Obserwując młodzież w zatłoczonych pubach, na koncertach i meczach, egzystującą zawsze w grupach, można wątpić, czy samotność jest cechą charakterystyczną wieku dorastania. Czy młodzi ludzie spędzający czas w gromadach pragną samotności? A może bojąc się samotności, uciekają od niej w hałaśliwą aktywność?
Problem samotności w okresie dorastania można rozpatrywać z dwóch punktów widzenia. Pierwszym jest rozwój jednostki wraz z warunkami, jakie mu najlepiej służą, drugim zaś – wpływ kultury na funkcjonowanie człowieka. Zgodnie z koncepcją Erika Eriksona rozwój człowieka w ciągu życia przebiega poprzez osiem kryzysów rozwojowych, z których szczególnego znaczenia nabiera piąty, czyli kryzys tożsamości. Kryzys ten związany jest z przejściem w fazę dorosłości. Tym samym wymaga rozwiązania problemów i znalezienia odpowiedzi na takie pytania, które umożliwią osobie odpowiedzialne podjęcie roli i obowiązków człowieka dorosłego, a także dojrzałe skorzystanie z danych jej przywilejów. Patrząc na problem samotności z tego punktu widzenia, warto wskazać na dwa różne jej znaczenia.
W pierwszym przypadku mówimy o potrzebie bycia całkiem samemu, z samym sobą, czyli inaczej o potrzebie samotności (aloneness need). Psycholodzy zajmujący się rozwojem psychicznym zgodnie podkreślają, że potrzeba ta – i zarazem umiejętność – jest w okresie dorastania tak samo ważna, jak potrzeba przywiązania i afiliacji. Jest ona koniecznością rozwojową, przed którą staje młody człowiek, budujący koncepcję siebie i swojego życia. Wiąże się z dobrowolną, chwilową rezygnacją z kontaktów z innymi. W kontraście do poczucia samotności, nie łączy się z wyraźnymi negatywnymi emocjami, ale też, jak wykazują badania, nie dostarcza wyraźnych odczuć pozytywnych. W jednym z eksperymentów przeprowadzonych w USA za pomocą pagerów młodzież deklarowała, że w czasie spędzanym samotnie wyraźnie odczuwa wzrost poziomu koncentracji i spadek poczucia zażenowania, ale jednocześnie doznaje spadku nastroju i ogólnej radości.
Czas spędzany z samym sobą można poświęcić na pogłębioną autoanalizę, co jest ważne w kontekście dokonujących się w tym okresie zmian rozwojowych. Bycie samemu wspomaga i ułatwia życiową aktywność w zakresie takich czynności, jak uczenie się, myślenie, wprowadzanie innowacji, twórczość artystyczna, pogłębianie wiary religijnej czy relaksowanie się (np. podczas snu). Zależności te potwierdziłam również w swoich badaniach, opisanych w książce „Kryzys młodzieńczy – istota i przebieg”. Wynika z nich, że jednym ze sposobów radzenia sobie w kryzysie dorastania jest pogłębiona autorefleksja. Sposób ten był najczęściej stosowany i równocześnie uważany za efektywny w rozwiązywaniu problemów tożsamościowych przez młodzież, która funkcjonowała w ramach tzw. modelu religijnego (budowanie tożsamości w oparciu o wartości religijne) oraz artystycznego (młodzież z bardzo konkretną pasją życiową i zainteresowaniami twórczymi).
Czym innym zaś jest osamotnienie, czyli inaczej poczucie samotności (loneliness). Wiąże się ono z wieloma trudnymi d...
UPARTE ZATUPTYWANIE SAMOTNOŚCI
Samotność jest koniecznością rozwojową, przed którą staje młody człowiek, budujący koncepcję siebie i swojego życia. Dlaczego młodzi ludzie uciekają przed samotnością w hałaśliwe gromady – zastanawia się ANNA OLESZKOWICZ.