Siedem cnót głównych

Wstęp

Dzisiejszego mężczyznę powinno charakteryzować siedem cnót: wyrazistość, stabilność, uważność, czułość, zdolność do konfrontacji, zdobywczość i umiejętność dbania o siebie. Mieć w sobie te cnoty, rozwijać je i pielęgnować - to sprawa niełatwa.

W średniowieczu na etos rycerski, czyli zbiór wartości i reguł postępowania, składały się cnoty rycerskie – przymioty, jakimi wzorowy rycerz powinien się odznaczać nie tylko na polu bitwy, ale również wobec damy serca, na dworze królewskim i w każdym innym miejscu. Od tamtej pory minęło wiele wieków, a ostatni powiew etosu rycerskiego odnalazłem we wzruszającej kołysance „Już czas na sen” Kabaretu Starszych Panów. Jeremi Przybora opowiada w niej o polskim mężczyźnie jako o dzielnym i wytrwałym rycerzu, który walczy o materialne przetrwanie swojej rodziny w depresyjnej, komunistycznej rzeczywistości. Jak dzisiaj wygląda etos męski, kim jest i kim ma być mężczyzna dzisiaj?

Socjologowie i psychologowie podkreślają, że sytuacja osób płci męskiej żyjących w naszej kulturze jest bardzo trudna, a będzie jeszcze trudniejsza. Męska tożsamość jest zagrożona. Upadł patriarchat, cywilizacja pozbawiła mężczyznę jego dawnych, specyficznych ról i funkcji, a kobiety wypełniły sobą znaczną część męskiego terytorium i uczyniły je wspólnym. Ruch feministyczny oraz mniejszości seksualne naciskają na „globalizację płci”.

Jako odrębna płeć mężczyzna przestaje mieć ostre kontury, przestaje się wyodrębniać. Ma żel na głowie, w uchu kolczyk, narcystycznie dba o ciało, stosując wyszukane diety i obserwując własne muskuły w lustrze na siłowni. W pracy robi to co kobieta, w domu robi to co kobieta – nazywając taki związek partnerskim, a w łóżku seks jest wspólną zabawą organami w imię przyjemnych doznań! A nawet jeśli mężczyzna wie kim jest i czego chce, to często obawia się być sobą. Obawia się oskarżeń o prostactwo, sztywność poglądów, brak tolerancji dla mniejszości seksualnych, męski szowinizm, agresywność...

Na terapię trafia coraz więcej mężczyzn. Zdecydowana większość przychodzi w stanie kompletnego psychologicznego zagubienia. Trafiają mężczyźni nieakceptujący swojej męskości, mężczyźni wyczerpani z powodu podwójnego życia osobistego, mężczyźni uciekający w internetowy onanizm, mężczyźni bijący kobiety i dzieci, mężczyźni w regresie, zależni od żon i matek. W trakcie terapii człowiek dokonuje różnych odkryć ważnych dla siebie, budujących i wzmacniających „ja”. Mężczyźni odkrywają swoje cnoty, czyli wartości stanowiące punkty oparcia w ich dalszym życiu.

Wyrazistość

Już sama budowa męskiego ciała jest symbolem wyrazistości. Męski penis to prostota i jednoznaczność, to wektor wyznaczający konkretny kierunek. Dla strony kobiecej – pełnej tajemnic, zakamarków i wieloznaczności, męska wyrazistość stanowi oparcie. Kobieta uspokaja się wiedząc, że coś jest dokładnie takie, jakie jest... Jeśli jest głodny, to znaczy, że głodny... jak tak, to tak, jak nie, to nie... jak czegoś chce, to chce.
Mężczyzna wyrazisty podejmuje jednoznaczne decyzje, jeśli się koncentruje, to całym sobą na czymś jednym. Dla kobiety myślącej o wszystkim równocześnie, ta prostota wprowadza porządek. Kobieta czuje się bezpieczniej, kiedy wie co będzie w przyszłości – kiedy kupimy kanapę, czy i kiedy weźmiemy ślub?
Mężczyzna wyrazisty potrafi bez wahania powiedzieć co i kiedy będzie. Odróżnia również kobiety od mężczyzn. Dla niego kobieta to kobieta, facet to facet. Jeśli przepuści kobietę w drzwiach, a następnie dostanie od niej...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI