SILNA I DOBRA

Wstęp

Między naszym zamiarem, wiedzą, rozumieniem sytuacji a adekwatnym do tego zachowaniem istnieje nieraz przepaść.Wspólnych miejsc we współczesnych koncepcjach woli szuka JOANNA TRZÓPEK.

Istnieją co najmniej dwa rodzaje zjawisk, które – przysparzając trudności współczesnym teoriom motywacji i regulacji zachowania – podkreślają to, co można nazwać „problemem woli” w psychologii. Po pierwsze, będzie to ta grupa zjawisk, kiedy postanawiamy i realizujemy coś, co uznaliśmy za słuszne, nawet wówczas, gdy jest to dla nas trudne, wymaga wysiłku, nie odpowiada aktualnym potrzebom, emocjom czy chęciom. Jak to się dzieje, że jesteśmy zdolni do takich, nie zawsze sprawiających nam przyjemność zachowań? Jakie jest ich źródło? Co decyduje o tym, że przeważa raczej nasza „dobra wola” niż samolubstwo? Po drugie, mowa tu będzie o takich paradoksach działania, które powodują, że jesteśmy „niezdolni” do robienia tego, co sami uważamy za celowe, lub też przeciwnie – robimy coś, co w naszym pojęciu jest „bez sensu”, i na przekór samym sobie trwamy w tej aktywności. Nie wynika to jednak z braku umiejętności czy chęci. Owszem, potrafilibyśmy zrobić to, co planowaliśmy, ale z jakiegoś powodu tak się nie dzieje. Nasza wola okazuje się za słaba.
Jak można zauważyć, nie są to problemy nowe. Z pierwszym wiążą się między innymi wszelkie czyny od zawsze budzące podziw czy uznanie. Drugi nawiązuje do dylematów i rozterek, które opisywali już św. Paweł czy Augustyn. Należą one do powszechnych ludzkich doświadczeń, tradycyjnie związanych z wolą. Sytuacje takie mogą stać się punktem wyjścia ponownego pojawienia się kategorii woli – po latach oficjalnej nieobecności – w psychologii współczesnej.
Współczesne badania pokazują, że ani teorie motywacji, ani te nawiązujące do poczucia kontroli nie są w stanie wyjaśnić zadowalająco paradoksów, o których była mowa wcześniej. Okazuje się, że przekonanie o użyteczności i możliwości jakiegoś działania nie wystarcza (jak by to wynikało z przyjmowanych w psychologii modeli motywacyjnych), żeby działanie to realizować. Między naszym zamiarem, wiedzą, rozumieniem sytuacji a adekwatnym do tego zachowaniem istnieje nieraz przepaść – i odpowiadająca jej luka w teoretycznych modelach mających to postępowanie wyjaśnić. Lukę tę wypełniają współcześnie koncepcje dotyczące kontroli działania. Przynależą one do szerokiego nurtu badań nad samokontrolą i samoregulacją. Odwołują się do woli w aspekcie jej siły.
Badania eksperymentalne prowadzone między innymi przez Juliusa Kuhla i Paula Gollwitzera wykazały, że wytrwałość w rozwiązywaniu zadania jest funkcją nie tylko siły motywacji, ale i efektywności procesów kontroli działania (tj. siły woli) ochraniających pierwotny zamiar przed konkurencyjnymi tendencjami (...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI