jest także fakt, że nauczyciele oceniają swoje bezpieczeństwo w szkole jako znacząco wyższe niż w miejscu zamieszkania. Można przyjąć, że związane jest to z różnym statusem nauczycieli w obu miejscach: w społeczności szkoły mają oni pozycję wyjątkową, co wyraża się m.in. władzą nad uczniami – dotyczącą nie tylko tego, co uczniowie robią, ale i tego, co i kiedy mówią, na co mają zwrócić uwagę itd. W pewnym sensie – jako eksperci w danej dziedzinie wiedzy i osoby mające pieczę nad dziećmi – nauczyciele mają też przewagę nad rodzicami uczniów. Nauczyciel może więc kontrolować wiele aspektów życia szkoły. Gdy zaś sprawujemy kontrolę nad jakimś obszarem rzeczywistości, czujemy się tam bezpiecznie. Natomiast w miejscu zamieszkania status nauczyciela rzadko jest wyjątkowy i nie wiąże się z kontrolą nad otoczeniem.

Fakt, że w gimnazjach nauczyciele czują się znacznie bezpieczniej niż uczniowie, można również do pewnego stopnia wytłumaczyć rolami pełnionymi w obrębie szkoły: uczniowie są podwładnymi, nauczyciele – przełożonymi (oceniają, kontrolują, nakazują itd.).

Jak wspomniano, w porównaniu z uczniami szkół średnich i podstawowych młodzież gimnazjalna czuje się najmniej bezpiecznie. W dużym stopniu jest to zapewne wyraz jej „zagubienia w świecie”, charakterystycznego dla wczesnej fazy dorastania. Temu trudnemu i pełnemu napięć okresowi zwykle towarzyszą konflikty (zarówno wewnętrzne, jak i z otoczeniem społecznym, zwłaszcza z dorosłymi). Młodzi rozwijają się intelektualnie, co powoduje, że dostrzegają wiele zjawisk, które odbierają jako niebezpieczeństwo. Angażują się też mocno w działalność grup rówieśniczych (także destruktywnych) oraz częściej niż młodsze dzieci padają ofiarą zagrożeń związanych z ich aktywnością.

Co może się zdarzyć w drodze do szkoły

W badaniach analizowano różne negatywne zjawiska zagrażające uczniom w drodze do szkoły oraz w samej szkole. Starano się spojrzeć na nie zarówno z perspektywy uczniów, jak i nauczycieli.

Oceniając zagrożenia towarzyszące młodzieży w drodze do szkoły, nauczyciele i gimnazjaliści zgodni są tylko w jednej kwestii: za najpoważniejsze niebezpieczeństwo uznają agresję słowną i fizyczną. Nauczyciele do listy zagrożeń dodają palenie papierosów przez uczniów, kradzieże, wymuszenia, pobicia oraz narkotyki. Z kolei uczniowie wskazują na niebezpieczeństwo wypadków drogowych, kradzieży i wymuszeń. Ich zdaniem narkotyki praktycznie nie stanowią zagrożenia.
Ogólnie można zauważyć, że nauczyciele i młodzież ze szkół gimnazjalnych częściej niż uczniowie szkół podstawowych zwracają uwagę na zagrożenia występujące w drodze do szkoły. Jednak nauczyciele przeważnie szacują niebezpieczeństwo jako większe, niż je widzą uczniowie (dotyczy to zwłaszcza dostępu młodych ludzi do narkotykó...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI