Szkoła wobec agresji

Wstęp

Czas najwyższy zburzyć mit, że agresji w szkole zaradzić można przez uniwersalne, systemowe rozwiązania władz oświatowych, zatrudnianie specjalistów w szkołach, angażowanie firm ochroniarskich i zaostrzanie regulaminów. Przeciwdziałanie agresji to proces długofalowy i wielopłaszczyznowy. Wymaga dużej wiedzy i wysokiej świadomości nauczycieli, nie tylko w zakresie patologii społecznych w szkole.

Od kilku lat coraz głośniej mówi się o patologiach społecznych w polskich szkołach, zwłaszcza o uczniowskiej agresji. Nie jest to już wulgarne słownictwo, napastliwość, złośliwości kierowane do rówieśników lub dorosłych, ale często poważne wykroczenia uczniów. Problem nie jest nowy. Raport NIK z 2000 roku z badań przeprowadzonych w 44 szkołach potwierdzał, że skala zagrożenia patologią w polskich szkołach jest stosunkowo duża. Wynikało z niego, że nie opracowano na użytek szkół metod diagnozowania zagrożeń. Brakuje także skutecznych programów profilaktyczno-interwencyjnych, które wspierałyby szkoły i pomagały nauczycielom w zapobieganiu i kontrolowaniu nieprawidłowych zachowań uczniów.
Od czasu opublikowania raportu niewiele się zmieniło. Kolejne badania potwierdzają, że agresja wśród uczniów jest powszechna, nawet akceptowana, a w gimnazjach kwitnie kultura przemocy. Szczególnie niepokoi fakt, że wyniki badań uczniów nie pokrywają się z wynikami badań ich nauczycieli. Zdarza się, że wychowawcy szkolni nie są świadomi problemów swoich wychowanków. Częściej sygnalizują lęk, własną bezradność wobec agresji szkolnej, a nawet zagrożenie ze strony uczniów. Są tacy, którzy oczekują odgórnych wskazówek i systemowych rozwiązań problemów zaburzonego zachowania uczniów, traktując je jako zadanie dla lokalnych władz oświatowych czy Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Szkoły muszą systematycznie diagnozować zjawiska patologiczne. Powinny też zrozumieć, że wszelkie działania profilaktyczne i zaradcze nieadekwatne do problemów w konkretnym środowisku są nieskuteczne i pogłębiają patologię, zamiast ją redukować.
Badania szkolnych patologii są trudne. Brakuje narzędzi, które pozwoliłyby na gromadzenie obiektywnych i porównywalnych informacji. Równocześnie istnieje opór środowiska szkolnego przed zdiagnozowaniem problemu. Uczniowie niechętnie wypowiadają się na ten temat. Postulują konieczność prowadzenia badań anonimowych przez osoby z zewnątrz. Nauczyciele również opornie podchodzą do takich badań. W dobie niżu demograficznego, walki o ucznia i lęku przed utratą pracy, ujawniona w badaniach agresja w szkole traktowana jest jako antyreklama dla placówki.
Najwyższy jednak czas uświadomić sobie, że nie da się dziś skutecznie realizować działań wychowawczych i dydaktycznych bez uwzględnienia zadań skoncentrowanych na korygowaniu zaburzonego zachowania dzieci i młodzieży. Wymaga to jednak upowszechniania w środowisku szkolnym rzetelnej wiedzy w tym zakresie.
W artykule zaprezentuję najważniejsze wyniki badań zjawiska agresji w szkołach województwa łódzkiego wraz z komentarzem na temat uwarunkowań i kontrolowania zaburzonego zachowania wśród uczniów. Ważnym wprowadzeniem w zagadnienie będzie także spojrzenie na szkołę jako na środowisko sprzyjające agresji wśród uczniów. Jednakże w pierwszej kolejności należy poszukać odpowiedzi na pytania bardziej ogólne: jakie są uwarunkowania ludzkiej agresji? oraz czy można ją z naszego życia usunąć?

Wyznaczniki agresji

Agresja jest zjawiskiem powszechnym. Pojawia się zaraz po urodzeniu i towarzyszy nam przez całe życie. Ma różnorodne formy i występuje u każdego człowieka, bez względu na wiek i płeć. Może być cechą człowieka, wtedy nazywamy ją „agresywnością” i traktujemy jako względnie stałą tendencję do destrukcyjnego zachowania w różnych sytuacjach życiowych. Może być także jednostkowym zachowaniem, wywołanym negatywnymi emocjami związanymi z różnymi okolicznościami. Błędem byłoby więc uważać, że da się ją z naszego życia skutecznie wyeliminować.

Czynniki biologiczne


Wiele aspektów zaburzonego zachowania można wyjaśnić czynnikami biologicznymi. Świadczy o tym z jednej strony względnie stały poziom agresji danej osoby, z drugiej zaś różnice indywidualne w poziomie agresywności, które można zaobserwować we wczesnym okresie rozwoju. Z przyczyn niezależnych dziecko ma ograniczoną kontrolę swojego zachowania i to prowadzi do wielu konfliktów z rówieśnikami i dorosłymi. Do wyznaczników biologicznych zaliczyć można m.in.: hormony, temperament, cechy przywódcze, płeć czy nadpobudliwość psychoruchową.
Temperament uważany jest za szczególnie ważny czynnik zachowania ludzkiego. Przyjmuje się, że temperament choleryczny może być odpowiedzialny za pojawienie się u człowieka konstelacji cech związanych z różnego rodzaju patologicznym zachowaniem. Jednakże jest to tylko czynnik ryzyka pojawienia się zaburzonego zachowania. Dopiero w interakcji z innymi uwarunkowaniami wywołuje reakcje niepożądane. Dziecko przez swój temperament może stwarzać duże problemy swoim wychowawcom, szczególnie rodzicom. Jeśli nie będą reagować właściwie na jego niepożądane zachowania, mogą wywoływać agresję i skutecznie ją u dziecka utrwalać.

Innym wyznacznikiem biologicznym odpowiedzialnym za agresywne zachowanie są hormony, dokładnie testosteron. Udowodniono empirycznie, że istnieje wyraźny związek pomiędzy wysokim poziomem testosteronu a niepożądanym zachowaniem. Dan Olweus opisał szereg cech dających się zaobserwować u chłopców z wysokim poziomem tego hormonu. Charakteryzują się oni zachowaniem niespokojnym, drażliwym. Cechuje ich niezwykła wrażliwość i czujność, kontrolują bacznie swoje otoczenie. Są bardzo podatni na różne prowokacje i łatwo wybuchają. Ich reakcje, często gwałtowne, bywają nieadekwatne do sytuacji.
Istotne znaczenie dla agresywnego zachowania człowieka mają jego cechy przywódcze. Są wrodzone i wyzwalają u niego, już od wczesnego dzieciństwa, walkę o uprzywilejowaną pozycję, nawet władzę. Obserwujemy to w kontaktach dziecka z rodzicami, kolegami czy nauczycielami. Nie przebiera w środkach, bezwzględnie dążąc do osiągnięcia celu. Niewłaściwe reakcje dorosłych powodują eskalację patologicznego zachowania. Cechy przywódcze nie są wadą, świadczą o dużym potencjale dziecka. Jednak wymagają właściwych oddziaływań wychowawczych rodziców i nauczycieli. Powinni oni wrodzoną tendencję do przewodzenia wykorzystać dla pożytecznych celów, które będą służyć rozwojowi dziecka, a nie zakłócać jego relacje z dorosłymi i rówieśnikami.
Do czynników biologicznych niepożądanego zachowania należy zaliczyć nadpobudliwość psychoruchową. Jest ona skutkiem zaburzonej dynamiki układu nerwowego, ze wskazaniem na dominację procesów pobudzenia. Dziecko nadpobudliwe stanowi poważny problem wychowawczy dla rodziców i nauczycieli. Jest spontaniczne, nadaktywne, ma obniżoną kontrolę własnego zachowania. Gwałtownie reaguje na różne sytuacje, jest wybuchowe. Łatwo ulega negatywnym emocjom, które odreagowuje natychmiast – stąd wiele sytuacji konfliktowych w otoczeniu społecznym. Błędy wychowawcze rodziców i innych wychowawców, ich bezradność i uległość wobec dzieci, nadmierne karanie niewłaściwego zachowania stanowią poważną barierę w porządkowaniu zachowania.
Potocznie uważa się, że biologicznym wyznacznikiem agresji jest płeć. Wiele badań potwierdza, że zakres i charakter agresji dziecięcej częściej zależy od środowiska socjalizacyjnego niż od płci. To przede wszystkim zróżnicowane oddziaływania wychowawcze wobec dziewcząt i chłopców oraz odmienne oczekiwania w zakresie pełnienia przez nich ról społecznych powodują, że chłopcy mogą być bardziej agresywni niż dziewczęta. Coraz więcej badań wskazuje na pewną prawidłowość. Otóż poziom agresji dla osób obu płci jest podobny, różnice dotyczą przede wszystkim przejawów niepożądanego zachowania.
Czynniki biologiczne mogą wyjaśnić nieaprobowane zachowanie, ale go nie usprawiedliwiają. Powinny być wyraźnym sygnałem dla otoczenia o potencjalnych problemach, ograniczeniach i zagrożeniach.

Czynniki społeczne

Do czynników społecznych, które leżą u podłoża zachowania agresywnego, zalicza się modelowanie. Mechanizm ten wymaga istnienia wzoru agresywnego zachowania. Dziecko obserwuje taki wzorzec w domu rodzinnym, szkole, mediach. Uczy się, że agresja jest naturalnym i skutecznym sposobem radzenia sobie w różnych sytuacjach. Zdarza się także, że zachowanie to jest przez rodziców prowokowane (wysoka potrzeba osiągnięć) i wzmacniane. Staje się akceptowanym sposobem na życie i realizację celów życiowych.
W tej grupie czynników szczególną rolę odgrywa zjawisko prowokacji. Funkcjonowanie pomiędzy innymi ludźmi, dorosłymi i rówieśnikami, jest nierozerwalnie związane z różnego rodzaju konfliktami. Dotyczą one różnych obszarów działania i wywołując negatywne emocje, skutkują niepożądanymi zachowaniami.
Zdaniem znanego psychologa Bogdana Wojciszke prowokacja jest odpowiedzialna za pojawienie się negatywnych uczuć – rozdrażnienia, gniewu, złości, czasem wściekłości. Można je rozładować za pomocą zachowania agresywnego, jako elementu rewanżu za doznane krzywdy. Prowokację można także potraktować jako sytuację zagrożenia reputacji osoby w środowisku społecznym. Wtedy zachowanie agresywne spowodowane jest chęcią odzyskania pozycji. Oczywiście reagowanie na prowokację płynącą z otoczenia jest ściśle powiązane z interpretacją działania samego prowokatora oraz innymi ważnymi determinantami wyznaczającymi zasady postępowania społecznego: wyznawane wartości, postawy, poglądy. Dopiero z ich perspektywy zachowanie prowokatora może być traktowane jako zagrażające, wrogie lub obojętne. Dlatego agresja jako zachowanie sprowokowane społecznie powinna podlegać wnikliwym analizom i ocenom. Przemyślana musi też być reakcja na nią. Jeśli jest formą obrony i służy przywróceniu równowagi społecznej i pozycji w grupie, nie da się jej wprost zakwalifikować do patologii. Zło wywołane jest wtedy przede wszystkim reakcją wyjściową i ta także musi podlegać krytycznej ocenie.
Jak widać, wyznaczników agr...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI