Katarzyna Moskal jest studentką V roku psychologii w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Odbywa staż w Wydawnictwie Charaktery.
Dzieci, które pod względem możliwości intelektualnych znacznie przewyższają swoich rówieśników, często są wycofane i trzymają się na uboczu – wynika z różnych badań. Co więcej, ponieważ nie mają trudności z opanowaniem materiału, zwykle nauczyciele poświęcają im mniej czasu niż pozostałym uczniom. System edukacji także bardziej koncentruje się na wspieraniu uczniów mających trudności, niż na inwestowaniu w utalentowanych. Według dr. Harrisona J. Kella z Vanderbilt University panuje nawet przekonanie, że zdolne dzieci nie potrzebują żadnej pomocy.
POLECAMY
Franz J. Monks oraz Irene H. Ypenburg w książce Jak rozpoznać uzdolnione dziecko piszą o „niespełnionych geniuszach”. To młodzi ludzie, u których istnieje wyraźna rozbieżność między zdolnościami a osiąganymi wynikami, spowodowana tzw. czynnikami pozaintelektualnymi, jak samoocena czy motywacja zewnętrzna. Choć jak pisał Antoni Czechow: „niezadowolenie z siebie to podstawa każdego prawdziwego talentu”, wyniki badań dotyczące uczniów zdolnych niezmiennie wskazują ogromne znaczenie wysokiej samooceny w realizacji uzdolnień. Nieocenioną rolę w kształtowaniu tej samooceny odgrywają nauczyciele – rozpoznając wybitne możliwości podopiecznych, uświadamiając im ten potencjał i motywując do pracy.
Zdaniem prof. Davida Lubinskiego z Vanderbilt University takie działania są długoterminową inwestycją w rozwój społeczeństwa. Wspólnie z dr. Harrisonem J. Kellą prowadził badanie podłużne, w którym brało udział 320 wybitnie uzdolnionych ludzi, zakwalifikowanych ponad 30 lat temu na podstawie ocen uzyskanych w teście SAT, mierzącym zdolności matematyczne i werbalne. Wyniki badania, opublikowane jesienią na łamach czasopisma „Psychological Science”, wykazały, że aż 44 procent badanych uzyskało w dorosłym życiu tytuł doktora. Wielu zostało liderami wielkich korporacji czy wybitnymi naukowcami.
Autorzy badania podkreślają jednak, że typowa szkoła nie jest w stanie przystosować się do tempa przyswajania wiedzy przez najzdolniejszych uczniów, a brak wyzwań i możliwości rozwoju wywołuje u nich frustrację. Według dr. Kelli wyniki badania potwierdzają potrzebę objęcia dzieci zdolnych wyjątkową opieką i stworzenia dla nich specjalnych programów edukacyjnych.
Źródło: www.futurity.org