SCENARIUSZE ŻYCIA

Wstęp

Opanowanie przyszłości polega na refleksyjnym odniesieniu do niej, między innymi poprzez tworzenie scenariuszy wydarzeń możliwych. To jedna z szans do wykorzystania w rozwoju osobistym. Dzięki scenariuszom życia możemy żyć świadomie – uważają ELŻBIETA CHMIELNICKA-KUTER i PIOTR OLEŚ.

Rozmaite historie towarzyszą nam od najmłodszych lat. Najpierw są to piosenki, opowiadania i bajki, które tworzą niepowtarzalny klimat dzieciństwa. Potem stopniowo poznajemy historię swojej rodziny i ojczyzny, historie różnych krajów i kultur oraz te, które oferują nam literatura, teatr i film. Również wartości kultury i religii są najczęściej ukazywane poprzez legendy, mity i przypowieści. Ludzie posługują się historiami zarówno w zwyczajnych, codziennych kontaktach, jak i w działalności artystycznej. Tworzą również scenariusze własnego życia. Jaka jest ich rola?

Scenariusze realistyczne to na ogół plany i dążenia życiowe. Ich realizm wynika z dopasowania osobistych możliwości do obiektywnych szans istniejących w środowisku. Chłopak o nieprzeciętnej sprawności ruchowej może realnie myśleć o dostaniu się do szkoły mistrzostwa sportowego i o solidnym treningu, który pozwoli mu kiedyś zagrać w trzeciej lidze. Jeśli kontuzje, kłopoty w nauce lub inne problemy nie pokrzyżują tych planów, realistyczny scenariusz zyska wkrótce nowy horyzont dążeń: gra w wyższej lidze, kadra narodowa, międzynarodowa kariera... Czy dałoby się to osiągnąć bez scenariusza życia?

Scenariusze możliwe dotyczą alternatywnej wersji życia. Inżynier zatrudniony w renomowanej firmie myśli o własnym zakładzie, w którym mógłby produkować domy z bali sosnowych. Początkowo opracowuje ten projekt w wyobraźni, nadaje mu coraz bardziej realne kształty, tworzy potencjalny scenariusz realizacji. Ale gdy zacznie wprowadzać scenariusz w życie, musi go nieustannie modyfikować. Jednak rozpoczęte dzieło wciąga. Niemożliwe staje się możliwe.
Scenariusze mało prawdopodobne częściej pomagają w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi, niż prowadzą do konstruktywnych rozwiązań. Oto nauczycielka nie odnosi sukcesów dydaktycznych i wychowawczych, ma problemy z utrzymaniem dyscypliny w klasie. Opracowuje więc w wyobraźni scenariusz zawodowej kariery – ze szkoły, przez kuratorium, do ministerstwa. Najczęściej tworzymy takie scenariusze, chcąc poprawić sobie samopoczucie, podnieść samoocenę.

Jeszcze inne scenariusze życia to scenariusze fikcyjne. Czy są tylko grą wyobraźni? Jeśli nie można być jednocześnie pięknym, dobrym, bogatym i mądrym – to jakim warto być? Ludzie rozwiązują dylematy tego rodzaju, ważąc alternatywne propozycje pod względem ich subiektywnej wartości i szans realizacji. Wokół wybranej wartości – niech to będzie na przykład mądrość – da się zbudować całkiem sensowny scenariusz, zakładający studia, kursy, staże, eksplorację Internetu pod kątem potrzebnych informacji, książki, dyskusje, egzaminy itd. Dylemat pozwala uzmysłowić sobie godziwe wizje życia, a wyobrażony – choć nierealny – scenariusz sprzyja klaryfikacji wartości, pomaga odpowiedzieć na pytanie, co jest ważne we własnym życiu i w życiu w ogóle.

Według niektórych teoretyków zorientowanych psychodynamicznie (np. Berne’a) i narracyjnie (np. Tomkinsa) człowiek działa według pewnego skryptu, czyli ukrytej zasady organizującej sposób rozumienia świata, odczuwania, podejmowania decyzji, przyjmowania i rozgrywania ról życiowych. Skrypt – zdaniem tych teoretyków – to zasada interpretacji zdarzeń życiowych i reguła działania, na przykład jako „zwycięzca” albo „przegrany”. Tak rozumiany skrypt tworzy się w życiu człowieka bardzo wcześnie na bazie indywidualnych doświadczeń, sposobu traktowania przez rodzinę, określonego klimatu emocjonalnego itd. A potem wyznacza ramy scenariuszy życia, zarówno tych przyjmowanych świadomie, jak i realizowanych w sposób niekontrolowany. Tym samym skrypt modyfikuje całościowo rozumiane zachowanie człowieka, który rozgrywa w życiu różne jego warianty w postaci prawie gotowych scenariuszy.

Dan McAdams, jeden z czołowych przedstawicieli psychologii narracyjnej, napisał książkę „Historie, według których żyjemy”. Lansuje w niej tezę, że historie, jakie ludzie tworzą w umysłach, nie tylko służą rozumieniu zdarzeń i kreowaniu jakiejś wizji świata, ale mają realny wpływ na życie ich autorów. Są bowiem pewnymi interpretacjami zdarzeń życiowych, dzięki którym nadajemy sens i spójność własnemu życiu. W ten sposób historie obejmujące reprezentację świata, samego siebie i własnej roli w świecie zaczynają kształtować nasze życie, wpływać na podejmowane decyzje, wyznaczać emocjona...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI