W życiu przeżywamy wiele wyjątkowych momentów. Jednym z nich jest przyjście na świat dziecka. Zmienia się sposób funkcjonowania rodziny, teraz podporządkowany najmłodszemu domownikowi. Dorośli muszą nie tylko przejść z etapu bycia we dwoje do etapu bycia rodzicami, ale też pamiętać, że staną się dla swojego dziecka wzorem, z którym będzie się ono identyfikować. Łatwo wtedy o popełnienie poważnych błędów wychowawczych, które wpłyną na całe przyszłe życie nowego mieszkańca Ziemi.
Skutki nadmiernej ochrony
Co się stanie, gdy dziecko znajdzie się w centrum życia rodziny? Zbyt duża koncentracja na nim połączona z uległością prowadzi do uformowania się u rodziców postawy nadmiernie chroniącej. Opiekunowie traktują dziecko bezkrytycznie, uważając je wręcz za wzór doskonałości. Ulegają mu całkowicie, tolerując i usprawiedliwiając wszelkie wybryki i kaprysy. Dorastanie nie zmienia ich postawy. Nawet kilkuletnie dziecko traktują jak niezaradnego malucha, którego wciąż trzeba wyręczać we wszystkich czynnościach, również samoobsługowych.
Rodzice reprezentujący postawę nadmiernie chroniącą hamują potrzebę samodzielności swojego dziecka.
Z tego powodu długo jest ono niezaradne, niezręczne, niesamodzielne. Może się buntować, jednak bez rezultatów. Często widzimy mamy, które przyprowadzają za rączki do przedszkola nawet pięcioletnie dzieci, zdejmują im buty i kurtki.
Ograniczają też oni swobodę dziecka, izolując je od rówieśników. Zabraniają np. zabawy na pobliskim placu zabaw czy samodzielnego pójścia do koleżanki lub kolegi. To zdecydowanie ogranicza jego wolność i pozbawia bardzo cennych dla rozwoju doświadczeń. Za wprowadzaniem tego rodzaju ograniczeń stoi zazwyczaj lęk rodziców, że dziecku może stać się coś złego. Przekazują w ten sposób swój niepokój („To dla ciebie za wysoko”, „Uważaj, bo spadniesz”, „Nie biegaj, bo się przewrócisz”) i nadmierne zaabsorbowanie zdrowiem swoich dzieci.
Postawa nadmiernie chroniąca może opóźnić osiągnięcie dojrzałości społecznej. Utrudni to wykształcenie hamulców powstrzymujących szkodliwe działania, jak spożywanie alkoholu, palenie papierosów, wagarowanie. Zachowania nieaprobowane społecznie mogą być również odwetem za przykrości doznawane od rówieśników, wyśmiewających zbytnią zależność od dorosłych.
POLECAMY
Przy niewłaściwych postawach rodziców nie może się rozwinąć adekwatna do rzeczywistości samoocena i wiedza o własnych mocnych i słabych stronach. Realistyczna samoocena umożliwia akceptację siebie mimo braków czy wad. Rodzice powinni ułatwić dziecku taką akceptację i pomóc mu zrozumieć, że nie da się zmienić pewnych właściwości, takich jak dysleksja czy ADHD.
Rodzice jako wzór
Małe dzieci nie widzą różnicy między tym, na co w danej chwili mają ochotę, a tym, czego naprawdę potrzebują.
T...