Młoda osoba często boryka się z dylematem, co z tymi informacjami zrobić. Czy zachować je dla siebie, czy powiedzieć nauczycielom, a może rodzicom? Jak takie wzajemne zwierzanie się nastolatków z bardzo trudnych sytuacji wpływa na ich zdrowie psychiczne?
POLECAMY
Nastolatka nie da się jak malutkiego dziecka wziąć na ręce i posadzić tam, gdzie według dorosłego powinien się znajdować. Przychodzi moment, kiedy jako dorosły tracisz poczucie wpływu na jego życie. Nastolatek doświadcza różnych sytuacji, często bardzo trudnych, wpływających na jego zdrowie psychiczne, a czasem również życie, jednocześnie nie ma jeszcze wykształconych wystarczających sposobów radzenia sobie z trudnościami. To do dorosłego należy rola uważnego słuchacza i wyjaśniania mu różnych spraw, towarzyszenia mu w dorastaniu i dawania wskazówek, których często nie będzie słuchał. Rozmawianie z młodym człowiekiem, zaciekawianie się jego światem i przeżyciami wewnętrznymi, kłopotami w relacjach z rówieśnikami, interesowanie się, jakie lubi gry, jakiej muzyki słucha, co ogląda na YouTubie – to ważny aspekt budujący w nim odporność psychiczną i chroniący go przed przeciwnościami losu.
Współpraca odpowiedzialnych dorosłych
14-letnia Ola w szatni przed lekcją WF zauważyła u swojej bliskiej koleżanki z klasy cięcia na nodze, które wyglądały jak samookaleczenia. Kiedy zaniepokojona Ola zapytała ją o dostrzeżone rany i strupy, koleżanka zbyła temat, mówiąc, że podrapał ją kot. Jednak zadrapania na pierwszy rzut oka wyglądały na poważniejsze niż zrobione przez kota. Ola nie dała wiary wyjaśnieniom koleżanki i zaczęła się zastanawiać, co powinna zrobić z pozyskaną informacją, która z dnia na dzień coraz bardziej ją martwiła. Z jednej strony chciała w jakiś sposób pomóc koleżance, z drugiej – bała się, że wyjawienie komuś tej informacji sprawi, że koleżanka straci do niej zaufanie. Pomimo obaw po kilku dniach Ola zdecydowała się powiedzieć o wydarzeniu z szatni swojej mamie. Mama Oli zainterweniowała w tej sprawie i porozmawiała z mamą koleżanki, a także z wychowawcą klasy i pedagogiem szkolnym. Ta historia miała pozytywny ciąg dalszy, współpraca szkoły i rodziców spowodowała, że nastolatka dokonująca samouszkodzeń została zapisana do poradni zdrowia psychicznego, gdzie otrzymała specjalistyczną pomoc i rozpoczęła psychoterapię. Jednak wiele innych podobnych historii nie zawsze kończy się dobrze. Rodzice bowiem są rzadko świadomi autodestrukcyjnego zachowania swych dzieci. Często trudno im uwierzyć albo reagują szokiem, kiedy dowiadują się, że ich dziecko ma problemy psychiczne, szczególnie gdy są one związane z tymi najcięższymi aspektami, takimi jak: samookaleczanie się, myśli samobójcze, zażywanie narkotyków, nadużywanie alkoh...
Dołącz do 50 000+ czytelników, którzy dbają o swoje zdrowie psychiczne
Otrzymuj co miesiąc sprawdzone narzędzia psychologiczne od ekspertów-praktyków. Buduj odporność psychiczną, lepsze relacje i poczucie spełnienia.