To kreatywność - nie wygłupy

Wstęp

Nauczyciele często nieświadomie blokują twórczość uczniów. Nie pozwalają na samodzielne wycieczki myślowe i eksperymentowanie. Niezależność twórczych dzieci interpretują jako przekorę czy wygłupy. Aby rozwijać twórczość, trzeba umieć rozpoznać przejawy kreatywności uczniów.

Wielu nauczycieli twórczość ogranicza do dziedzin artystycznych. Uczeń oczywiście powinien być twórczy, ale ma przecież do tego wyznaczone zajęcia. Poza nimi musi jednak wpasować się grzecznie w materiał i nie przeszkadzać. Taka postawa nauczycieli częściowo wynika z faktu, że nie po trafią dostrzec przejawów twórczości, ani nie widzą konieczności jej wspierania. A tylko wtedy, gdy nauczyciel będzie umiał odnaleźć przejawy twórczości dzieci, będzie mógł ją wspierać. Pomogą mu w tym odpowiednie cele dydaktyczne, ukierunkowujące jego działania na wspieranie twórczości. Określając cele, będzie wiedział, jakie zachowania nagradzać, a jakie hamować, jakie zadania stawiać przed klasą, jakich norm i wartości uczyć.

Trzeba też zastanowić się, czy chcemy motywować uczniów do uczestnictwa w zadaniach twórczych, czy chcemy motywować ich do samodzielnego twórczego działania. To bardzo istotne rozgraniczenie. W pierwszym przypadku musimy po prostu dbać o atrakcyjność zajęć lub odpowiedni sposób nagradzania zaangażowania. W drugim, naszym zadaniem będzie próba zbudowania trwałych tendencji do wykorzystywania przez uczniów własnej kreatywności.

Dostrzeganie twórczości


Podstawowym problemem nauczycieli jest nie tyle świadome blokowanie twórczych zachowań, ale ich niezauważanie. Jeśli nauczyciel nie zauważa przejawów kreatywności, to interpretuje je niewłaściwie i reaguje adekwatnie do swojej interpretacji. Często zachowania twórcze interpretowane są jako przekora, robienie nauczycielowi na złość czy po prostu wygłupy, dlatego spotykają się z ostrymi reakcjami nauczycieli. Takie reakcje hamują wprawdzie niepożądane zachowania uczniów, ale jednocześnie tłumią twórczość. Aby nauczyciele powszechniej dostrzegali twórczy aspekt w aktywności uczniów, trzeba wprowadzić do dydaktyki nową taksonomię celów. Jest ona uzupełnieniem koncepcji Benjamina Blooma (w popularnym w Polsce ujęciu prof. Bolesława Niemierki) o nową dziedzinę – celów twórczych, które są podzielone na cztery kategorie: A, B, C, D. Można je traktować jako kolejne, coraz wyższe poziomy celów.

Klasyfikacja kategorii celów z dziedziny twórczości
Kategoria A Otwartość (ciekawość, tolerancja na różnorodność, otwartość na nowości, płynność i giętkość myślenia, abstrahowanie)
Kategoria B Odwaga tworzenia (podtrzymywanie cudzych pomysłów i oddawanie swoich pomysłów grupie)
Kategoria C Łączenie odległych idei (wyobraźnia twórcza, skojarzenia, metafory, synteza pojęciowa, transformowanie)
Kategoria D Świadome stosowanie technik twórczego rozwiązywania problemów

Kategoria pierwsza (A) odnosi się do najniższego poziomu i określa cele związane z uwrażliwieniem na działania twórcze: wzbudzanie ciekawości, rozwijanie osobowości (otwartości na doświadczenia), przedstawianie świata w kategoriach życzeniowych czy wyodrębnianie interesujących elementów z otoczenia (abstrahowanie). Cele z tej kategorii obejmują także rozwijanie nawyku myślenia płynnego i różnorodności idei. Można je porównać z postulowanymi przez prof. Witolda Dobrołowicza zadaniami stawianymi przed dziećmi w nauczaniu początkowym. Wzbudzanie ciekawości oraz pobudzanie płynności i giętkości myślenia powinno być jednak podstawowym celem także na wyższych poziomach kształcenia i w ramach każdego przedmiotu.
...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI