Zrozumieć opór, czyli jak skutecznie pomóc klasie

Wstęp

Oprócz uczenia nauczyciele również wychowują, a więc realizują zadania wspomagające uczniów w rozwoju. Trzeba mieć świadomość, że zadania te realizuje się w relacji z grupą. A grupa to nowa jakościowo ?istota?, która myśli, czuje i zachowuje się nieco inaczej niż poszczególni uczniowie.

„Bunt jest językiem niewysłuchanych”
Martin Luther King

Nauczyciele pracujący z klasą (czyli z grupą) powinni wiedzieć, że opór w grupie jest naturalnym mechanizmem. Nie wszyscy jednak potrafią odbierać komunikaty płynące od grupy świadczące o nasileniu oporu, nie wszyscy też rozumieją to zjawisko i potrafią mu zaradzić. Wcześnie odczytany opór pozwala zrozumieć procesy rozgrywające się w grupie oraz specyfikę jej uczestników (relacje i role), niezauważony i zlekceważony może obniżyć jakość pracy, a nawet rozbić grupę. Znajomość tego zagadnienia – umiejętność wczesnego odczytania sygnałów, rozumienie przyczyny występowania oraz akceptacja nieuchronności tego zjawiska mogą pomóc nauczycielom w pracy z grupą.

Chroniąca reakcja obronna


Każdy, kto pracuje z ludźmi – czy to w szkole, czy w poradni psychologicznej – spotkał się ze zjawiskiem oporu. Nie są to agresja i złość wyrażane wprost. Chodzi o sytuacje, kiedy osoba czy grupa jest chętna, współpracująca i zmotywowana na jednym poziomie, a na poziomie nieświadomym przeciwstawia się w celu uniemożliwienia zmiany. Na przykład, kiedy tzw. dobra klasa, zazwyczaj zaangażowana i chętna do pracy, nagle, bez widocznej przyczyny, po zadanym pytaniu milczy z uporem i – choć może – nie chce współpracować. Albo też nagle klasa zaczyna bezpodstawnie atakować jednego z uczniów i mimo interwencji nauczyciela nie chce zmienić swojego postępowania. Nauczyciel może też zauważyć inne sygnały świadczące o niechęci lub buncie: spóźnianie się, niesłuchanie, rozmawianie mimo upomnień, szepty w grupkach. Gdy próbuje na ten temat rozmawiać z klasą, uczniowie wszystkiemu zaprzeczają. Bywa też tak, że uczniowie do tej pory zadowoleni z nauczyciela, zaczynają być wobec niego roszczeniowi i krytyczni.

Opór jest naturalną reakcją na zakazy, nakazy czy wymagania, odczuwaną jako „egzystencjalny ból” – od którego uciekamy, podobnie jak od bólu fizycznego. W naturze człowieka leży dążenie do przyjemności, do życia w sposób łatwy i nieobciążający. Nieprzyjemne emocje czy trudne wydarzenia są zazwyczaj spychane do nieświadomości. Jest to reakcja obronna, chroniąca nas przed rozczarowaniem i cierpieniem. Gdy stosowana jest zbyt często, staje się wyuczonym sposobem reagowania na wszelkie, nawet minimalne, trudności. Nasilony opór nie pozwala na optymalne funkcjonowanie i pełną harmonię istnienia.

Podczas terapii człowiek odsłania swoje ukryte obszary, a terapeuta staje się „wrogiem”, z którym pacjent identyfikuje cierpienie, jakie pojawia się w chwili odkrywania bolesnych miejsc. Podobnie dzieje się w procesie wychowania, ponieważ konfrontacja z nauczycielem/wychowawcą jest centralnym obszarem zachodzących zmian.
Teoria reaktancji zwraca uwagę na tkwiącą w każdym człowieku naturalną motywację do przeciwdziałania naciskom, opierania się perswazji i walczenia o utraconą swobodę. Im silniejszy jest odczuwany nacisk, tym silniejszy opór czy konfrontacja. Jeśli więc pomoc czy wsparcie wychowawcy spostrzegane są jako interwencja i pozbawienie swobody wyboru, wychowanek zareaguje mieszaniną frustracji, lęku i chęci obrony. Reaktancja może być cechą rozwojową lub charakterologiczną. U adolescentów opór jest cechą rozwojową – kontestując dorosłych, budują oni własną tożsamość. Ale są też ludzie, którzy czynią z oporu swój podstawowy wymiar osobowości.

Działanie przeciwko komuś lub czemuś


W potocznym rozumieniu opór to świadome lub zamierzone działanie przeciwko czemuś lub komuś. Różne szkoły psychoterapeutyczne definiują go w odmienny sposób. Psychoanaliza rozumie opór jako wewnętrzną, nieświadomą siłę, która przeciwdziała zmianie. Opór jest powtarzaniem charakterystycznych obron z przeszłości – jeśli uda się je zrozumieć, to w znacznym stopniu można zrozumieć całość zachowań człowieka. Poznanie oporu, poprzez uchwycenie jego powtarzalnego schematu, staje się głównym celem terapii w psychoanalizie. Terapia Gestalt utożsamia opór z „ja” człowieka – jest to mechanizm równowagi i integralności organizmu. Zniszczenie lub wyeliminowanie oporu działa niszcząco na „ja”. Celem terapii jest pomoc w świadomej akceptacji form oporu oraz pomoc w zrozumieniu tego aspektu osobowości, czyli własnego „ja”. L. Lowen, nawiązując do W. Reicha, podkreśla znaczenie oporu i utożsamia go z charakterem, zwanym też „pancerzem obron”. Jest to nabyty i wyuczony sposób reagowania na trudności.

Obron nie należy usuwać, tylko uświadomić osobie, że się ich używa. W terapii rodzin część terapeutów unika konfrontacji z oporem, pracuje głównie z osobami zmotywowanymi. Inni wręcz prowokują opór, ponieważ w ten sposób mogą naruszyć ustaloną niezdrową homeostazę. G. Egan, reprezentujący nurt humanistyczny, zwraca uwagę na dwa zjawiska – niechęć i opór. Pierwsze z nich oznacza wahanie osoby przed kolejnymi etapami procesu pomocy i rozwoju. Duży nakład pracy, trudności w zagłębianiu się we własne problemy, zmiana postępowania, analiza dotychczasowych potknięć – wszystko to może budzić jej niechęć. Opór natomiast oznacza wycofanie klienta pod wpływem nacisku...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI