Wyprzedzić alzheimera

Psychologia i życie

Cyfrowe długopisy, aplikacje w smartfonie, inteligentne czujniki domowe... Powstają technologie, które pozwolą rozpoznawać bardzo wczesne objawy choroby Alzheimera. 

Z prognoz wynika, że wraz ze starzeniem się społeczeństwa w kolejnych kilku dekadach wzrośnie liczba osób cierpiących na chorobę Alzheimera. Na przykład badanie opublikowane w 2018 roku na łamach „Alzheimer’s & Dementia” pokazuje, że w 2050 roku będzie na nią chorować aż 15 milionów Amerykanów. Dziś liczba ta wynosi około 6 milionów.

Niestety, obecnie wielu chorych otrzymuje diagnozę, gdy choroba jest już w bardzo zaawansowanym stadium, czyli kiedy już za późno jest na skuteczne leczenie. – Ta choroba rozwija się podstępnie. Jeśli dziś ją u kogoś zdiagnozowano, to znaczy, że z osobą tą nie było dobrze wczoraj, przed rokiem, a nawet 5 lat temu – wyjaśnia prof. Rhoda Au, neuropsycholog z Alzheimer’s Disease Center na Boston University. Jednak subtelne wczesne objawy choroby mało kogo skłonią do wizyty u lekarza. Co więcej, standardowe badanie neuropsychologiczne może w ogóle ich nie wykryć.

To dlatego prof. Au i inni naukowcy sprawdzają, jak nowe technologie – m.in. cyfrowe długopisy monitorujące ręczne pisanie, mobilne urządzenia śledzące aktywność czy inteligentne czujniki domowe – mogą pomóc wychwycić zmiany poznawcze i behawioralne wskazujące na bardzo wczesne stadium otępienia u osób starszych.

Jest nadzieja, że takie innowacyjne rozwiązania pozwolą chorym, ich bliskim oraz lekarzom wcześniej rozpoznawać alzheimera i inne otępienia. Dzięki temu pacjenci będą mieli więcej czasu na zmianę stylu życia, wypróbowanie okreś­lonych leków oraz metod leczenia. A lekarze będą mogli śledzić postęp choroby i efekty terapii.

Cyfrowy rysunek

Obecnie rozpoznanie choroby Alzheimera, podobnie jak większości chorób, opiera się na danych zebranych w gabinecie lekarskim. Technologia może okazać się bardzo ważnym uzupełnieniem tradycyjnych metod.

W badaniu od lat stosuje się prosty test: pacjent ma narysować zegar w taki sposób, by pokazywał określoną godzinę (często 11:10). Zdrowe osoby nie mają problemu z wykonaniem tego zadania, natomiast te z otępieniem rysują zegary o nieregularnych kształtach, z nierównymi odstępami między godzinami i ze wskazówkami umieszczonymi na nieodpowiednich liczbach. 

POLECAMY

Test ten jest krótki i użyteczny, ale nie idealny. Niektóre badania pokazują, że nie sprawdza się w przypadku łagodnych zaburzeń poznawczych, które poprzedzają pełnoobjawowe otępienie. Co więcej, test opiera się na subiektywnym osądzie badającego, który ocenia na przykład, jak bardzo zniekształcona jest tarcza zegara.

Prof. Au i jej współpracownicy z Boston University postanowili zatem przyjrzeć się nowocześniejszej wersji testu, stworzonej przez badaczy z Computer Science and Artificial Intelligence Laboratory (CSAIL) na MIT.

Zamiast zwyk­łego długopisu pacjent dostaje cyfrowy, który rejestruje ruchy ręki i czas rysowania zegara, dostarczając znacznie więcej informacji niż sam rysunek. Trwające 9 lat badanie, którym objęto ponad 2600 pacjentów z różnymi diagnozami (w tym łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, alzheimerem i chorobą Parkinsona), pokazało, że diagnozy generowane przez algorytmy komputerowe korzystające z rozszerzonych danych były trafniejsze niż te oparte na tradycyjnym teście papier–ołówek.

Prof. Au...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI