Psychoedukacja - rozwój osobisty czy zło konieczne?

Wstęp

„Szkoła powinna wspomagać wszechstronny rozwój ucznia, wprowadzać gow życie społeczne, przygotować do pracy w warunkach współczesnego świata” - czytamy w „Podstawie programowej kształcenia ogólnego”. Jak to zrobić? Dobrym pomysłem są psychoedukacyjne warsztaty dla uczniów.

Coraz częściej w szkołach odbywają się warsztaty psychoedukacyjne dla uczniów. Ich celem jest nie tylko zwiększenie samoświadomości uczestników na temat różnych zagrożeń: przemocy, uzależnień czy stresu, ale przede wszystkim wczesna profilaktyka niepożądanych i destrukcyjnych zachowań. Chociaż docenia się wartość tego typu zajęć, to szkoły wciąż borykają się z wieloma trudnościami. Po pierwsze, kto ma prowadzić takie warsztaty?

Najczęściej robią to psychologowie lub pedagodzy szkolni, ale już na starcie muszą pokonać kilka barier. Przede wszystkim uczniom – doskonale znającym stosunki panujące w szkole – bardzo trudno obdarzyć zaufaniem prowadzącego, który należy do personelu szkolnego. Obawiają się bowiem, że wcześniej czy później wiele osobistych informacji z zajęć trafi do innych nauczycieli. Kolejną barierą jest natłok obowiązków i spraw bieżących, którymi zajmują się psychologowie szkolni. W takiej sytuacji trudno znaleźć czas na rzetelne przygotowanie się do zajęć psychoedukacyjnych. Dlatego dobrym wyjściem jest skorzystanie z usług sprawdzonych i profesjonalnych firm, oferujących prowadzenie takich zajęć w sposób kompetentny i ciekawy dla uczniów. I wiele szkół decyduje się na takie profesjonalne zajęcia.

Ale to nie wszystkie komplikacje. Kolejny problem: czas trwania zajęć i ich miejsce w szkolnym planie dnia. Czy podczas lekcji? A jeżeli tak, to których? A może po lekcjach? Ile godzin? Najczęściej warsztaty odbywają się na „mniej ważnych” (z punktu widzenia egzaminów końcowych, ale przecież nie rozwoju dziecka) lekcjach: WF, plastyce, religii czy muzyce – z czego nauczyciele tych przedmiotów nie są zadowoleni, lub też po lekcjach – z czego z kolei niezadowoleni są uczniowie.

Obawy i niechęć uczniów

Prowadzący często muszą się zmagać z niechęcią i brakiem motywacji uczniów do pracy. Czym spowodowana jest taka postawa? Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jednym z powodów może być niedobrany do potrzeb i charakterystyki klasy temat czy struktura warsztatu. Nauczyciele, zamawiając zajęcia, często kierują się własnymi potrzebami i wyobrażeniami, nie biorą pod uwagę realnych problemów uczniów w danej klasie. N...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI