Dzień dobry,
Jestem nauczycielką i wychowawczynią, pracuję w szkole podstawowej. Ostatnio rozmawiałam z matką jednego z uczniów o konieczności zbadania jej syna w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Powodem są narastające trudności wychowawcze. Matka zareagowała złością, a ja nie bardzo wiedziałam, jak kontynuować rozmowę, tym bardziej że nie chciałam załatwić sprawy urzędowo, czyli bez słowa wręczając tej pani pismo. Jak przygotować się do takich rozmów, aby były łatwiejsze do przeprowadzenia?
Pozdrawiam
POLECAMY
Beata
Marcin Jaroszewski jest psychologiem, pracuje w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 w Olsztynie.
Dziękuję za list. Rozumiem wagę sprawy między innymi dlatego, że należę do tych osób, do kt...