Wolność szkoły i nauczania

Wstęp

„Niekiedy lekcja pochłania nauczyciela oraz uczniów i zamiast jednej godziny trwa trzy. Bywa, że uczniowie sami wołają: »Nie, jeszcze, jeszcze!« i krzyczą na tych, którym się nudzi” - tak opisuje lekcje w swojej szkole Lew Tołstoj. Dla wielu współczesnych nauczycieli takie zainteresowanie uczniów podczas zajęć jest wręcz niewyobrażalne. Może więc warto skorzystać z koncepcji wychowania i nauczania wielkiego rosyjskiego pisarza.

Lew Tołstoj (1828-1910) dla większości z nas to przede wszystkim autor Wojny i pokoju i Anny Kareniny. Znacznie mniej osób zdaje sobie sprawę, że ten wielki rosyjski pisarz ma również ogromne zasługi dla rozwoju nowożytnej pedagogiki i dydaktyki. A sam Tołstoj znacznie wyżej cenił swoje dokonania pedagogiczne niż literackie. Dla współczesnych mu był postacią kontrowersyjną, a niektórzy zawodowi pedagodzy uważali jego eksperymenty za dziwactwa znudzonego arystokraty. Dzisiaj nie mamy wątpliwości, że Tołstoj wniósł duży wkład w rozwój pedagogiki humanistycznej, że opracował i wprowadzał w życie swoiście pojmowaną teorię swobodnego wychowania i nauczania.

Pedagogiczne pasje młodego arystokraty


Od wczesnej młodości nauczanie i wychowanie było marzeniem, a później pasją Tołstoja. Temu poświęcił swoją pierwszą pracę Cztery fazy rozwoju oraz autobiograficzne powieści i nowele: Dzieciństwo, Lata chłopięce, Młodość, Kozacy i Poranek ziemianina. Były to swoiste manifesty pedagogiczne młodego arystokraty, pełnego optymizmu i wiary w zbawczą siłę wiedzy i wychowania, poprzez które miało nastąpić wydźwignięcie najniższej warstwy społecznej – ludu, a pośrednio uszczęśliwienie jednostki i całego społeczeństwa.

Wierząc głęboko w słuszność swoich przekonań, 21-letni Tołstoj założył po raz pierwszy w Jasnej Polanie, swoim rodzinnym majątku, bezpłatną szkołę dla dzieci chłopskich. Młodzieńczy entuzjazm szybko minął. Mozolna praca uświadomiła Tołstojowi, że bez przygotowania pedagogicznego niemożliwe jest wychowanie i nauczanie w takim zakresie, jaki sobie wymarzył. W 1851 opuścił Jasną Polanę i wstąpił do wojska. Uczestniczył w wojnie krymskiej, a po jej zakończeniu wrócił do Jasnej Polany i ponownie zajął się nauczaniem.

Kontaktując się z nauczycielami, próbował nadrobić braki w przygotowaniu pedagogicznym, pilnie też studiował europejski dorobek pedagogiczny. W celu pogłębienia tych studiów i zapoznania się z praktyką pedagogiczną, w 1857 wyruszył w podróż po Europie, zwiedzając ojczyzny Pestalozziego, Rousseau i Herbarta. Bogatszy o nowe doświadczenia, wrócił do Jasnej Polany i od 1859 z prawdziwą pasją oddał się nauczaniu i wychowaniu. Jego dążenia szły w kierunku całkowitej demokratyzacji oświaty i oddania w ręce społeczeństwa spraw z nią związanych. W tym celu chciał stworzyć stowarzyszenie, którego celem byłoby: „szerzenie oświaty wśród ludu, publikowanie czasopisma pedagogicznego, zakładanie szkół tam, gdzie ich nie ma, a są potrzebne, opracowywanie programów nauczania, troska o kształcenie nauczycieli, zapewnienie szkołom niezbędnych środków finansowych, praca nad demokratyzacją systemu szkolnego…”. \

Trzeba znać warunki polityczne ówczesnej Rosji, aby stwierdzić, że były to postulaty niemożliwe do zrealizowania. Tołstoj również zdawał sobie z tego sprawę: „Poświęcę cały mój majątek i wszystkie siły realizacji tego programu, bez względu na to czy mi się na to pozwoli, czy nie; gdybym nawet został odosobniony, to i tak założę tajne stowarzyszenie dla oświaty ludu.”

W 1860 roku ponownie udał się w podróż po Europie. Nawiązał kontakty z europejskimi pedagogami, socjalistami i rewolucjonistami. Zdobyte po raz kolejny doświadczenia i wiedzę wykorzystywał nie tylko w szkole jasnopolańskiej, ale także w 20 innych szkołach, które z jego inicjatywy założono w prowincji tulskiej. W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych XIX wieku Tołstoj chciał zorganizować w Jasnej Polanie seminarium nauczycielskie i uniwersytet ludowy. Jednak sytuacja polityczna nie sprzyjała realizacji tego typu zamierzeń, a pisarstwo coraz bardziej pochłaniało Tołstoja, chociaż dla spraw oświaty stać go było na przerwanie pracy nad Anną Kareniną.

Wszyscy mają prawo do nauki

Tołstoj uważał, że dla wszystkich dzieci, bez względu na pochodzenie, fundamentem wychowania musi być humanizm, demokracja i wolność nauczania. Przyczyny niepowodzeń i klęsk społecznych upatrywał w rażącej dyskryminacji edukacyjnej niższych warstw. Głęboko wierzył, że oświecenie ludu obali panujący despotyzm, przesądy i niesprawiedliwość, a nauka i nauczanie muszą stać się podstawą solidaryzmu społecznego. Z takiego punk...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI