W przedszkolu z mamą - Poradnia

Wstęp

Rok temu podjęłam pracę w jednym z przedszkoli w W. Z wykształcenia jestem nauczycielką nauczania początkowego z wieloletnim stażem w szkole podstawowej. Doświadczenia zdobyte w obu tych placówkach skłaniają mnie do różnych refleksji i przemyśleń, między innymi dotyczących relacji z rodzicami naszych podopiecznych. To, co obserwuję w moim przedszkolu, budzi we mnie zdecydowany sprzeciw.

Najgorsze są sceny poranne: to odrywanie płaczących dzieci od matek, to zawstydzanie, że taki duży, a taka beksa, to kategoryczne: niech pani już wyjdzie. Tyle mówi się o dobru dziecka i rozumieniu jego potrzeb, a tak mało robi się w tym kierunku. Próbowałam rozmawiać o tym w moim przedszkolu, namówić koleżanki na wciągnięcie do współpracy rodziców tych najbardziej płaczących dzieci. Niestety, bez rezultatu. Większość personelu, łącznie z panią dyrektor, uważa, że to utrudniłoby im już i tak niełatwą pracę. Nie wiem czy wytrzymam w tym przedszkolu.?
Magda z W.

Jednym z ważnych etapów w życiu rodziny jest moment, kiedy dziecko idzie do przedszkola lub szkoły i przestaje być wyłącznie dzieckiem swych rodziców. Przyjmuje wtedy nową rolę – podopiecznego placówki oświatowej. Od tej chwili powstaje nowa relacja: rodzice-dziecko-nauczyciel, łącząca dom i placówkę, i rozpoczyna się okres wzajemnej adaptacji. Jest to trudny czas dla wszystkich trzech podmiotów tej relacji. Wszyscy odczuwają niepokój, napięcia, lęki.

Najwięcej kłopotów u progu tego etapu wiąże się z koniecznością rozstania i przystosowania do nowego miejsca – przedszkola lub szkoły. Psychologowie twierdzą, że przebieg tego etapu zależy przede wszystkim od tego, jakie były relacje dziecka z matką od chwili narodzin. Żeby lepiej zrozumieć, w czym rzecz, warto przypomnieć tu teorię więzi Johna Bowlby’ego, w myśl której przywiązanie dziecka do matki tworzy się w ciągu pierwszych czterech lat jego życia i przebiega w kilku fazach. To, jak dziecko jest kochane i jak kocha w tym pierwszym okresie, wpływa na jego samoocenę oraz późniejsze relacje ze światem. Teoria ta pozwoliła na wyodrębnienie czterech, determinujących dalsze funkcjonowanie człowieka, wzorców przywiązania: ufnego, lękowo-unikającego, lękowo-ambiwalentnego, zdezorganizowanego-zdezorientowanego.

Dzieci wychowane w ufności i poczuciu bezpieczeństwa mają pozytywny obraz siebie, ciekawość i chęć poznawania świata oraz umiejętność regulowania emocji, co ułatwia im wchodzenie w relacje z innymi osobami. Dziecko niestraszone światem, sza...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI