SŁOWA, OBRAZY, DŹWIĘKI 30

Wstęp

PRZEMYSŁAW TOBOŁA analizuje losy bohaterów "Pręg", AGATA SZULC przygląda się filmowym psychiatrom, BRONISŁAW MAJ interpretuje wiersz Joanny Wajs, a DARIUSZ BUGALSKI dedykuje swój felieton babciom.

Czego nie widać

Tragizm Wojtka, bohatera filmu „Pręgi” Magdaleny Piekorz, celnie oddaje powiastka Antoniego de Mello o niedźwiedziu złapanym w tajdze i zamkniętym w zoo. Przez lata zwierz chodził wokół klatki. Gdy pewnego dnia dozorca usunął pręty, niedźwiedź dalej obchodził nieistniejącą już klatkę.
Film spina symboliczna klamra. Poznajemy Wojtka (Michał Żebrowski), 30-letniego grotołaza, gdy stojąc przed lustrem, rozważa, czy zostanie ojcem, czy też opuści spodziewającą się dziecka Tanię (Agnieszka Grochowska). W retrospektywach odsłaniają się dramatyczne losy bohatera. Wojtuś (Wacław Adamczyk) w dzieciństwie był bity przez ojca (Jan Frycz), który twierdził, że to w celach wychowawczych. Choć minęło dwadzieścia lat, od kiedy Wojtek uciekł z domu, to nie poradził sobie jeszcze z tamtymi ranami i teraz lęka się, że on również będzie katem dla swojego dziecka. Mówi: „Ojciec umiał mnie tak bić, żeby nie zostawiać śladów. Moich pręg nigdy nie było widać”.

Jak z ranami na duszy być ojcem? Jak bawić się z dzieckiem, gdy nie zna się zabaw z własnego dzieciństwa? I nie wystarczy tylko powstrzymać się od bicia syna czy córki. Aby być ojcem, trzeba najpierw uzdrowić duszę. Oto klucz do tragicznego dylematu, przed jakim stoi teraz bohater „Pręg”.
Wojtek nie potrafi panować nad swoimi emocjami. To efekt utrzymywanej przez lata stałej gotowości, ciągłego wyczekiwania, jaki humor będzie miał ojciec. System nerwowy Wojtka jest rozregulowany, łaknie coraz większych dawek hormonu stresu – adrenaliny. Przyjaciel z dzieciństwa, Bartosz (Borys Szyc), również bity przez ojca alkoholika, wypala ogromne ilości trawki.

Dla Wojtka sposobem na dostarczenie adrenaliny staje się ekstremalny sport – speleologia. Nie potrafi się bawić z przyjaciółmi ani dzielić się z nimi swoimi przeżyciami, choć doskwiera mu dotkliwe poczucie osamotnienia. Nawet do jaskiń wchodzi zawsze sam. Nie potrafi też odsłonić swoich uczuć przed Tanią. Lęka się jej i tego, że ze strony bliskiej mu osoby może go spotkać tylko ból, podobnie jak zdarzało się to w dzieciństwie. „Nikt nie miał takich pręg jak ja” – mówi Wojtek. Co oznacza, że nikt go nie zrozumie, że musi sobie poradzić sam. Nikt mu nie pomoże, tak jak nikt nie ochronił go przed ojcem. Na domiar złego Wojtek wstydzi się swoich słabości – to utrwalony, trujący przekaz ojca: „Najważniejsze to nie być w życiu słabym”.

Tatiana, wyrozumiała kobieta cud, to córka alkoholiczki i bezradnego tetryka. Ona również powtarza znany sobie mechanizm zachowania. Słowa klucze wskazują na jej pręgi – „Nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami”. Nie pierwszy to raz związała się z alkoholikiem.

Jaką przyszłość ma rodzina Wojtka i Tani? Jeśli urodzi się syn, dla Wojtka najważniejsze będzie unikanie wobec niego przemocy (większość ludzi bitych w dzieciństwie bije potem własne dzieci). Ale powstrzymanie się od kar cielesnych to dopiero pierwszy krok, od którego trzeba rozpocząć trudną naukę stawania się mężczyzną. Jeśli urodzi się córka, stanie się ona obiektem wyidealizowanej miłości Wojtusia do zmarłej matki. Miłość i czułość okazywane córce będą ścieżką, na której być może Wojtek nauczy się przekazywania miłości bez kontaktu seksualnego. Bez strachu, że przekaże trujące nawyki swojego ojca.
A jaką matką i żoną będzie Tania? Spotkanie z Wojtkiem rodzi współczucie, dziewczyna chce pomóc mu wyjść z jego skorupy. Krok za krokiem – gdyż tak łatwo o zranienie. Pręgi Tani, stykając się z ranami Wojtka, działają jak balsam. Ale jak zachowa się łaknący miłości chłopak, gdy odmówi mu się seksu czy czułości? Gest spowodowany zwyczajnym zmęczeniem może urosnąć do rozmiarów góry lodowej i grotołaz znów wpełznie do jaskini.

W finale filmu jego bohater nadal stoi przed lustrem, ale reżyserka sugeruje happy end, jak w romantycznej historii. Wojtek, Tania i ich dziecko będą rodziną. Czy jednak on i ona potrafią być dla siebie mężem i żoną? Czy będą umieli wychowywać dziecko?

Przemysław Toboła


Psychiatrzy w kinie

Odkąd zaczęło się kino, w filmach pojawiają się zjawiska dziwne, dziwaczne, straszne i widowiskowe. Bez wątpienia należą do nich różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. Dlatego chorzy psychicznie częs...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI