Z szacunkiem o emocjach młodego widza. 5 mądrych filmów wspierających rozwój dziecka

Materiały PR

W poprzednim artykule z naszego cyklu o edukacji filmowej pisaliśmy o tym, dlaczego kino jest tak wartościowym narzędziem dydaktycznym i wychowawczym. W tym tekście damy gotową podpowiedź, po które filmy z Akademii Filmowej Multikina szczególnie warto sięgnąć i jak przy ich pomocy rozmawiać z dziećmi na ważne tematy. Każdy z nich w dostosowany do wieku odbiorców sposób oswaja trudne emocje oraz sytuacje.

„Comedy Queen” (12+)
 

Kadr z filmu: „Comedy Queen”, reż. Sanna Lenken, Szwecja 2021, dystrybucja: Vivarto.


Jenni Jägerfeld to psycholożka, która od dłuższego czasu robi w Szwecji karierę jako autorka popularnych książek dla młodych czytelników. Jej wyjątkowe podejście do literatury dziecięcej polega na czerpaniu inspiracji z własnej terapeutycznej pracy. Pisarka w swoich fabułach omawia rozmaite problemy, z jakimi borykają się młodzi ludzie. Łączy wnikliwe opisy stanów psychicznych z odpowiedzialnością w podejściu do wymagającej tematyki. Jej książki nie są dydaktyczne i pouczające, ale pokazują nastolatkom dobre wzorce zachowań w obliczu problemu, pomagają i doradzają.

Jej bestseller „Comedy Queen” wydano również w Polsce. To historia Sashy, dwunastoletniej dziewczynki, której mama popełniła samobójstwo po długich zmaganiach z depresją. Jägerfeld oparła historię i portret psychologiczny swojej bohaterki na wnioskach wyciągniętych z pracy z dziećmi zmagającymi się z traumą po śmierci rodzica (autorka nie zrobiła tego jednak w sposób eksploatacyjny – nie inspirowała się bezpośrednio niczyją historią i nie przywoływała prawdziwych wydarzeń).

To właśnie na podstawie „Comedy Queen” reżyserka Sanna Lenken (autorka m.in. wartościowej produkcji „Moja chuda siostra” o problemie anoreksji, również znajdującego się w ofercie Akademii) nakręciła film pod tym samym tytułem, który zdobył m.in. nagrodę dla najlepszej produkcji młodzieżowej na Festiwalu w Berlinie. „Comedy Queen” jest faktycznie warta wszelkich pochwał i wyróżnień. W idealnym świecie wszystkie filmy dla nastolatków byłyby zrobione z równą czułością dla problemów tego wieku i z równie dużą odpowiedzialnością względem przekazu, jaki puszczają w świat.

Niełatwy temat radzenia sobie z samobójstwem rodzica został potraktowany z szacunkiem, a dzięki oparciu scenariusza na psychoterapeutycznym doświadczeniu i wiedzy Jägerfeld przeżycia oraz zachowania głównej bohaterki są wiarygodne, dobrze umotywowane. I to wszystko w ramach słodko-gorzkiej, niepozbawionej humoru, świetnie wyreżyserowanej i zagranej opowieści o dziewczynie, która w ramach przepracowywania żałoby postanawia zostać stand-uperką, chociaż nikt początkowo nie uważa, że ma ku temu talent. Dorosłych widzów może natomiast zainspirować postać taty Sashy – jest to wspaniały przykład mądrego, wspierającego ojcostwa.

„Serce dębu” (wszystkie grupy wiekowe)
 

Kadr z filmu: „Serce dębu”, reż. Laurent CharbonnierMichel Seydoux, Francja 2022, dystrybucja: Best Film.

 
Kino nie kojarzy się z miejscem, w którym można zatopić się w naturze i oddać medytacji… a jednak „Serce dębu” udowadnia, że seans w ciemnej sali, gdy jesteśmy niejako zmuszeni do podarowania całej swojej uwagi prezentowanym obrazom, może stać się przestrzenią do wejścia w tryb mindfulness. W tym wyjątkowym francuskim filmie przyrodniczym nie pojawia się ani jeden dialog. Przez cały czas jego trwania obserwujemy natomiast zwierzęta: ich starania o jedzenie, przygotowania do zimy, a nawet zaloty. Wsłuchujemy się w ich świat, którego centrum jest tytułowy dąb, ponad stuletnie drzewo dające przestrzeń do życia dla setek gatunków roślin i zwierząt. Opowieść toczy się w medytacyjnym tempie, podporządkowanym zmianom pór roku.

„Serce dębu” jest prawdziwym osiągnięciem technologicznym. Dzięki niezwykle zaawansowanym kamerom możemy zbliżyć się do zwierzęcych bohaterów na nieosiągalną wcześniej odległość. Dzięki temu film na całe osiemdziesiąt minut zanurza widza w pełnym zieloności, harmonijnym świecie przyrody, pokazując jej fascynujące bogactwo oraz indywidualizm poszczególnych gatunków.

