Antysemityzm od podszewki

Wstęp

Antysemityzm może istnieć w postaci „przetrwalnikowej”. Dopóki nie pojawi się wydarzenie, które go ożywi, nie oddziałuje znacząco na myśli, reakcje emocjonalne i zachowania swoich wyznawców. Gdy „się obudzi”, wywiera przemożny wpływ na ich myślenie i postępowanie.

Antysemityzm to jedno z najbardziej złowrogich, a zarazem najbardziej tajemniczych zjawisk społecznych. Filozofowie, historycy, teologowie, etycy, kulturoznawcy, antropologowie, socjologowie i psychologowie, a także publicyści i politycy od lat poszukują odpowiedzi na pytania o to, jakie są korzenie antysemityzmu, jaka jest jego natura, jakie są jego społeczne następstwa. To ciągłe zainteresowanie jest nieprzypadkowe. Antysemityzm stanowił rdzeń ideologii hitlerowskiej, która doprowadziła do Holokaustu – największej zbrodni w historii Europy, próby systematycznego, planowego wymordowania całego narodu. Po drugiej wojnie światowej cała Europa stanęła wobec pytania, jak to było możliwe. Jakie mroczne siły tkwiące w naturze ludzkiej, a także w samej cywilizacji europejskiej, zaowocowały taką obłędną ideą, wspieraną przez miliony „zwykłych ludzi”
(a przynajmniej znajdującą ich milczące przyzwolenie)?

Zainteresowanie antysemityzmem jako przedmiotem badań i refleksji wynika nie tylko z chęci poznania historii i z konieczności przewartościowania naszego stosunku do niej. Wynika też z pragnienia, by zło się już nigdy nie powtórzyło, i jednocześnie z obawy, że może tak się stać – postawy i przekonania antysemickie nie zanikły przecież. Przykładu dostarczają wyniki badań sondażowych przeprowadzonych w 2002 roku przez Ireneusza Krzemińskiego i jego współpracowników na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków. Wskazują one, że między rokiem 1992 a 2002 odsetek osób jawnie akceptujących antysemickie poglądy wyraźnie wzrósł!

Ten wynik dowodziłby, że antysemityzm w Polsce nadal istnieje, choć – być może – w postaci utajonej. Jak jednak możliwy jest „antysemityzm bez Żydów”, czyli utrzymywanie się podejrzliwości i antypatii wobec przedstawicieli narodu żydowskiego mimo braku jakichkolwiek osobistych kontaktów z nimi? W jakich okolicznościach ten utajony antysemityzm uaktywnia się, a jego wpływ na postawy i zachowania hołdujących mu osób rośnie?
Żadna z nauk społecznych nie ma monopolu na „wyjaśnienie” antysemityzmu, gdyż jest to niezwykle złożony fenomen kulturowo-psychologiczny. W badaniach, które prowadziłem z Grzegorzem Sędkiem, próbowaliśmy dociec, czym jest antysemityzm jako system przekonań o świecie społecznym, jakie postawy determinuje i jakie są jego psychologiczne uwarunkowania.

Najważniejsza teza wyłaniająca się z naszych badań brzmi: głównym (choć nie jedynym) składnikiem antysemickiego systemu przekonań jest spiskowa teoria na temat narodu żydowskiego, a więc przeświadczenie, że Żydzi na całym świecie tworzą zwartą, zorganizowaną grupę, która w podstępny (niejawny) sposób dąży do zapanowania nad innymi narodami. Co więcej, skłonność do kolektywnego spiskowania – zgodnie z tą teorią – wyróżnia ich na tle innych narodów.
Przypuszczamy, że na stereotyp spiskowy dotyczący Żydów składają się cztery sądy: przypisywanie grupie żądzy władzy, dążenia do dominacji („dążenie do panowania nad światem”); podkreślanie tajności (spiskowości) dokładnie skoordynowanych działań grupy; dopatrywanie się wysokiego stopnia egoizmu i solidarności grupowej („dbają tylko o swoich” itp.); traktowanie poszczególnych członków grupy jako wiernych wykonawców jej „woli” (interesu).

Prawdopodobnym czynnikiem przyczyniającym się do powstawania i utrwalania stereotypu spiskowego jest – zapisany w pamięci zbiorowej – długotrwały konflikt międzygrupowy (np. seria wojen między sąsiadującymi narodami) o terytorium, suwerenność, władzę, zasoby ekonomiczne, ale także trwająca dziesiątki czy nawet setki lat rywalizacja ekonomiczna z grupą mniejszościową. Jeśli w dodatku grupa ta okazała się silna (np. militarnie, ekonomicznie, kulturowo), to wzmacnia to stereotyp spiskowy.

Kiedy w myśleniu o jakiejś grupie dominuje teoria spiskowa, to grupa ta traktowana jest jako całościowy byt intencjonalny, tak jak wroga nam osoba. Przypisuje się jej wrogie zamiary oraz starannie przemyślane i skoordynowane działania, w których solidarnie uczestniczą wszyscy jej członkowie (zgodnie ze stereotypem spiskowym, istnieje tajny światowy rząd Żydów, pozostający w stałym kontakcie z całą diasporą i zarządzający akcjami żydowskimi na różnych kontynentach, skierowanymi przeciwko innym narodom).

Wykorzystując celne określenie francuskiego historyka Poliakova, można wręcz mówić...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI