Tata wykluczony z nauczania
Jednym z kluczowych problemów w polskim systemie opieki okołoporodowej jest niedostateczne przygotowanie mężczyzn do roli ojca. Niestety, w Polsce wyraźnie widać, iż wciąż dominuje przekonanie, że to matka ponosi główną odpowiedzialność za wychowanie dziecka, a ojciec ma jedynie wspierać rodzinę finansowo.
Z tego też względu obecne przepisy dotyczące opieki okołoporodowej w Polsce stawiają na pierwszym miejscu dobro matki i dziecka, lecz nie uwzględniają w wystarczającym stopniu roli ojca. W dotychczasowym Standardzie Organizacyjnym Opieki Okołoporodowej edukacja w tym zakresie przypisana jest do kobiety, a prawo w wystarczający sposób nie wspomina o mężczyźnie (ojcu dziecka). W efekcie należy stwierdzić, iż mężczyźni w Polsce nie mają prawnie zagwarantowanego dostępu do edukacji okołoporodowej, gdyż rozporządzenie przewiduje jej świadczenie wyłącznie kobiecie i tzw. osobie bliskiej, jednocześnie nie zabraniając jednak, by mężczyźni w tych zajęciach także uczestniczyli. Jak wskazują analizy dr. Kamila Janowicza z SWPS z 2023 r., jedynie w 74% placówek w Polsce mężczyźni byli dopuszczeni do udziału w przynajmniej części zajęć, a zajęcia adresowane typowo do mężczyzn realizowane były raptem w 12% placówek. Co więcej, tematyka funkcjonowania i zdrowia psychicznego mężczyzn w okresie okołoporodowym jest praktycznie nieporuszana w ramach kursów refundowanych przez NFZ. W świetle tych danych nie dziwi specjalnie fakt, iż jedynie 28,8% ojców wskazuje udział w tzw. szkole rodzenia jako formę przygotowania do ojcostwa, a jako główny powód braku uczestnictwa występuje niemożność wzięcia udziału w zajęciach.
Dlugofalowe konsekwencje
W efekcie tak skonstruowanego systemu edukacji okołoporodowej wielu mężczyzn nie uczestniczy w zajęciach szkoły rodzenia, nie wie, jak pomagać partnerce w trakcie porodu i po nim, ani jakie są ich prawa i możliwości w zakresie opieki nad dzieckiem. Brak odpowiedniej edukacji może prowadzić do uczucia bezradności i wykluczenia. W konsekwencji ojcowie mogą czuć się mniej zaangażowani w pierwsze miesiące życia dziecka, co wpływa negatywnie na ich relacje z partnerką oraz samym dzieckiem. Wyniki badań pokazują, że im bardziej ojciec jest zaangażowany od pierwszych dni życia dziecka, tym silniejsza staje się jego więź z dzieckiem i finalnie wpływa to również na lepsze funkcjonowanie całej rodziny. Warto w tym kontekście pamiętać, że pary w Polsce częściej rozwodzą się w pierwszych dwóch latach po narodzinach dziecka, z kolei później odsetek rozwodów pomiędzy rodzicami dzieci powyżej 6. r.ż. a małżeństwami, które nie zdecydowały się na posiadanie potomstwa, jest podobny.
Jeśli nie stworzymy dla ojców odpowiednich warunków do edukacji oko...
Dołącz do 50 000+ czytelników, którzy dbają o swoje zdrowie psychiczne
Otrzymuj co miesiąc sprawdzone narzędzia psychologiczne od ekspertów-praktyków. Buduj odporność psychiczną, lepsze relacje i poczucie spełnienia.