Dla widza seans „Serca dębu” stanowi odprężające, relaksujące doświadczenie. Młodzi odbiorcy, przyzwyczajeni do życia w przebodźcowanym i wyjątkowo stresującym otoczeniu, mogą mieć początkowo problem z przejściem w taki tryb „off”. Film, w którym narrację w całości prowadzą zwierzęta, wymaga skupienia i uważności. Warto jednak zachęcić uczniów do takiego przeżycia; pokazać, jak przyjemne i potrzebne są takie momenty „wylogowania się” od codziennych problemów i jak wzbogacającą czynnością jest kontemplacja natury.

Korzyścią z seansu „Serca dębu” będzie nie tylko wyciszenie i odstresowanie, ale także większa empatia, otwarcie się na inność i wrażliwość na świat zwierząt. Dzięki całkowitemu zarzuceniu antropocentrycznego spojrzenia film niejako zmusza widza do przyjęcia odmiennej perspektywy – do wsłuchania się w język przyrody i zrozumienia go.

„Nasze magiczne Encanto” (5+)
 

Kadr z filmu: „Nasze magiczne Encanto”, reż. Jared Bush, Bryan Howard, USA 2021, dystrybucja w Polsce: Disney.


Jeden z najlepszych, najciekawszych i najbardziej uwielbianych przez dzieci filmów Disneya z ostatnich lat. Każdy maluch czuje się czasem tak jak Mirabel – jedyna pozbawiona magicznych zdolności osoba w rodzinie, w której wszyscy dysponują jakimś wyjątkowym darem. Jak czuć się częścią społeczności, kiedy wydaje nam się, że jesteśmy niepełnowartościowi? Jak odnaleźć swój cel i nie dać się kompleksom?

Rodzina Madrigal, zamieszkująca zaczarowany dom w malowniczym Encanto, tylko pozornie jest szczęśliwa. Tak naprawdę każdy z domowników zmaga się z jakimś problemem. Śliczna Isabela czuje się ograniczona rolą idealnej córki. Silna Luisa nie może sobie pozwolić na chwilę słabości, bo zbyt wiele ważnych spraw spoczywa na jej barkach. Babcia Alma zbyt często myli troskę o bliskich z apodyktycznością. Jest wreszcie i Bruno, czyli ten, „o którym się nie mówi” – wujek Mirabel obdarzony kasandrycznym darem (przekleństwem?) widzenia nadchodzących nieszczęść. Jego przepowiednie okazały się dla domowników tak przerażające, że Bruno musiał opuścić Encanto, by reszta rodziny mogła dalej żyć w przeświadczeniu, że wszystko jest w najlepszym porządku, w ich świecie nie ma żadnych problemów, a nad ich szczęściem nie wisi żadna czarna chmura…

To wszystko zostaje opowiedziane w formie rozśpiewanej i roztańczonej opowieści, inspirowanej realizmem magicznym spod znaku „Stu lat samotności”. „Nasze magiczne Encanto” jest także jedną z opowieści dla dzieci opartych na archetypie „podróży bohaterki”, czyli kobiecej wersji podróży bohatera: monomitu scharakteryzowanego przez Josepha Campbella. W podróży bohaterki główna postać nie wyrusza poza znany sobie świat, by pokonać metaforycznego smoka i w ten sposób ocalić bliskich przed zewnętrznym zagrożeniem – zamiast tego naprawia to, co jest zepsute wewnątrz. Ocalenie przychodzi pod postacią naprawionych relacji, wzmocnienia więzi, pomocy potrzebującym i rozwiązania istniejących problemów: jak w baśni o Pięknej i Bestii, gdzie bohaterka dzięki swojej dobroci i miłości pomaga potworowi powrócić do pierwotnej postaci księcia.

„To nie wypanda” (10+)
 

Kadr z filmu: „To nie wypanda”, reż. Domee Shi, USA 2021, dystrybucja w Polsce: Disney.


Nagła transformacja w wielką, czerwoną, niezgrabną pandę jako metafora wejścia dziewczynki w etap dorastania? A może nawet – metafora pierwszej miesiączki? To jak najbardziej wypada, bo „To nie wypanda” jest jedną z najlepszych animacji Pixara od lat. I na pewno jedną z najbardziej wartościowych w kontekście rozwoju dziecka.

Nad kobietami z rodziny głównej bohaterki krąży klątwa – po wejściu w pewien wiek zamieniają się w pandy. Panda staje się tym silniejsza, im częściej dotknięta działaniem czaru dziewczynka okazuje złość i nieposłuszeństwo. Dlatego właśnie od stuleci kobiety z rodu odprawiają nad dotkniętymi klątwą nastolatkami rytuał, który ma za zadanie „wypędzić” z niej pandę. Po tym przepędzeniu zwierzęcia dziewczyna jest już wolna od gniewu i innych negatywnych emocji, a w konsekwencji: grzeczna i posłuszna…

Główna bohaterka filmu jako pierwsza z rodu zbuntuje się i postanowi swoją pandę oswoić, zamiast ją porzucać. Zrozumie, że tej ciemnej i niepokornej strony swojej osobowości nie można całkowicie wyprzeć. Film w mądry sposób mówi o tym, że bycie grzeczną (lub grzecznym) nie jest wartością samą w sobie, że czasem to ci niepokorni mają rację, a ignorowanie trudnych emocji nie uczyni nas szczęśliwszymi; wręcz przeciwnie. To piękna opowieść o emancypacji i odnajdywaniu prawdziwego „ja”, niezależnego od zewnętrznych oczekiwań.

„To nie wypanda” jest także przepiękną opowieścią o relacji z matką, która nieświadomie zaszczepia córce swoje szkodliwe, wyniesione z domu wzorce zachowań (perfekcjonizm, nadmierne wymagania względem siebie, „ustawianie” innych). Ten wątek filmu wzruszy przede wszystkim dorosłych, którzy w kochającej, ale bardzo pogubionej wewnętrznie i uciekającej przed bólem w kompulsywne zachowania matce Mei odnajdą cząstkę siebie lub znanych sobie osób (być może własnych rodziców?). Ostatecznie relacja matki i córki ulegnie transformacji i wzmocnieniu, kiedy obie nauczą się słuchać swoich potrzeb. To bardzo dziewczyński film, ale spodoba się nie tylko dorastającym dziewczynkom – chłopcy również odnajdą w nim odzwierciedlenie swoich problemów. Świetna oprawa muzyczna, humor i odrobina wzruszeń składają się na idealną propozycję dla uczniów szkoły podstawowej. 

„Za duży na bajki” (7+)
 

Kadr z filmu: „Za duży na bajki”, reż. Krostofer Rus, Polska 2022, dystrybucja: Next Film.


Polski hit kina dziecięcego podbił serca dużych i małych widzów. Opowieść o codziennych perypetiach Waldka – zapalonego gracza, który ze względu na wyjazd mamy – dostaje się pod opiekę ekscentrycznej ciotki – to seans obowiązkowy dla wszystkich poszukujących wartościowej produkcji dla całej rodziny lub klasy.

Film spodoba się również osobom zainteresowanym tematyką rozwoju osobistego. Szalona ciotka Mariolka funduje początkowo opornemu Waldusiowi przyspieszony kurs samorozwojowy. Uczy go samodzielności i poczucia sprawczości. Zachęca do aktywności fizycznej, ale – co ważne! – nagrodą za większą sprawność ruchową jest zdrowie i satysfakcja, a nie szczuplejszy wygląd. Ciotka oferuje także Waldkowi wiele praktycznych rad, które także widzowie mogą wprowadzić w swoje życie, by uczynić je lepszym. Mariolka oducza podopiecznego zbytniej prokrastynacji, pomaga w wypracowaniu dobrej codziennej rutyny, buduje w nim zdrową pewność siebie, wyposaża w narzędzia pozwalające chłopcu lepiej skupić się na założonym celu i zachować determinację w jego realizacji. To film, który można oglądać z notatnikiem, a następnie wypróbować z dziećmi metody stosowane przez ciotkę.

„Za duży na bajki” jest także bardzo pouczającym filmem dla rodziców i wychowawców – pokazuje, z jakimi zagrożeniami wiąże się nadopiekuńczość, którą wykazuje matka Waldusia: stale traktująca go jak malutkie dziecko, odprowadzająca za rękę do szkoły i wyręczająca w najdrobniejszych czynnościach. W ciągu filmu chłopiec wypracuje sobie własną autonomię, a jego mama nauczy się, że samodzielność dziecka nie oznacza oddalania się i mniejszej miłości. Twórcy pozostają przy tym wyrozumiali względem kobiety, której zachowanie wyraźnie wynika z poczucia lęku przerzucanego na synka: jest samotną matką, a do tego zmaga się ze śmiertelnie groźną chorobą.

W propozycjach Akademii Filmowej Multikina znajduje się wiele innych wartościowych psychologicznie filmów do pracy z młodymi odbiorcami. Polecamy również m.in. „Cudownego chłopaka” – poruszającą historię Auggiego, chłopca o wielkim sercu i niezwykłym wyglądzie. Kiedy po latach edukacji domowej bohater rozpoczyna naukę w regularnej szkole, spotyka się z bullyingiem ze strony rówieśników. Auggie nie da się jednak złamać – co więcej, dzięki wewnętrznej sile i wsparciu kochających rodziców udzieli lekcji człowieczeństwa swoim szkolnym kolegom.

Wszystkie opisane filmy są dostępne w programie Akademia Filmowa Multikina razem z prelekcją edukacyjną. Dowiedz się więcej o projekcie [TU].

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI